Kichamy. Znaczy się Ikoś kicha. I aż dziwne,że Ikon a nie Fabiś, który z natury jest delikatny i jak dotąd wszelkie delikatne choróbska to tylko on łapał, podczas gdy Kikito(Ikon
![Wink ;)](./images/smilies/wink.gif)
) był zdrów jak rybka...no,zważając na Ikonitosowe ciałko-zdrów jak wielorybek.
Ale my tu sobie poradzimy,paskudnej infekcji damy popalić, zapach naparu z tymianku już się po domu roznosi.
Z racji przeziębienia Ikon wybitnie pcha się pod kołdrę
![Wink ;)](./images/smilies/wink.gif)
Wczoraj szczurkowie byli na wylocie, ja leniłam się pod kocem oglądając Tv a Ikonitos przyszedł do mnie,położył się i przytulił :zakochany: No to przykryłam go kocykiem, aby mi pulpecjusz nie zmarzł. Mnie też się przysnęło, ale się pilnowałam aby przypadkiem ogoniastego nie zgnieść .
Szalony Fabik chyba tez momentami samcolowacieje
![Wink ;)](./images/smilies/wink.gif)
Kiedyś nie do pomyślenia byłoby,żeby usiedział kilka sekund w jednym miejscu, a teraz bardzo lubi siedzieć na ramieniu podczas gdy ja sobie przeglądam fora i gapi mi się w monitor, po czym zabiera sie za futerka czyszczenie. Mnie też się czasem "oberwie" -ostatnio pogłaskałam go gdy się pucował,więc złapał moją rękę w łapki i ją również nieco wymył :jezor2: