[UKLAD ODDECHOWY] dziwne dzwieki-cwierkanie, swistanie,

Cały, osobny dział. Problemy z drogami oddechowymi, to jedna z najczęstszych przypadłości szczurków, z jakimi się borykamy.

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
marchewa
Posty: 1272
Rejestracja: śr lis 02, 2005 1:05 pm
Kontakt:

[UKLAD ODDECHOWY] dzwieki-rechotanie, cwierkanie, swistanie

Post autor: marchewa »

Moja zachowuje się i zachowywała cały czas jak normalny, zdrowy, ciekawski chociaż trochę jeszcze wystraszony szczurek, oprócz tych odgłosów nie było żadnych niepokojących objawów.
Teraz trochę więcej śpi, ale wydaje mi się, że to od antybiotyku, poza tym takie malutkie szczurki zawsze dużo spią.

Trzymam kciuki, żeby Twojej dziewczynce nic nie było, a jeśli jednak, to pędź do weta, szkoda ryzykować.
I wish I was a punk rocker with flowers in my hair, In 77 and 69 revolution was in the air
I was born too late to a world that doesn’t care, I wish I was a punk rocker with flowers in my hair
Awatar użytkownika
limba
Posty: 6307
Rejestracja: pn gru 06, 2004 10:42 pm
Lokalizacja: Warszawa

[UKLAD ODDECHOWY] dzwieki-rechotanie, cwierkanie, swistanie

Post autor: limba »

nenya z Twojego opisu wnioskuje że Twój ciur cierpi na świerzb...nie ma co czekać tydzień tylko chyba zmienic weta..
Aniołki: ['] Garek, Jeff(ka), Chrupek, Teodor, Kapunio, Freska, Żelka, Mufka, Bee-Bee, Kluska, Fryt, Keksik, Frocia, Imbirek, Pchełka, Klapuś [']
Nisia
Posty: 2363
Rejestracja: sob lut 12, 2005 7:07 pm

[UKLAD ODDECHOWY] dzwieki-rechotanie, cwierkanie, swistanie

Post autor: Nisia »

nenya, a drapie się "jak głupia"? Bo jeśli tak to pewnie tak, jak pisze limba - świerzb. Czasem ciurki tez kichają, jak mają świerzba.

Marchewa, nie wiem, czy ten wet w ogóle osłuchał szczurka (tu wydaje mi się to podstawowym badaniem). Coś powiedział? Przypomnij mu, aby powtórnie go osłuchał.
Jeśli masz dobry słuch, możesz to zrobić sama (nawet bez stetoskopu). Przyłożyć ucho do płucek i posłuchac, czy nie ma trzasków przy oddychaniu (normalny jest tylko szum powietrza przepływającego przy wdechu i wydechu). I czy dźwięk jest czysty, a nie taki niewyraźny. Szczurek jest mały, ma małe płucka, a oddycha bardzo szybko, więc dobrze słychać.
I weterynarz "od małych zwierząt" niekoniecznie zna się na szczurach. Kot i pies to też "małe zwierzęta".
Awatar użytkownika
limba
Posty: 6307
Rejestracja: pn gru 06, 2004 10:42 pm
Lokalizacja: Warszawa

[UKLAD ODDECHOWY] dzwieki-rechotanie, cwierkanie, swistanie

Post autor: limba »

W galerii jutki są foto jej huskulki która miała świerzba...
zastrzyki z Ivomecu leczą to świństwo i podnoszą troche odporność.. Jesli szczurka jest zaswierzbiona to nie ma co sie dziwic że kicha. Każda choroba włączając pasozyty powoduje spadek odporności.
Aniołki: ['] Garek, Jeff(ka), Chrupek, Teodor, Kapunio, Freska, Żelka, Mufka, Bee-Bee, Kluska, Fryt, Keksik, Frocia, Imbirek, Pchełka, Klapuś [']
nenya
Posty: 84
Rejestracja: wt lis 01, 2005 1:28 pm
Kontakt:

[UKLAD ODDECHOWY] dzwieki-rechotanie, cwierkanie, swistanie

Post autor: nenya »

No właśnie nie drapie się w ogółe-ha i ejst taki myk,że jak jedna jes tzaświrzbiona,w takim razzie druga też:/ Ale druga nie ma zmian na skórze,ani nie kicha..

A jak się galerię ogląda?? :oops:
ESTI
Posty: 8271
Rejestracja: śr sty 21, 2004 11:27 pm
Lokalizacja: DUBLIN

[UKLAD ODDECHOWY] dzwieki-rechotanie, cwierkanie, swistanie

Post autor: ESTI »

Obrazek
nenya
Posty: 84
Rejestracja: wt lis 01, 2005 1:28 pm
Kontakt:

[UKLAD ODDECHOWY] dzwieki-rechotanie, cwierkanie, swistanie

Post autor: nenya »

Bardzo Ci dziękuję Esti, nie umiałam jakoś do tego dojśc;/

Nie to nie takie coś-ona nie ma tkich uszek postrżępionych...i nie drapie się..a ma to jeszcze na stopach i ogonku...dalej strm się ja podleczyć,widze mała poprawę chyba(albo chcę widzieć..)
Awatar użytkownika
limba
Posty: 6307
Rejestracja: pn gru 06, 2004 10:42 pm
Lokalizacja: Warszawa

[UKLAD ODDECHOWY] dzwieki-rechotanie, cwierkanie, swistanie

Post autor: limba »

to nie jest postrzępienie a krosty...
Aniołki: ['] Garek, Jeff(ka), Chrupek, Teodor, Kapunio, Freska, Żelka, Mufka, Bee-Bee, Kluska, Fryt, Keksik, Frocia, Imbirek, Pchełka, Klapuś [']
nenya
Posty: 84
Rejestracja: wt lis 01, 2005 1:28 pm
Kontakt:

[UKLAD ODDECHOWY] dzwieki-rechotanie, cwierkanie, swistanie

Post autor: nenya »

wiem wiem..ja to tak nazwałam--takie pofalowane,o -lepsze słowo:)

moja ma inaczej-po prostu :)

ale to nie zmienia faktu, że martwie się troszkę...
MANIAK90
Posty: 336
Rejestracja: pt cze 09, 2006 3:00 pm

[UKLAD ODDECHOWY] dzwieki-rechotanie, cwierkanie, swistanie

Post autor: MANIAK90 »

Co prawda troszkę odkopuje, w każdym bądź razie chciałam sie zapytać co może oznaczać dźwięk wydawany przez Cookie.
Mianowicie ostatnio kiedy siedziała mi na ramieniu usłyszałm coś na wzór burczenia w brzuchu, nie jest to w żadnych stresowych sytuacjach po prostu siedzi i burczy. Przeczytałam wszystko o dziwnych dźwiękach wydawanych przez szczura, ale posty mnie nie usatysfakcjonowały, tak więc rposzę o podpowiedź, bo zaczynam się denerwować, i nie wiem czy już odkladać pieniądze na wete...a tak jak o wetach mowa to ile przeciętnie płacicie za wizytę?
Czy ja zawsze muszę sobie tłumaczyć o zachowanie mojego rodzeństwa jako niepełnosprawność??
ESTI
Posty: 8271
Rejestracja: śr sty 21, 2004 11:27 pm
Lokalizacja: DUBLIN

[UKLAD ODDECHOWY] dzwieki-rechotanie, cwierkanie, swistanie

Post autor: ESTI »

MANIAK90, nie wiem co oznacza to "burczenie".
Nagraj dziwek i zostaw link na forum, wtedy bede mogla cos powiedziec.
A jak nie mozesz, to idz do weta na osluchanie.
Obrazek
MANIAK90
Posty: 336
Rejestracja: pt cze 09, 2006 3:00 pm

[UKLAD ODDECHOWY] dzwieki-rechotanie, cwierkanie, swistanie

Post autor: MANIAK90 »

Nigdy Ci nie burczało w brzuchu ESTI?? Nie jestem niestety w stanie tego nagrać gdyż zdaża się to bardzo rzadko, ale napewno bede próbować :?
Czy ja zawsze muszę sobie tłumaczyć o zachowanie mojego rodzeństwa jako niepełnosprawność??
ESTI
Posty: 8271
Rejestracja: śr sty 21, 2004 11:27 pm
Lokalizacja: DUBLIN

[UKLAD ODDECHOWY] dzwieki-rechotanie, cwierkanie, swistanie

Post autor: ESTI »

Mi burczalo, ale u moich szczurow nigdy tego nie zarejestrowalam.
Obrazek
zuzia87
Posty: 1
Rejestracja: sob lis 04, 2006 1:35 pm

BARDZO PROSZE O PORADE !!! :)

Post autor: zuzia87 »

Witam wszystkich.... jestem tu nowa... dużo czytałam o mykoplazmie bo moj szczurek jest na to chory (ma dopiero 2-3miesiace). Zachorowal podczas podróży (chyba ze stresu). Na początku kichał poźniej zaczął wydawać takie dziwne dźwięki-sama nie wiem jak to nazwac. Zaczełam dawać mu antybiotyk -oxytetracyklinę (8 ziarenek na 10 ml ktore wypija w 24h). Do tego kupila mu echinacee (daje mu 2-3 krople dziennie). Robie mu także inhalację z jakimis ziolowymi preparatami ( chyba mięta ) -2 razy dziennie. Trzymam go w domu w ciepłym miejscu, odstawiła mu witaminy bo podobno podczas brania antybiotyow tak trzeba robic by lepiej sie przysfajaly. 2 razy dziennie daje mu jeszcze polizac syropki na kaszel i flegmę.

po pierwszym dniu takiego leczenia zauwazyłam poprawe.... ale mineły juz 4 dni a on dalej jest chory. Wprawdzie nie tak bardzo jak na początku bo "prycha" o wiele mniej kicha tez rzadziej ale wczoraj i dzisiaj zauwazylam czerwone strupki kolo oczu... Nie wiem co robic... czy dalej prowadzic te samą kuracje czy zienic mu lekki na inne
Ps. nie byłam u weterynarza antybiotyki dostałam od zaprzyjaznionego zootechnika ktory podaje je swoim golębiom rowniez na mykoplazmę. czy powiinam udac sie do wet?

a tak swoją drogą to ile kosztuje taka wizyta?
Ostatnio zmieniony sob lis 04, 2006 1:51 pm przez zuzia87, łącznie zmieniany 1 raz.
Mielonka
Posty: 64
Rejestracja: sob kwie 22, 2006 8:00 pm

on "FURCZY"

Post autor: Mielonka »

Hej...
Mam problem - moj szczurek furczy... Gdy stara sie cos wyweszyc a czasem i bez okazji - wydaje przy tym furczace odglosy.
Dzieje sie tak odkad go odebralam od tymczasowego opiekuna ze 2 tygodnie temu (czyli nie wiem od kiedy tak naprawde). 1,5 tygodnia temu byl na wizycie kontrolnej u weta, zostal osluchany, nic nie stwierdzono. Skoro nic mu nie jest czemu furczy?:) Teraz wydaje mi sie, ze furczy troche mniej, nie ma poza tym zadnych problemow ze zdrowiem itp, a obserwuje go starannie.
Ma jakies 6 miesiecy.
Moj drugi szczurek nie wydaje takich odglosow...
Co robic?
Ostatnio zmieniony wt lis 14, 2006 3:24 am przez Mielonka, łącznie zmieniany 1 raz.
_ the world is mine _
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drogi oddechowe”