Marudnik vol. 2
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Marudnik vol. 2
aaaaaaa co oni na tym deviancie wyrabiają wrrrrrrggggggggrrrrrrrr
Marudnik vol. 2
zimno w łapy.
w pokoju jak wszystko powywalane z szuflad leżało, tak leży.
zimno w łapy.
(mam okno zastawione biurkiem, żebym mogła tą wielką szufladę wysunąć. nie chce mi się przedzierać przez zawalone nie-wiadomo-czym łóżko siostry, żeby je zamknąć)
zimno w łapy i w stopy. o! (trzeba urozmaicić monolog)
nawet mi się przy komputerze nie chce siedzieć.
i zimno mi w łapy.
kluchy są na mnie obrażone. chcą pobiegać, a tu nie ma gdzie tyłka posadzić, a co dopiero biegać.
znajoma chciała mnie namówić na wyjazd z jej mamą do jakiegoś wielkiego sklepu. musiałam odmówić - czułabym się niezręcznie, bo nie lubię sklepów i nie wiem o czym mogłabym rozmawiać w trakcie. i mi głupio jest.
zimno mi w łapy.
ktoś mi zrobi jakiś sensowny obiad?
kiedy mama wróci, żeby obiadek zrobić?
siostra nie dzwoni. muszę do niej znowu napisać.
i zimno mi w łapy.
w pokoju jak wszystko powywalane z szuflad leżało, tak leży.
zimno w łapy.
(mam okno zastawione biurkiem, żebym mogła tą wielką szufladę wysunąć. nie chce mi się przedzierać przez zawalone nie-wiadomo-czym łóżko siostry, żeby je zamknąć)
zimno w łapy i w stopy. o! (trzeba urozmaicić monolog)
nawet mi się przy komputerze nie chce siedzieć.
i zimno mi w łapy.
kluchy są na mnie obrażone. chcą pobiegać, a tu nie ma gdzie tyłka posadzić, a co dopiero biegać.
znajoma chciała mnie namówić na wyjazd z jej mamą do jakiegoś wielkiego sklepu. musiałam odmówić - czułabym się niezręcznie, bo nie lubię sklepów i nie wiem o czym mogłabym rozmawiać w trakcie. i mi głupio jest.
zimno mi w łapy.
ktoś mi zrobi jakiś sensowny obiad?
kiedy mama wróci, żeby obiadek zrobić?
siostra nie dzwoni. muszę do niej znowu napisać.
i zimno mi w łapy.
Quod me nutrit me destruit.
Marudnik vol. 2
historia zawsze ta sama. Najpierw się zarzekam,że cały weekend będę się uczyć, ale metodą jeszcze chwileczkę, za 5 minut, za momencik jest już niedziela, po 20-tej a sterta książek czeka nietknięta.
Może Wagariren ? :>
Może Wagariren ? :>
Panowie szczurowie: Ikon & Fabio <3
Dzięki długoletniej wprawie, sama siebie trawię (:
Dzięki długoletniej wprawie, sama siebie trawię (:
Marudnik vol. 2
Przed momentem zostałam obficie...obsmarkana przez szczura.
Chyba jednak sierściucha pod kurtkę i przejdziemy się do pani wet. no bo kto to widział tyle smarków.
Chyba jednak sierściucha pod kurtkę i przejdziemy się do pani wet. no bo kto to widział tyle smarków.
Panowie szczurowie: Ikon & Fabio <3
Dzięki długoletniej wprawie, sama siebie trawię (:
Dzięki długoletniej wprawie, sama siebie trawię (:
Marudnik vol. 2
Dziewczyna, która świetnie gra w piłkę i naprawdę mocno kopie, dziś wysłała realy strong strzał. Z jakichś 2 metrów dostałam tą piłką z boku w twarz, a moja głowa przekręciła się o 200 stopni.
JESTEM SKAZANA NA KOŁNIERZ PRZEZ 3 TYGODNIE :sciana2:
(szczegółowo: normalnie kręgus szyjny wygląda tak -> ( ... ja mam tak -> ) ... )
A w dodatku ta dupa od WFu jak zwykle gdzieś wyszła :bije: !!!
To już szczyt!!! Przecież jakbyśmy się tam pozabijali, to nikt by nie wiedział :zlosc: :zlosc: :zlosc: !!!
JESTEM SKAZANA NA KOŁNIERZ PRZEZ 3 TYGODNIE :sciana2:
(szczegółowo: normalnie kręgus szyjny wygląda tak -> ( ... ja mam tak -> ) ... )
A w dodatku ta dupa od WFu jak zwykle gdzieś wyszła :bije: !!!
To już szczyt!!! Przecież jakbyśmy się tam pozabijali, to nikt by nie wiedział :zlosc: :zlosc: :zlosc: !!!
Grubasy zapraszają do galerii -> http://szczury.org/album_personal.php?user_id=2925
Ami (07.05.2006) ze mną od 12.06.2006
Caspuś (07.09.2006) ze mną od 11.10.2006
Docencik (ok. 06.01.2006) ze mną od 13.04.2006
Dziekaniątko (ok. 06.01.2006) ze mną od 13.04.2006
Ami (07.05.2006) ze mną od 12.06.2006
Caspuś (07.09.2006) ze mną od 11.10.2006
Docencik (ok. 06.01.2006) ze mną od 13.04.2006
Dziekaniątko (ok. 06.01.2006) ze mną od 13.04.2006
Marudnik vol. 2
pojutrzre mam kolo z biochemii a nic nie kumam nie znosze tego sie uczyc, tej glupiej baby i jej durnych min i kretynskich pytan a dlaczego??? a po co ? o tak ejst w ksiazce :PPPPPPPPPPPPP dosc;(
Marudnik vol. 2
Mam dylemat. Jeśli zostanę w pracy dłużej o dwa tygodnie, przez co odwlecze mi się tak długo oczekiwany i wytęskniony powrót, zarobię naprawdę sporo nadprogramowych pieniędzy i będzie jeszcze lepiej, niż mogłoby być. Jeśli natomiast nie zostanę, szybciej będę na miejscu, szybciej będę spała we własnym łóżku, zobaczę rodzinę, zwierzęta, znajomych i wreszcie opuszczę ten przebrzydły kraj.
Dwa tygodnie to niby nic, ale od pewnego czasu dosłownie żyję końcem grudnia i doczekać się już nie mogłam, a tu nagle masz babo placek, zdałam sobie sprawę, jak dobrze się w mojej nowej pracy zarabia i grzechem byłoby tego nie wykorzystać.. Niestety, mama na wieść o opóźnieniu chyba się popłacze, żal mi jej strasznie, od pewnego czasu odlicza dni do mojego przyjazdu. Ja sama też odliczam, zostały mi jeszcze cztery tygodnie... Tak się cholernie cieszyłam, do licha, do diabła. Wciąż się cieszę, ale jest jakaś nutka niepewności, która mnie podgryza w tyłek.
Sama nie wiem, co robić. :/ Kwa.
Sprawę załatwiłoby dostanie pracy na weekendy, ale nie wiem, czy mi się uda.
Dwa tygodnie to niby nic, ale od pewnego czasu dosłownie żyję końcem grudnia i doczekać się już nie mogłam, a tu nagle masz babo placek, zdałam sobie sprawę, jak dobrze się w mojej nowej pracy zarabia i grzechem byłoby tego nie wykorzystać.. Niestety, mama na wieść o opóźnieniu chyba się popłacze, żal mi jej strasznie, od pewnego czasu odlicza dni do mojego przyjazdu. Ja sama też odliczam, zostały mi jeszcze cztery tygodnie... Tak się cholernie cieszyłam, do licha, do diabła. Wciąż się cieszę, ale jest jakaś nutka niepewności, która mnie podgryza w tyłek.
Sama nie wiem, co robić. :/ Kwa.
Sprawę załatwiłoby dostanie pracy na weekendy, ale nie wiem, czy mi się uda.
Ostatnio zmieniony ndz gru 03, 2006 10:27 am przez Fea, łącznie zmieniany 1 raz.
Nikogo nie potrzebuję, mam zęby. :>
Marudnik vol. 2
Slonce, dwa tygodnie, to naprawde krotki czas. jak juz bedzie ten 28 XII, to wlasciwie zadnym problemem nie bedzie zostac te dwa tygodnie dluzej... i Twoja mama tez to przeboleje, uwierz mi poki nie masz zabukowanych biletow samolotowych, masz jeszcze wolna reke. ja bym zostala...
Black American Irish, Black Hooded, Dumbo Topaz, Dumbo Rex Black, Dumbo Rex Merle Lilac Aguti, Dumbo Blaze Beige Fuzz
Marudnik vol. 2
[quote="Fea"]Dwa tygodnie to niby nic[/quote]
Nie powiedziałabym... jeszcze tyle muszę nosić ten przebrzydły kołnierz.
Trzymaj się :przytul:
Nie powiedziałabym... jeszcze tyle muszę nosić ten przebrzydły kołnierz.
Trzymaj się :przytul:
Grubasy zapraszają do galerii -> http://szczury.org/album_personal.php?user_id=2925
Ami (07.05.2006) ze mną od 12.06.2006
Caspuś (07.09.2006) ze mną od 11.10.2006
Docencik (ok. 06.01.2006) ze mną od 13.04.2006
Dziekaniątko (ok. 06.01.2006) ze mną od 13.04.2006
Ami (07.05.2006) ze mną od 12.06.2006
Caspuś (07.09.2006) ze mną od 11.10.2006
Docencik (ok. 06.01.2006) ze mną od 13.04.2006
Dziekaniątko (ok. 06.01.2006) ze mną od 13.04.2006
Marudnik vol. 2
.
Brakuje mi Shout Boxa...
.
Brakuje mi Shout Boxa...
.
Czy znasz różnicę między także, a tak że?
Czy wiesz kiedy napisać zresztą, a kiedy z resztą? Czy znasz język polski?
Czy wiesz kiedy napisać zresztą, a kiedy z resztą? Czy znasz język polski?
Marudnik vol. 2
Ładuję szczury org, przewijam pasek przewijania na sam dół...,
a oczom moim ukazał sie... shout... box... ?
Yy... czy ja dobrze (nie)widze? : S
a oczom moim ukazał sie... shout... box... ?
Yy... czy ja dobrze (nie)widze? : S
Marudnik vol. 2
ja nie widzę...
Czy znasz różnicę między także, a tak że?
Czy wiesz kiedy napisać zresztą, a kiedy z resztą? Czy znasz język polski?
Czy wiesz kiedy napisać zresztą, a kiedy z resztą? Czy znasz język polski?
Marudnik vol. 2
coraz bardziej trawi mnei dol egzystencjalny :/
duzo bym dala, zeby zrobic sobie jutro wolne... to nie problem olac zajeca. ale jest jeszcze praca :/ moze uda mi sie skrocic jutrzejszy czas pracy, wrocic wczesniej do domu i konkretnie sie upic, ale tak z dnia na dzien, to ciezko jest zalatwiac takie sprawy...
bez sensu.
duzo bym dala, zeby zrobic sobie jutro wolne... to nie problem olac zajeca. ale jest jeszcze praca :/ moze uda mi sie skrocic jutrzejszy czas pracy, wrocic wczesniej do domu i konkretnie sie upic, ale tak z dnia na dzien, to ciezko jest zalatwiac takie sprawy...
bez sensu.
Black American Irish, Black Hooded, Dumbo Topaz, Dumbo Rex Black, Dumbo Rex Merle Lilac Aguti, Dumbo Blaze Beige Fuzz
Marudnik vol. 2
Jestem wkurzona.
jedna paczka z allegro zaginęła gdzieś w czasie strajku, a druga dotarła z dużym opóźnieniem, ale zawiera zły produkt. Sprzedawca kręci i kombinuje, teraz próbuje wymusić na mnie wystawienie komentarza zanim odda mi pieniądze, jestem coraz bardziej wkurzona. Sprawa mi się pokomplikowało bo obie paczki były dla siostry, miała zabrać do Anglii. Jednej nie zabrała, a drugę zabrała złą.
Jestem wkurzona i rozżalona :-( :sad3: :evil: :zlosc:
jedna paczka z allegro zaginęła gdzieś w czasie strajku, a druga dotarła z dużym opóźnieniem, ale zawiera zły produkt. Sprzedawca kręci i kombinuje, teraz próbuje wymusić na mnie wystawienie komentarza zanim odda mi pieniądze, jestem coraz bardziej wkurzona. Sprawa mi się pokomplikowało bo obie paczki były dla siostry, miała zabrać do Anglii. Jednej nie zabrała, a drugę zabrała złą.
Jestem wkurzona i rozżalona :-( :sad3: :evil: :zlosc:
Czy znasz różnicę między także, a tak że?
Czy wiesz kiedy napisać zresztą, a kiedy z resztą? Czy znasz język polski?
Czy wiesz kiedy napisać zresztą, a kiedy z resztą? Czy znasz język polski?
Marudnik vol. 2
Kto wbił facetom do głowy,że babskie "nie" oznacza nic innego jak "tak"?
Jak mówię nie, to myślę nie. I kropka i koniec.
Znielubię chłopski ród jeszcze bardziej, powiadam jeszcze bardziej. Bo nerwów moich drogocennych acz i tak zszarganych, mi szkoda.
Jak mówię nie, to myślę nie. I kropka i koniec.
Znielubię chłopski ród jeszcze bardziej, powiadam jeszcze bardziej. Bo nerwów moich drogocennych acz i tak zszarganych, mi szkoda.
Panowie szczurowie: Ikon & Fabio <3
Dzięki długoletniej wprawie, sama siebie trawię (:
Dzięki długoletniej wprawie, sama siebie trawię (: