Fattyciakowy Team

Dział poświęcony wszystkim zwierzakom, które macie lub chcielibyście mieć. Można tutaj się chwalić i słodzić do woli!

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Awatar użytkownika
Guślarka
Posty: 1124
Rejestracja: czw sty 05, 2006 12:47 pm
Lokalizacja: Krosno

Fattyciakowy Team

Post autor: Guślarka »

Będzie dobrze, Fatty :przytul: Taki motorek w szczurku na pewno będzie zdrowy ;)
Ostatnio zmieniony czw lis 09, 2006 8:59 pm przez Guślarka, łącznie zmieniany 1 raz.
"Dawno, dawno temu..."

Jedna z nielicznych osób nie chorujacych na GMR.
Fatty
Posty: 878
Rejestracja: wt kwie 04, 2006 4:24 pm

Fattyciakowy Team

Post autor: Fatty »

Oby. A może ja tylko panikuję ? :drap:
Chyba jednak nie, bo zwykle wulkan energii to teraz większość czasu przesypia na hamaku. Jak jutro wrócę ze szkoły, i nadal będzie to samo to lecimy do lecznicy.
Trzeba będzie opatentowac co zrobić, aby ogonom było ciepło podczas drogi... bo zwykłego transporterka nie mam, mam tylko koszyk piknikowy. Myślę nad wyłożeniem go kilkoma warstwami polaru i szmatek, a między to wrzuceniu butelki z ciepłą wodą(bo termoforem nie dysponuję) no i oczywiście Ikon- do towarzystwa i w roli wzajemnego kaloryfera.
Panowie szczurowie: Ikon & Fabio <3

Dzięki długoletniej wprawie, sama siebie trawię (:
Awatar użytkownika
limba
Posty: 6307
Rejestracja: pn gru 06, 2004 10:42 pm
Lokalizacja: Warszawa

Fattyciakowy Team

Post autor: limba »

Takiego fistaszka to bym pozarla :lol: ;) :zakochany:

Fatty: a moze udaloby Ci sie zlapac na zdjeciu ta asymetrie oczkow?
U mnie tez ostatnio lenistwo szczurze az smierdzi z klatki ;)
Aniołki: ['] Garek, Jeff(ka), Chrupek, Teodor, Kapunio, Freska, Żelka, Mufka, Bee-Bee, Kluska, Fryt, Keksik, Frocia, Imbirek, Pchełka, Klapuś [']
Fatty
Posty: 878
Rejestracja: wt kwie 04, 2006 4:24 pm

Fattyciakowy Team

Post autor: Fatty »

Nie bardzo, widoczne jest to tylko przy mocnym przyjrzeniu się... a teraz zaczynam się zastanawiać, czy to oby nie pozostała mu taka mała asymetria po wypadku parę miesięcy temu, a dopiero teraz zwróciłam na to baczną uwagę ? :drap:
Bo panikara to ze mnie jest pierwszorzędna, o tak.
W każdym razie apetyt ma, rozrabia(choć i tak mniej niż zwykle), więc może to wina..fistaszków? Bo zanieśli je na hamak i tam rozłupali obecnie mają tam nieco drobnych śmietków po orzechach, a Fabek ma w zwyczaju spać zwinięty, na boczku(i szczelnie przykryty Ikonem ;) ) więc może problem z uszkiem to wina jakiegoś paprocha z orzecha ?
Fabino-będę Cię obserwować, i mówię to ja pańcia-panikara.
Panowie szczurowie: Ikon & Fabio <3

Dzięki długoletniej wprawie, sama siebie trawię (:
Fatty
Posty: 878
Rejestracja: wt kwie 04, 2006 4:24 pm

Fattyciakowy Team

Post autor: Fatty »

A jednak pańcia-panikara :roll: . Najprawdopodobniej był to jakiś paproch, który w końcu został z uszka wytrzepany.

Dzisiaj chłopaczkowie mnie zadziwili... jak zwykle brykali po moim łóżku, tłukli się, w pewnym momencie Ikon został przewrócony na plecy, Fabio stanął na dwóch łapkach i tak odbijając się z tych tylnich łapek wskoczył Ikonowi na brzuch i chwilę na nim stał utrzymując przy tym postawę wyprostowaną(cały był wtedy strasznie sztywny). Wyglądał jak godzilla albo pokraczny człowiek, a Ikon biedak leżał pod stojącym na jego sadełku Fabkiem ... no, kopara mi opadła. Trwało tak chwilę,chciałam cyknąć fotkę ale aparat został oddany- szkoda, cholercia, szkoda.
Ale i tak mimo wszystko, takiego cyrku jeszcze nie odstawiali :khihi:

Być może to nauczka dla Ikona, za wydarzenia z dnia wczorejszego :drap: Bo szczurkowie się pobili i Fabio wyszedł z bójki, z dziurą obok oka(ranka już się ładnie zasklepiła)
Panowie szczurowie: Ikon & Fabio <3

Dzięki długoletniej wprawie, sama siebie trawię (:
Fatty
Posty: 878
Rejestracja: wt kwie 04, 2006 4:24 pm

Fattyciakowy Team

Post autor: Fatty »

Świeże fotki sprzed pół godziny- większość rozmazana bo oni to istne małe samochodziki, a szczegónie przy jednej fotce tak się śmiałam,że nie mogłam utrzymać aparatu nieruchomo... :haha:

A więc jedziemy! :D

Hamaczkowanie
Obrazek

Najpierw statycznie-Ikoś i jego melancholijne spojrzenie
Obrazek

Fabik pozuje na...kalafiorze( czyt kaloryferze ;) )
Obrazek

No patrzcie go! Jak się dobrze rozciągnie to nie widać,że ma brzuszysko do samej ziemi! :jezor2:

Obrazek

A teraaaaz :evil: Rats fight! :twisted:

Fabio "No i co?, fikasz? :> "
Obrazek

Ikon: "A Ty, cwaniaczku? "
Obrazek

To wyrko jest za małe dla nas dwóch, a więc...

A masz!
Obrazek

Prawy sierpowy,lewy sierpowy
Obrazek

eeee...kung fu? :drap:
Obrazek

Myślisz,że tylko Ty możesz gryżć po plecach?
Obrazek

A ti,ti!
Obrazek



I na koniec... ekhem :lol2: To ta fotka przy której rozrechotałam się tak,ze aż foto się nieźle rozmazało... :lol2: Ale przyjrzyjcie się dobrze :lol: :lol:

Obrazek
Panowie szczurowie: Ikon & Fabio <3

Dzięki długoletniej wprawie, sama siebie trawię (:
Awatar użytkownika
Guślarka
Posty: 1124
Rejestracja: czw sty 05, 2006 12:47 pm
Lokalizacja: Krosno

Fattyciakowy Team

Post autor: Guślarka »

Ostatnie zdjącie rzeczywiście super :haha:

Kocham Ikona :zakochany:
"Dawno, dawno temu..."

Jedna z nielicznych osób nie chorujacych na GMR.
Anita
Posty: 937
Rejestracja: ndz paź 17, 2004 2:43 pm
Lokalizacja: Warszawa Radość

Fattyciakowy Team

Post autor: Anita »

Boskie fotostory :haha:

A ja jeszcze bardziej chcę Ci chłopków ukraść :roll:
Dory
Posty: 1268
Rejestracja: sob lut 04, 2006 3:38 pm

Fattyciakowy Team

Post autor: Dory »

Super foteczki :haha:
Grubasy zapraszają do galerii -> http://szczury.org/album_personal.php?user_id=2925
Ami (07.05.2006) ze mną od 12.06.2006
Caspuś (07.09.2006) ze mną od 11.10.2006
Docencik (ok. 06.01.2006) ze mną od 13.04.2006
Dziekaniątko (ok. 06.01.2006) ze mną od 13.04.2006
Awatar użytkownika
sauatka
Posty: 2841
Rejestracja: ndz maja 16, 2004 6:42 pm
Lokalizacja: Chrzanów
Kontakt:

Fattyciakowy Team

Post autor: sauatka »

:haha: :khihi: LOL

sliczne chlopy :zakochany: Fabiś oooo :zakochany:
Fatty
Posty: 878
Rejestracja: wt kwie 04, 2006 4:24 pm

Fattyciakowy Team

Post autor: Fatty »

[quote="Anita"]A ja jeszcze bardziej chcę Ci chłopków ukraść [/quote]
chcesz się bić ? heheh :D
Panowie szczurowie: Ikon & Fabio <3

Dzięki długoletniej wprawie, sama siebie trawię (:
Anita
Posty: 937
Rejestracja: ndz paź 17, 2004 2:43 pm
Lokalizacja: Warszawa Radość

Fattyciakowy Team

Post autor: Anita »

Jasne :hihi: (szkoda, że nie będziemy tak zgrabnie wyglądać jak Ikon i Fabio ;) )
Myślę, że urządzimy tuniej na jakimś zlocie... :jezor2: Dziś zaczynam trenować!
Fatty
Posty: 878
Rejestracja: wt kwie 04, 2006 4:24 pm

Fattyciakowy Team

Post autor: Fatty »

Ja też! ;)
A zresztą, dam Ci jednego :jezor2: Fabino mnie dziś lekko zdenerwował : wchodzę do pokoju i co widzę? Moja koszulka do połowy wciągnięta do klatki, artystycznie rozłożona na półce i na tym specyficznym posłaniu drzemie sobie Fabio. Ja osłupiałam,a Fabio skierował na mnie niewinne spojrzenie spod przymrużonych powiek i sobie ziewnął ;)

No cóż -chyba chcieli mieć kawałek mnie, bliżej siebie pod moją nieobecność 8) A więc jednak złościć się nie będę, mogłam wszakże uważać w całym swym bałaganiarstwie, w jakiej odległości od klatki ciuchy rzucam :)
A kto wie, kto wie, może ażurowe ciuchy będą modne w przyszłym sezonie? :>
Panowie szczurowie: Ikon & Fabio <3

Dzięki długoletniej wprawie, sama siebie trawię (:
Anita
Posty: 937
Rejestracja: ndz paź 17, 2004 2:43 pm
Lokalizacja: Warszawa Radość

Fattyciakowy Team

Post autor: Anita »

[quote="Fatty"]może ażurowe ciuchy będą modne w przyszłym sezonie? :>[/quote]
Moje szczury chyba właśnie tak myślą, bo przerobiły mi już dwie koszulki :roll:

Kiedy mam się zgłosić po Fabinka? ;)
Fatty
Posty: 878
Rejestracja: wt kwie 04, 2006 4:24 pm

Fattyciakowy Team

Post autor: Fatty »

[quote="Anita"]Kiedy mam się zgłosić po Fabinka?[/quote]
kiedy tylko chcesz ;) I tak czym prędzej byś odniosła, tego małego bombowca :jezor2:
Panowie szczurowie: Ikon & Fabio <3

Dzięki długoletniej wprawie, sama siebie trawię (:
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasi pupile”