Dziubaski
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Dziubaski
moje malenstwo.....bozie co jej? Zdrowiej malutka!! Trzymam kciuki! :thumbleft:
A co do suchego powietrza to moze faktycznie przez to? Moim tez ostatnio porfiryna zaczela leciec, mimo ze wlasnie skoncyzlam im podawac scanomune. Wczoraj powiesilam na kaloryferze taki pojemniczek z woda i dzis troche jak by lepiej.
usciskaj ja.....moje kochanie ...... :zakochany:
A co do suchego powietrza to moze faktycznie przez to? Moim tez ostatnio porfiryna zaczela leciec, mimo ze wlasnie skoncyzlam im podawac scanomune. Wczoraj powiesilam na kaloryferze taki pojemniczek z woda i dzis troche jak by lepiej.
usciskaj ja.....moje kochanie ...... :zakochany:
POSZUKUJE OSOBY KTORA ODBIERZE SZCZURKA Z POCIAGU I GO PRZENOCUJE (wiecej informacji w ssa)
Dziubaski
Uściskałam i wymiziałam, dzięki Matylda
Nawilżam powietrze w pokoju i maluch się już nie drapie :kciuki: :klas2k:
Podaję jej ciągle echinaceę, tak na wszelki wypadek, bo już bardzo żadko kicha. Porfiryny już nie ma.
Ponadto jest bardzo żywa, wyłazi już sama z klatki (przestała bać się paneli i nie muszę jej za każdym razem podawać ręki jak chce wyjsć ). Uczy się razem ze mną (kradnie kartki i obgryza książki oraz atakuje stalówkę pióra), właśnie wcina kasze gryczaną i pomidora.
Muszę zrobić jej nową sesję zdjęciową :hihi: Chyba trochę urosła :hihi:
Nawilżam powietrze w pokoju i maluch się już nie drapie :kciuki: :klas2k:
Podaję jej ciągle echinaceę, tak na wszelki wypadek, bo już bardzo żadko kicha. Porfiryny już nie ma.
Ponadto jest bardzo żywa, wyłazi już sama z klatki (przestała bać się paneli i nie muszę jej za każdym razem podawać ręki jak chce wyjsć ). Uczy się razem ze mną (kradnie kartki i obgryza książki oraz atakuje stalówkę pióra), właśnie wcina kasze gryczaną i pomidora.
Muszę zrobić jej nową sesję zdjęciową :hihi: Chyba trochę urosła :hihi: