zależy na jak najszybszej odpowiedzi

[Marcysia.]

bo nie mam neta w domu, i można szybko zamknąć to tak: moje ciury jak biegają to podskakują i młodszy dominuje starszego, i strasznie przy tym skrzeczą i "piszczą" . ja mam coś wtedy robić? :drap:
-
-
przepraszam, bo już pewnie jest taki temat, tylko nie mam czasu znaleźć bo jak napisałam na początku ni mam neta w domu

[Maugosia]

Marcysia., jeśli nie leje sie krew, to nic nie rób... moja młodsza Bibuła równiez dominowała starszą szczurzyce. Były piski, wrzaski - bez rozlewu krwi, az w koncu ustaliły hierarchie i jest spokój : )

/edit
Aha i jesli młodsza szczurzyca jest np u Ciebie pierwszy dzien, to moze lepiej nie zostawiaj ich samych w klatce zwłaszcza, gdy ich nie mozesz cały czas obserwowac - tak dla zachowania ostrożności, lepiej je oddzielać pod naszą nieobecność. Nigdy nie wiadomo jak bardzo mlodszy szczurek może zajść za skóre starszej szczurzycy.

/edit
Gdy po jakims czasie sytuacja sie unormuje, to zamykaj je razem w jednej klatce, bo o ile sie domyslam, to starsza szczurzyca na tę chwilę moze sie denerwowac, ze jej młodziutka przegrzebuje klatke ; )

[myszka145]

Myślę,że dopóki nie leje się krew to nie powinniśmy się wtrącać,one między soba ustalą swoje sprawy i po kłopocie

[Marcysia.]

[quote="Maugos`"]jesli młodsza szczurzyca jest np u Ciebie pierwszy dzien, [/quote] nie, już mieiąc są razem i nie było takiego częstego dominowania. krew się nie leje na szczęście. dzisiaj im klatkę kupuję nową, większa, to one MAM NADZIEJĘ się nie pozagryzają o miejsce, znaczy o to mi chdzi, że nie powinno dojś do kłótni, o miejsce do spania czy o co kolwiek (jeszcze się nie znam na ciurach) :khihi:

bardzo dziękuję za odpowiedzi myślę(takie moje skromne zdanie) że już można zamknąć :thumbleft: pozdrawiam

[Maugosia]

Marcysia., pewnie młodsza poczuła w sobie wewnętrzną siłę, władzę i zdecydowała sie zmienić swój status : D - w myśl zasady im młodsze tym sprytniejsze. Jeśli dotychczas nic się nie działo, to myślę, ze przy dominowaniu nie powinno nic strasznego sie dziać, ot tylko więcej pisków i wrzasków.

[Marcysia.]

dzięki, już się ie bede martwić :lol: