[RANY] leczenie

Wszystko inne, czego nie można zakwalifikować do żadnego z podanych działów. Na przykład: kilka objawów, dotyczących ogółu zachowań chorobowych, czy niewydolność kilku organów, obejmujących zarówno wewnętrzne, jak i zewnętrzne.
To jest dobry dział, jeśli nie wiesz gdzie możesz umieścić swój post - by najlepiej pasował.

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
ESTI
Posty: 8271
Rejestracja: śr sty 21, 2004 11:27 pm
Lokalizacja: DUBLIN

[RANY] leczenie

Post autor: ESTI »

Fatty, dodatkowo trzeba odkazac rivanolem, jesli rana nie zasklepi sie do jutra to weterynarz wskazany. Dodatkowo jesli zacznie sie paprac to konieczny antybiotyk, bo bedzie nieciekawie.
Obrazek
Fatty
Posty: 878
Rejestracja: wt kwie 04, 2006 4:24 pm

[RANY] leczenie

Post autor: Fatty »

Dziękuję za rady.
To nie jest otwarta rana- chodzi o kilka kropek(najprawdopodobniej ślady po Fabikowych zębach)i strupków, tylko wygląda dosyć poważnie, bo Ikon to rozdrapał i skóra jest przez to mocno podrażniona.
Mam w domu oxycort, może nim też spróbować? Widzę,ze tutaj był wspomniany.
Przy oxycorcie należy odkażać rivanolem, czy można zrezygnować?
Przepraszam jeżeli chaotycznie, ale ze mnie w tej dziedzinie lajkoni..tfu laik ;)
a zaszkodzić pulpecjuszowi bym nie chciała.
Panowie szczurowie: Ikon & Fabio <3

Dzięki długoletniej wprawie, sama siebie trawię (:
Awatar użytkownika
limba
Posty: 6307
Rejestracja: pn gru 06, 2004 10:42 pm
Lokalizacja: Warszawa

[RANY] leczenie

Post autor: limba »

Rivanol nie zaszkodzi. Z oxycortem bym sie wstrzymala.
Aniołki: ['] Garek, Jeff(ka), Chrupek, Teodor, Kapunio, Freska, Żelka, Mufka, Bee-Bee, Kluska, Fryt, Keksik, Frocia, Imbirek, Pchełka, Klapuś [']
hipoteka
Posty: 107
Rejestracja: czw gru 29, 2005 3:21 pm
Kontakt:

[RANY] leczenie

Post autor: hipoteka »

Mam problem.
Dzisiaj zauważyłam u mojego starszego szczurka [ 1,5 roku ] zaschnięta krew na jego członku [ :oops: ]. Często Ptyś liże się w tych okolicach i to mnie strasznie niepokoi.
Miałam dziś jechać do weterynarza ale okazuje się, że jest otwarte do 13:00, tam gdzie chciałam jechać [ do polecanej mi przez znajomych weterynarii ].
Więc, będę zapewne się tam wybierać w poniedziałek, ale do tego czasu czy mogę coś sama zdziałać? jakieś okłady, czy coś w tym rodzaju?
Z góry dziękuje, za rady.
ESTI
Posty: 8271
Rejestracja: śr sty 21, 2004 11:27 pm
Lokalizacja: DUBLIN

[RANY] leczenie

Post autor: ESTI »

To moze byc ranka spowodowana urazem lub krew z ukladu moczowego (np. zapalenie). Mysle, ze mozesz obserwowac i pojsc do weta jak tylko bedziesz mogla.
Mozesz wyjac sciolke i polozyc biale reczniki i patrzec czy beda pojawiac sie plamki krwi, wtedy bedzie latwiej zobaczyc co jest przyczyna.
Obrazek
hipoteka
Posty: 107
Rejestracja: czw gru 29, 2005 3:21 pm
Kontakt:

[RANY] leczenie

Post autor: hipoteka »

Rozumiem.
Do weterynarza pójdę już jutro, a jeśli będzie zamknięte to we wtorek.
Szczurasowi nie bardzo podoba się to, że próbuje obejrzeć tę ranę i dlatego jest dość trudno, ale dziś zdołałam dojrzeć, że jednak rana jest obok członka.
ESTI
Posty: 8271
Rejestracja: śr sty 21, 2004 11:27 pm
Lokalizacja: DUBLIN

[RANY] leczenie

Post autor: ESTI »

To moze to po prostu uraz mechaniczny?
Jesli tak bedzie to dobrze, bo oznacza to, ze ranka sie zagoi i bedzie dobrze.
Obrazek
oster
Posty: 36
Rejestracja: pn sty 29, 2007 7:22 pm

RE: [RANY] leczenie

Post autor: oster »

przepraszam, że odnawiam temat, ale nie jestem dziś w stanie szukać sobie sama odpowiedzi, widziałam parę różnych rodzai maści w tym temacie i powiedzcie mi proszę co byłoby najlepsze dla mojego szczurka, który rozdrapuje sobie strupki po zastrzykach? miał zapalenie płuc, dostawał leki i porobiły mu się brzydkie strupki na plecach, wszystkie się ślicznie goją, tylko jedną wciąż rozdrapuje- "między łopatkami" mniej więcej, ana jest okrągła i dość duża 1cm na 1,5cm jakoś, a to mały zwierzak. czym mam mu to smarować?
IVA
Posty: 1513
Rejestracja: śr lut 04, 2004 11:30 am
Lokalizacja: Gliwice

RE: [RANY] leczenie

Post autor: IVA »

Moim zdaniem najlepszy jest Chitopan, jest to lek weterynaryjny (ja miałam w areozolu) przeznaczony do leczenia trudnogojących się ran. Jest całkowicie bezpieczny dla zwierząt. Wielokrotnie stosowałam zarówno do leczenia ran pooperacyjnych jak i martwicy po zastrzykach. Nie dość, że posiada składniki przyspieszające gojenie się ran, to jeszcze pokrywa miejsce zranione taką niewidoczną błonką. Koszt za buteleczke 100 ml - ok 17 zł.
Poza tym można stosować Alantan - maść dla dzieci. Do kupienia w aptekach - ceny nie pamiętam ale chyba tez kilkanaście zł. Powoiduje zmiękczenie strupków i zmniejsza swędzenia. Chyba tez przyspiesza gojenie. Można go stosowac też u niemowląt,w ięc jest bezpieczny dla zwierząt, bo zlizanie nie daje skutków ubocznych.
Na forum polecany często jest Solcoseryl. Osobiście nie stosuję, kiedy kupowałam go po raz pierwszy (kupowałam w żelu) znajoma farmakolog przestrzegała mnie aby u zwierzecia (zwłaszcza tak małego jak szczur) stosowac bardzo ostrożnie i pilnować aby nie zlizywał, bo ma składniki, które mogą doprowadzić do zatrucia - wtedy wlaśnie zaproponowała mi bezpieczniejszy alantan.
Jak jest to w sumie nie wiem, bo jak widzę wiele osób stosuje solcoseryl bez jakiś problemów, ja jednak wole byc ostrożniejsza skoro mam wybór.
z prawie 100 kochanych ogonków pozostał tylko 1 :(
http://stylowabizuteria.com.pl/
oster
Posty: 36
Rejestracja: pn sty 29, 2007 7:22 pm

RE: [RANY] leczenie

Post autor: oster »

dzieki, bo weterynarz powiedzial mi, że jeśli bęedzie się babrzeć mam go posmarować jodyną, ale jakoś tak mi to nie pasuje.
IVA
Posty: 1513
Rejestracja: śr lut 04, 2004 11:30 am
Lokalizacja: Gliwice

RE: [RANY] leczenie

Post autor: IVA »

Aż się chce powiedzieć, żeby on sam posmarował sobie ranę jodyną. No ale cóż, niestety nie wszyscy weci przejmują się tym, że zwierzę też cierpi. Na szczęscie są też inni, ktorym zalezy na tym aby zwierzę było traktowane co najmniej na równi z człowiekiem.
Jodyna absolutnie nie, można riwanolem ale w przypadku martwicy (sądzę, że to własnie ona powstała po zastrzykach) lepeij zastosować to co napisałam. Chitopan jest naprawdę dobrym środkiem, nie powoduje silnego zasychania, zmniejsza świąd a to głównie jest powodem ciągłego rozdrapywania rany przez ogonka.

Powodzenia
z prawie 100 kochanych ogonków pozostał tylko 1 :(
http://stylowabizuteria.com.pl/
ODPOWIEDZ

Wróć do „Inne / ogół objawów”