Jest gorzej zwymiotował antybiotyk

[Piter]

Ogryzek, a do czego można by ten zapach porównać?

[Ogryzek]

Wiesz nie wiem ale cuchło okropnie jak zawiało od klatki. I to się zaczęło po zakończeniu podawania antybiotyku. teraz już nie ma ale biorę pod uwage że to albo z paszczy albo z siusiaka

[Ania]

Prawdopodobnie organizm oczyszczł się z substancji nagromadzonych przy okazji odrwodnienia i brania leków - możliwe też,że w ich usunięciu pomogło nawodnienie organizmu. Musisz go myć - obróć na plecki i wylgotnym wacikiem z (koniecznie) rzegotowaną wdą przemyj okolice siuśki i pupy. Ok 2-3 razy dziennie.
Gdy mój Bąbel był chory to włśnie z okolic siuśki wydobywała się bardzo śmierdząca wydzielina.
Spróbuj uciskać delikatnie w okolicach siuśki - może się zdarzyć, że ta wydzielina będzie wtedy sama wychodzić na zewnątrz. Możliwe, że nie może się sam oczyścić.

Powinien mieć stały dostęp do jedzenia - niech ma w klatce coś, co będzie mógł w każdj chwili zjeść

I zrób, jak napisałą Limba - kup w aptece NUTRI DRINK o smaku czekoladowym bądź waniliowym - zamroź go w woreczkach na lód. Podawaj dziennie tyle, ile będzie w stanie wypić - odmrażając kostki. To pełnowartościowy pokarm w płynie.

[Ogryzek]

Kochani jje normalnie ba pochłania gerberki bananki, a po wizycie u pani doktór i umyciu go następnrgo dnia jeszcze troche tego zapachu było teraz już wogóle szaleje po pokoju. Ale to może być jeszcze pod wpływem sterydu. Sam dba o siebie bardzo troskliwie. Po kurczaku najbardziej lubi jażynową z któlikiem i ryżem. Sika na potęge. Więc super wczoraj dostał lek na wątrobe i na serce, ale cwaniak coś mu masełko już nie pasuje wiec mu mieszam z jedzeniem. Tyle u nas za 14 dni kontrola. Zobaczymy.

Tak myślę że ten osad to z suchości. Jeszcze raz bardzo Wam dziekuję za troskliwość i rady.

[odmienna]

:klask: to świetnie, że ma apetyt a Ty pewnie z przyjemnością znosisz jego szaleństwa (mój Cholerek ostatnio po sterydzie nie dał mi spać przez dwie noce- co chwilę przybiegał i kazał się drapać, głaskać i tulić )