[Niszczenie]jak oduczyć niszczenia? Czy to w ogóle możliwe?

Wszystko o zachowaniu i nawykach naszych milusińskich - obserwacje i porady.

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
zoil
Posty: 100
Rejestracja: czw sty 25, 2007 4:37 pm
Lokalizacja: czestochowa

RE: szczur niszczyciel

Post autor: zoil »

ja naprawde nie wiem.. albo moj babsztyl tak bardzo nienawidzi siemensow [ladowarki od nokii nie ruszyla], albo jest tajnym wspolpracownikiem firm produkujacych akcesoria do telefonow:/

dzis kupilam ładowarke..
pilnowalam ciure, zeby nie podchodzila do niej nawet
jeden raz zbyt pozno zareagowalam
wystarczyly dwa kłapniecia zebiskami..

jutro ide po nowa ladowarke:/

nie bedzie gerberkow! za te 15zł, ktore musze wydac na ladowarke, bym kupila 3 duze sloiczki.. arrrr!!
LOOK AT ME, WITH MY PRETTY BRACELET AND TIARA.. I'M A FUCKIN' PRINCESS!

on the dark side of the moon: baba['], zdzislaw[']

500208988
martyna1311
Posty: 27
Rejestracja: sob lut 10, 2007 5:17 pm

RE: szczur niszczyciel

Post autor: martyna1311 »

to ja poszłam do kumpeli, która ma szczuraska i pozwoliła mi go chwilkę potrzymać na ręcach:), bo od dawwna na to czekałam. Pat wszedł mi do wękawa i... wygryzł mi dziurę. eh... też mnie to czeka:
Alices
Posty: 293
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 3:28 pm
Lokalizacja: Szczecin

RE: szczur niszczyciel

Post autor: Alices »

Ja myślałam, że mój szczurek nic nie gryzie... otóż... myliłam się!
Raz Maciuś wszedł (nie wiem jakim cudem :|) na szawkę z kosmetykami. Nagle weszła mama i... Maciek zleciał z wysokiej szafki i pobiegł za biurko gdzie leżało mnóstwo kabli od komputera... Po chwili zamknęłam Maciusia w klatce i włączyłam komputer. Chciałam coś wydrukować i... DRUKARKA NIE DZIAŁA! xD Przegryzł mi kabel łaczący komputer z drukarką xD potem zobaczyłam, że szczęść kabli też jest ponadgryzana xD.
Moi rodzice bardzo lubią Maciusia szczególnie mama, która ma wielki wpływ na tatę ;). Na drugi dzień miałam nowy kabel :). Teraz wszystkie kable położyłam na drukarkę i tylko jeden kabel jest na ziemi, przedłużacz. Nawet jak jego pożre to nic, przedłużacze są niedrogie :D.
Jakoś już nie gryzie kabli :). Ale niedługo muszę je bardziej zabezpieczyć, bo będę miała jeszcze jednego samca... to będzie się działo x).
Raz pogryzł mi całą pościel, bo nie wiedziałam, że on wchodzi do schowka podł łóżkiem gdzie trzymam pościel. Raz patrze, a tu caaaała kołdra w dziurkach :). Od tej pory nie ściele łóżka. On nie wchodzi na nie (całe szczęście, chociaż jak nieraz postawie tam klatkę, żeby posprzątać półeczki, to próbóje z podłogi wskoczyć, ale ześlizguje się ;P).
Opórcz tego mam:
-Pogryzione miśki ;P
- mój kochaniutki (teraz już nie! :P) polar :)
- ponadgryzane kable ;]
i to wszystko. Strasznie mnie dziwi to, ze ma bezproblemowy dostęp do gazet, a on ich nie gryzie. Tylko wchodzi na nie wącha i nic :). Chyba ich nie lubi ;P. Póki co nic mi nie gryzie, ale jak będą dwa samce to pewnie będzie mnóóóóstwo szkód ;P. Jakoś się zabezpiecze i dam radę :).
Dla rodziców zawsze znajdzie się wymówkę xD wystarczy, że powiem 'mamo, wiesz, że cię kocham' to mama od razu się pyta 'co tym razem chcesz?' x). No i jakoś idzie:). Ciesze się z tego, że wszyscy lubią Maciusia i tolerują jego gryzienie :)
Maciuś [*] dożył zaledwie 2 lat...
Guci[*] dożył niecałych 9 miesięcy...
magda18
Posty: 859
Rejestracja: śr cze 28, 2006 5:55 pm
Lokalizacja: SadyCity

RE: szczur niszczyciel

Post autor: magda18 »

Hehe, moje dziołchacze mają jakiś osobisty uraz do kabli:// Nie mam zielonego pojęcia dlaczego..? Okablowanie wieży, nooo dobra, jeszcze zrozumiem, przeszkadzały im w poruszniu się po rurach. Ale jak wyjaśnić to, że mp3 nie mogę słuchać,gdy są na wolności?! Przychodzi do mnie ta cała fufając sfora i atakuje kabelek od słuchawek....Żadne tam podchody, jak przy kradzieży notatek czy mordowaniu kffiatka, pełna otwartość:/
Może nie lubią Pidżamy Porno?
['] Fufa, Czarnullka, Mariolka, Biscuit i Pooja za Tęczowym Mostem [']
Ze mną: Mojra i Kitraszek vel Zuź
Awatar użytkownika
yss
Posty: 6442
Rejestracja: pt sty 05, 2007 8:12 pm
Lokalizacja: szczecin

RE: szczur niszczyciel

Post autor: yss »

magda hmmm moje tak robią z telefonem, jak rozmawiam i bawię się z nimi. szarpią kabelek i próbują, jak smakuje, odlepiam jednego szczura, przylepiają się dwa... już mam w jednym miejscu prawie goły drucik :D to samo z książką...! jak próbuję czytać, wieszają się na książce, albo siadają na stronie, którą czytam, albo zjadają okładkę :) i też są nie do powstrzymania :)
ten się nie myli, kto nic nie robi
magda18
Posty: 859
Rejestracja: śr cze 28, 2006 5:55 pm
Lokalizacja: SadyCity

RE: szczur niszczyciel

Post autor: magda18 »

:D wyczochraj je wszystkie :D Ja wczoraj odkryłam, że Czarna to prawdziwa melomanka :shock: Sądziłam, że siedziała za płytą gipsowa w ścianie, wszystko na to wskazywało....ale ona dostała się do głośnika ....jak przywiozłam je z ostatniej prywatki, to ustawiłam je inaczej niż zwykle, tzn uchwytem dla ręki w stronę ściany...Czarna wcisneła się w otwór i urządziła sobie w środku gniazdko z jadłodajnią....uffffff.
NIczego nie uszkodziła, na szczęście:D Została wymiziana, a głośnik odwrócony w stronę biurka:D
Czytanie książki czasem jest niemożliwe....zwłaszcza gdy Bizkit zwisa mi z okularów (ślicznota ma jakieś nietoperze odchyły:D jej ulubione miejsce w pokoju to miejsce najwyższe, czyli szczyt szafy, na którą wspina się po moich paskach{mam pasy zahaczone klamrami o drzwi szafy, żeby się nieestetycznie nie gniotły}, Fufa gryzie w palce od stóp, a dorodna matrona Czarnulla układa się na otwartej ksiązce, przesłaniając mi swym zadkiem wszystko:D
['] Fufa, Czarnullka, Mariolka, Biscuit i Pooja za Tęczowym Mostem [']
Ze mną: Mojra i Kitraszek vel Zuź
Foomfela
Posty: 89
Rejestracja: sob sty 27, 2007 9:33 am

RE: szczur niszczyciel

Post autor: Foomfela »

Fredzio na razie ma na sumieniu TYLKO ściągi...
O dziwo nic nie gryzie mimo że praktycznie porusza się wśród kabli. Nie zwraca uwagi..
Ze mną: Fredzio i Eddy ;) :loverat:
Alices
Posty: 293
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 3:28 pm
Lokalizacja: Szczecin

RE: szczur niszczyciel

Post autor: Alices »

Foomfela- mój szczurek też gdzieś ma kable :). Oduczył się gryzienia ich i kompletnie je zlewa :). Jedyne co mi ppogryzł to takie cuś czarne od łóżka, a raczej pod łóżkiem, ale to akurat mało istotne :).
Maciuś [*] dożył zaledwie 2 lat...
Guci[*] dożył niecałych 9 miesięcy...
iromek
Posty: 56
Rejestracja: czw sty 04, 2007 9:12 am

RE: szczur niszczyciel

Post autor: iromek »

Prawdziwe piekło przeżyłem, kiedy szczur mojej siostry przechodząc po pożyczonym zeszycie do ćwiczeń z botaniki pozostawił na wierzchu zeszytu małą brzydką kupkę:o. Zniszczenie nieświadome, ale potworne:)
Ostatnio zmieniony wt mar 06, 2007 11:02 am przez iromek, łącznie zmieniany 1 raz.
Alices
Posty: 293
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 3:28 pm
Lokalizacja: Szczecin

RE: szczur niszczyciel

Post autor: Alices »

Ja się ciesze, że nie wzięłam szczurka samiczki ;P. Mama się upierała na samiczkę, bo nie mają 'odstającej dupki' ;P, ale ja byłam przy swoim ;D. W zoologicznym nie było akurat samiczek więc wzięłam samca i baardzo się ciesze, bo on nic nie niszczy :) (wcześniej coś ponadgryzał ;P)
Maciuś [*] dożył zaledwie 2 lat...
Guci[*] dożył niecałych 9 miesięcy...
r.szymanczak@chello.pl
Posty: 11
Rejestracja: wt mar 27, 2007 5:02 pm

RE: szczur niszczyciel

Post autor: r.szymanczak@chello.pl »

moja Myszka to mistrzyni, pocieła na strzępy narzute, poSciel zrobiła ażurową, a moje spodnie chyba niezbyt jej smakowały bo zrobiła małe uszkodzenie na nich.:)
Mimo wszystko, uwielbiam Ją.:)
Dwa diabły w szczurkowych postaciach-Myszka i Marlenka
Awatar użytkownika
yss
Posty: 6442
Rejestracja: pt sty 05, 2007 8:12 pm
Lokalizacja: szczecin

RE: szczur niszczyciel

Post autor: yss »

tia.
podarły mi sweter, i to jak miałam go na sobie, ale nie chciało mi się zainteresować, że za coś szarpią. ale to był sweter stary i podziurawiony jeszcze przez skarpetkę :)
hitem było przegryzienie butli z gorącą wodą, która zimą służyła do ogrzewania łóżka. zrobiły malusieńką, ale efektywną dziurkę. na zasadzie "a co się stanie, jak zrobimy w tym malusieńką dziurkę?".
no. oprócz tego materac, prześcieradło frotte z gumą, prawie nowe :> no i napchały mi pod kołdrę jakiegoś syfu, papierków, nakrętki od butelek, bo kolekcjonują, paczkę chusteczek rozszarpaną na strzępy... jakieś okruszki, jakieś kawałki ogryzionej gałązki i wybieraj to potem, człowieku... oliwki wykradły, bo kilka zostało i upchały tak pięknie, że jak wyciągnęłam w łóżku nogi, trafiłam na okropne, zimne oliwki.... kawałek dalej był skład papryczek z oliwek - czemu osobno? czemu je w ogóle wyjęły? :D
ukochane pętaki :)
Ostatnio zmieniony pn kwie 02, 2007 9:46 pm przez yss, łącznie zmieniany 1 raz.
ten się nie myli, kto nic nie robi
Awatar użytkownika
Elly
Posty: 1127
Rejestracja: ndz sty 29, 2006 2:22 pm

RE: szczur niszczyciel

Post autor: Elly »

[quote="yss"]
nakrętki od butelek, bo kolekcjonują
[/quote]

Buehehehh :D jak to fajnie napisalas :mykrat:
U mnie ostatnio ucierpial kabel od anteny TV, bo mama zapomniala zamknąc klatke gadając przez telefon.. Ucieszylam sie tylko, ze nie byl to kabel od prądu, bo mogloby sie to zle skonczyc.. Teraz juz mama sprawdza czy zamknela dobrze klatke, a antena od TV dziala z pogryzionym kablem ;]
Moje stadkoEliza, Korek i Gina :D || Za Tęczowym Mostem: Pysia, Mary Jane, Dee Dee, Masza, Greta, Wujuś (Karmel)[']
Awatar użytkownika
olyfka
Posty: 47
Rejestracja: pt mar 23, 2007 6:15 pm
Lokalizacja: Toruń / Skierniewice

RE: szczur niszczyciel

Post autor: olyfka »

W ogóle można boki zrywać, czytając o wszystkich wyczynach szczurasów :D

Moje jak na razie zdemontowały mi fragment tapety za szafą, wygryzły wieeelką dziurę w fotelu (w nocy udało im się zwiać  na 'spacer'...:/) i trochę mniejszą w aplikatorze kropli do nosa (w rezultacie wszystko wyciekło na stół:] ) i w poidełku. Poza tym standardowo nie darowały też prześcieradłu i kocykowi... Na szczęście kable są poza kręgiem ich zainteresowań (jak na razie :))

Ah, i  zapomniałam o 'modnie' podziurawionych spodniach...:]
Klemens - nałogowy obgryzacz tapety (avatar)
Leon - lekki autyzm i zamiłowanie do częstych przemeblowań;)
Drops - żarłoczna albinotyczna bestyjka...
r.szymanczak@chello.pl
Posty: 11
Rejestracja: wt mar 27, 2007 5:02 pm

RE: szczur niszczyciel

Post autor: r.szymanczak@chello.pl »

dziurawe spodnie są modne;)
Dwa diabły w szczurkowych postaciach-Myszka i Marlenka
ODPOWIEDZ

Wróć do „Zachowania i nawyki”