RE: czy to prawda?
Moderator: Junior Moderator
-
- Posty: 27
- Rejestracja: sob lut 10, 2007 5:17 pm
Oswajanie 2 szczurow na raz.
czy to prawda, że jeśli kupię 2 sszczury, to będą mniej oswojone? właśnie czytam jakąś stronę i tam tak jest napisane. ..
//Temat zmieniony na bardziej czytelny i przeniesiony do odpowiedniego dzialu.
limba81 mod
//Temat zmieniony na bardziej czytelny i przeniesiony do odpowiedniego dzialu.
limba81 mod
Ostatnio zmieniony czw lut 15, 2007 6:55 pm przez limba, łącznie zmieniany 1 raz.
RE: czy to prawda?
Nie prawda. Po pierwsze to, jak bardzo na początku oswojone są szczurki, nie zależy od ich ilości, a od warunków, w jakich żyły. Dlatego nie radzę kupować ich, tylko przygarnąć prosto z czyjegoś domu - takie na pewno będą miały więcej zaufania do człowieka i łatwiej Ci będzie się z nimi zaprzyjaźnić. Zajrzyj do działu "Zwierzaki", tam jest wiele ogłoszeń. Po drugie szczurki to z natury zwierzątka stadne i znacznie lepiej czują się przynajmniej parami (tej samej płci oczywiście). Razem są śmielsze i łatwiej przystosowują się do nowego otoczenia i nowego opiekuna.
Poza tym najważniejsze jest to, że szczurek po prostu potrzebuje towarzystwa innego szczura. Potrzebuje towarzysza, który byłby przy nim całą dobę (także w nocy), do kogo mógłby się przytulić, kto bawiłby się z nim i z kim mógłby porozmawiać w szczurzym języku ultradźwięków - który dla nas jest zwyczajnie niesłyszalny. Nigdy nie powinno się brać pojedynczego szczurka pod pretekstem: "bo bardziej się do mnie przywiąże". Bo to nie będzie prawdziwe przywiązanie, tylko desperacka potrzeba kontaktu z inną żywą istotą.
Poza tym najważniejsze jest to, że szczurek po prostu potrzebuje towarzystwa innego szczura. Potrzebuje towarzysza, który byłby przy nim całą dobę (także w nocy), do kogo mógłby się przytulić, kto bawiłby się z nim i z kim mógłby porozmawiać w szczurzym języku ultradźwięków - który dla nas jest zwyczajnie niesłyszalny. Nigdy nie powinno się brać pojedynczego szczurka pod pretekstem: "bo bardziej się do mnie przywiąże". Bo to nie będzie prawdziwe przywiązanie, tylko desperacka potrzeba kontaktu z inną żywą istotą.
Ostatnio zmieniony czw lut 15, 2007 6:36 pm przez krwiopij, łącznie zmieniany 1 raz.
RE: Oswajanie 2 szczurow na raz.
A ja mam takie pytanie - czy jeśli będę miała dwa szczurki mam je oswajać osobno - raz tego raz tego czy może w tym samym czasie? Np. trzymając dwa szczurki pod bluzą w tym samym czasie?
RE: Oswajanie 2 szczurow na raz.
U mnie oswajali się pod bluzą w tym samym czasie, ale czasami gdy coś robiłam w mieszkaniu to ze względu na wygodę nosiłam ze sobą tylko jednego
Panowie szczurowie: Ikon & Fabio <3
Dzięki długoletniej wprawie, sama siebie trawię (:
Dzięki długoletniej wprawie, sama siebie trawię (:
RE: Oswajanie 2 szczurow na raz.
Fatty - bardzo dziękuję za odpowiedź
Nie byłam pewna czy oswajać je osobno czy razem - teraz już wiem
Nie byłam pewna czy oswajać je osobno czy razem - teraz już wiem
RE: Oswajanie 2 szczurow na raz.
Takie oswajanie 'osobno' jest bez sensu, choćby biorąc pod uwagę wypowiedź krwiopijki. Szczur jest zwierzęciem stadnym, dla dodania odwagi potrzebny jest mu ktoś jeszcze oprócz obiektu do którego ma się przyzwyczaić.
- Czerwonaona
- Posty: 1093
- Rejestracja: ndz sty 21, 2007 1:55 pm
- Lokalizacja: Kraków
RE: Oswajanie 2 szczurow na raz.
Razem,razem:)Szczurcie oswajają się z Toba i ze sobą nawzajem.Dwie pieczenie na jednym ogniu.Pozatym na własnym przykładzie moge stwierdzić,że łatwiej oswaja się dwa niż jednego:)
Za Tęczowym mostem:Cola,Tekila,Meisi,Kruszynka,Milka,Skiniu,Fart,Fuks,Spidi,Cofi.
Ze mną:Darkon,Frost,Rubin.Bez ogonowo:Ewald,Borsunio,Kajtuś.
Ze mną:Darkon,Frost,Rubin.Bez ogonowo:Ewald,Borsunio,Kajtuś.
RE: Oswajanie 2 szczurow na raz.
o to miło ze powstał taki temat bo chyba w sobotke bede miec maluchy w domciu ale mam jeszcze jedno pytanie. mam Szczurzyce i jak to zrobic najpierw zapoznac ja z maluchami sama czy ze mna? czy jak to po kolei rozegrac zeby nie byla zazdrosna i zeby jakies zamieszki nie powstaly ?
W oczekiwaniu na dwa Nakotowe Bebetki :) <3
[']..: Rudolf,Telimenka,Bazylek,Jogi,Kuha,Pupa,Ylah,Eliot,Capri,Ember,Ekler,Fizyk, Flos...
[']..: Rudolf,Telimenka,Bazylek,Jogi,Kuha,Pupa,Ylah,Eliot,Capri,Ember,Ekler,Fizyk, Flos...
RE: Oswajanie 2 szczurow na raz.
a czterech w ogóle nie trzeba oswajać moje zachowywały się, jakbym od zawsze była ich własnością... :> i nadal tak się zachowują. im więcej, tym łatwiej!
ten się nie myli, kto nic nie robi
RE: Oswajanie 2 szczurow na raz.
dzieki yss nie no trzy to beda tylko martwilo mnie to ze Telimena ma juz ponad rok i ze maludy dojda do niej ale skoro mowisz ze to nie problem a widze ze duze stadko masz to ufam jeszcze raz dzieki
W oczekiwaniu na dwa Nakotowe Bebetki :) <3
[']..: Rudolf,Telimenka,Bazylek,Jogi,Kuha,Pupa,Ylah,Eliot,Capri,Ember,Ekler,Fizyk, Flos...
[']..: Rudolf,Telimenka,Bazylek,Jogi,Kuha,Pupa,Ylah,Eliot,Capri,Ember,Ekler,Fizyk, Flos...
RE: Oswajanie 2 szczurow na raz.
telimenka emm ale one od początku były cztery... z łączeniem to i ja będę dopiero miała pierwsze doświadczenia bo doszła piąta malutka biedroneczka w kropeczki
ten się nie myli, kto nic nie robi
RE: Oswajanie 2 szczurow na raz.
Telimenka wszystko zalezne jest od charakterku jaki ma szczurcia. W większości przypadów łączenie samic nie sprawia większych prblemów. Po kilku przepychankach, kupie wrzasku i gonitwach dochodzą do porozumienia. Ogólnie samice wykazują mniejszą agresje do innych samic, niż samce w stosunku do samców. Jednak bywają takie, które ze względu na długie samotne zycie nie znając innych szczurów wyjazują wiekszą agresę niz normalnie. W przypadku szczurci, która zyła rok sama łaczenie trzeba przeprowadzić bardzo powoli, z zachowaniem ostrożności jak przy samcach. W somie jest małe prawdopodobieństwo aby gryzła malucha(chy) do krwi, jednak trzeba się na to przygotować. Dkatego poczytaj trochę o sposobie łaczenia i w jej wypadku zastosuj się do porac. Myślę że po kilku spotkaniach na neutralnym terenie, będziesz mogła je połaczyć i szybko sie zaakceptują.
SA jeśli byłby jakiś problem, wtedy pisz, będziemy pomagać
SA jeśli byłby jakiś problem, wtedy pisz, będziemy pomagać
z prawie 100 kochanych ogonków pozostał tylko 1
http://stylowabizuteria.com.pl/
http://stylowabizuteria.com.pl/
oswajania dwóch szczurkow na raz
hej:) niecaly tydzien temu kupilam miesiecznego szczurka..jutro dojdzie jeszcze jeden maluch i mam w zwiazku z tym pytanie..czy jak bede oswajac je jednoczesnie, to beda do mnie tak samo przywiazane, jakbym oswajala je osobno..? najpierw jednego, pozniej drugiego..? boje sie,ze tak sie zajma soba, ze do mnie juz nie beda w stanie sie naprawde mocno przywiazac..
Ja mam duzo cierpliwosci, ale prosze nie sprawdzac ile. Kilka tematow nizej, dokladnie ten sam problem.
http://www.forum.szczury.org/showthread.php?tid=15028
Lacze, ale mysle ze odpowiedz znajdziesz. Na przyszlosc zanim temat zalozysz sprawdz czy podobny problem nie byl juz poruszany.
limba81 mod
Ja mam duzo cierpliwosci, ale prosze nie sprawdzac ile. Kilka tematow nizej, dokladnie ten sam problem.
http://www.forum.szczury.org/showthread.php?tid=15028
Lacze, ale mysle ze odpowiedz znajdziesz. Na przyszlosc zanim temat zalozysz sprawdz czy podobny problem nie byl juz poruszany.
limba81 mod
Ostatnio zmieniony wt mar 06, 2007 9:00 pm przez limba, łącznie zmieniany 1 raz.
RE: oswajania dwóch szczurkow na raz
będą w stanie. zapoznaj je ze sobą na neutralnym terenie. nie powinno być z tym problemu. potem wsadź je razem do umytej klatki [dla pewności bez miski z jedzeniem, chociaż u maluchów to chyba wszystko jedno] i w żadnym razie nie przerażaj się ewentualnymi bójkami to normalne. miskę dostaw jak już wszystko obwąchają.
daj nowej dziewczynce przez dzień lub dwa spokój, żeby oswoiła się z nowymi zapachami i nową koleżanką, a potem wyjmuj je razem i oswajaj razem nie będą wtedy takie strachliwe i powinno pójść szybciej oswajanie osobno mija się z celem. i na pewno się do ciebie przywiążą bardziej nieśmiała będzie naśladować śmielszą.
[no co? dobrze mówię? ]
daj nowej dziewczynce przez dzień lub dwa spokój, żeby oswoiła się z nowymi zapachami i nową koleżanką, a potem wyjmuj je razem i oswajaj razem nie będą wtedy takie strachliwe i powinno pójść szybciej oswajanie osobno mija się z celem. i na pewno się do ciebie przywiążą bardziej nieśmiała będzie naśladować śmielszą.
[no co? dobrze mówię? ]
ten się nie myli, kto nic nie robi