Ociera sie o wszystko.
Moderator: Junior Moderator
Ociera sie o wszystko.
namietnie ociera sie o wszystko,o komode,o poduszke...o co bądź:) Mysle ze to cos z dojrzewaniem bo ma prawie 5 miesiecy ,ale u starszego nie zauwazylam nigdy takiego zachowania. czy on w ten sposob zostawia dodatkowo swoj zapach czy jak?
Ostatnio zmieniony ndz paź 15, 2006 8:59 am przez Beeata, łącznie zmieniany 1 raz.
"Dwie rzeczy są nieskończone - Wszechświat i głupota ludzka. Co do tej pierwszej istnieją jeszcze wątpliwości." A .Einstein
Ociera sie o wszystko.
Poewiem Ci tak.
Szczurek mojej kozeanki miał tak samo - dodatkowo skóra na grzbiecie zaczęła mu się przetłuszczać. Koleżanka zwlekała z wetem. okazało się, ze był to świerzb mocno zaawansowany.
Mój lekarz stwierdził, że Pularyl nie działa na świerzb - może miał rację?
Szczurek mojej kozeanki miał tak samo - dodatkowo skóra na grzbiecie zaczęła mu się przetłuszczać. Koleżanka zwlekała z wetem. okazało się, ze był to świerzb mocno zaawansowany.
Mój lekarz stwierdził, że Pularyl nie działa na świerzb - może miał rację?
¡oɹƃǝןן∀ ɐu ʎɹnʇɐıʍɐןʞ ǝıdnʞ ǝıu ʎpƃıu znſ
Ociera sie o wszystko.
o jesooooo...ty mnie nie strasz:)))))) Zreszta bede z nim u weta ( w celach kontrolnych) to powiem zeby zwrocil uwage.
"Dwie rzeczy są nieskończone - Wszechświat i głupota ludzka. Co do tej pierwszej istnieją jeszcze wątpliwości." A .Einstein
Ociera sie o wszystko.
mnie przetluszczajaca sie na grzbiecie skora (szczegolnie tzw. 'pomaranczowy lupiez') i ocieranie sie o rozne przedmioty wyglada raczej na okres dojrzewania i burze hormonow... byc moze swierzb swoja droga, ale to sa 'objawy' doskonale pasujace do samca o wysokim poziomie testosteronu... jesli maluch nie zrobi sie agresywny, to powinno byc w porzadku... 

Ociera sie o wszystko.
no wlasnie cosik nerwowy sie robi i zaczyna mnie podgryzac jak mu przeszkadzam w brojeniu.Juz 2 klapsy dostal za to ,tzn.przelozylam go na plecy i trzymalam tak dlugo az calkiem sie wyluzowal. Pozniej mala zolza lizala mnie ....pewnie chce zmylic przeciwnika:))))))))
"Dwie rzeczy są nieskończone - Wszechświat i głupota ludzka. Co do tej pierwszej istnieją jeszcze wątpliwości." A .Einstein
Ociera sie o wszystko.
[quote="krwiopijka"]mnie przetluszczajaca sie na grzbiecie skora (szczegolnie tzw. 'pomaranczowy lupiez') i ocieranie sie o rozne przedmioty wyglada raczej na okres dojrzewania i burze hormonow... byc moze swierzb swoja droga, ale to sa 'objawy' doskonale pasujace do samca o wysokim poziomie testosteronu... jesli maluch nie zrobi sie agresywny, to powinno byc w porzadku...
[/quote]z dawnych obserwacji młodego Olafa - zgadzam sie całkowicie z Krwiopijką
zreszta teraz gdzy pojawiła się u mnie konkurencja
i Olafowi i Yasco zdarzyło sie pare razy tak zrobic

zreszta teraz gdzy pojawiła się u mnie konkurencja

i Olafowi i Yasco zdarzyło sie pare razy tak zrobic
Ociera sie o wszystko.
Ja bym się utwierdzała w przekonaniu, że jest agresywny, bo go swędzi. I tyle. Ja tez jestem agresywna jak dostaję wysypki. Jest to równiez udowodnione naukowo. Jestem nerwowa, krzyczę dookoła i na niczym nie mogę się skupić.
¡oɹƃǝןן∀ ɐu ʎɹnʇɐıʍɐןʞ ǝıdnʞ ǝıu ʎpƃıu znſ
Ociera sie o wszystko.
no nic,jutro sie okaze czy to hormony czy swierzbowiec .Wyglada na szalenie zadowolonego w czasie tego ocierania ,jakby dobry kawal komus robil ,ale kto go tam wie...Trzeba to sprawdzic .
"Dwie rzeczy są nieskończone - Wszechświat i głupota ludzka. Co do tej pierwszej istnieją jeszcze wątpliwości." A .Einstein
Ociera sie o wszystko.
Ja tez obstawiam wersje z dojrzewaniem ihormonami... Moj leon ma to samo. Jest po 4 kuracjach w Pularylu. Ale skora jest nadal lekko tłusta. Chlopak walczy o dominację, ociera się o przedmioty które ciezko mu oznaczyć sikaniem... Mało się drapie, wręcz wcale. W przypadku świerzbu na pewno by sie drapał. On tego nie robi. I jeszcze to podgryzanie... wszystko sie zgadza. Chlop dojrzewa i tyle.
Ostatnio zmieniony pn cze 21, 2004 2:37 pm przez GoHa, łącznie zmieniany 1 raz.
Dobrze jest być kochanym... 

Ociera sie o wszystko.
Mój szczur zachowuje się tak samo. Ociera się o różne rzeczy, chodzi na wysokich łapkach i czasem się puszy. Chce pokazać że jest silniejszy, buzują w nim hormony i chce Cię zdominować. Zacznij już teraz pokazywać mu kto rządzi bo u mnie to sie teraz nieciekawie dzieje jak to zignorowałam :?
Ociera sie o wszystko.
o wlasnie...moj tez sie puszy!Wiec chyba to jednak hormony mu graja. Oczywiscie ,ze nie ignoruje jego bezczelnosci i za kazdym razem udowadniam mu ,ze ja jestem silniejsza.Na szczescie nie podgryza mnie mocno .Kurcze....po jakiego selera dalam mu na imie Perszing?;)))))
"Dwie rzeczy są nieskończone - Wszechświat i głupota ludzka. Co do tej pierwszej istnieją jeszcze wątpliwości." A .Einstein
Ociera sie o wszystko.
hehe Beeata tak 3mać
niech wie kto tu jest panem i władcą
a jak w przyszłości bede mieć znów szczura to bedzie to chyba panienka
ale Miki żyj jak najdłużej nawet jeśli mam przez ciebie stracić palce 




Ociera sie o wszystko.
Ja równiez przychylam sie do zdania, że Twój szczurek Beato chce pokazac swoja dominację (nie daj się).
U mnie tak zachowuja się 3 samce - Borsuk, Kant i Hegel - tez się ocierają o wszystko, co dotykał inny przed nimi, wcześniej tez próbowały mnie skubać po rękach ale jak parę razy pokazał im, że w tym stadzie ja rządze to ludziom daja spokój, innym chłopakom przypominaja, że sa ważni ale bez krwawych walk, raczej wiecej prezentacji i krzyków
U mnie tak zachowuja się 3 samce - Borsuk, Kant i Hegel - tez się ocierają o wszystko, co dotykał inny przed nimi, wcześniej tez próbowały mnie skubać po rękach ale jak parę razy pokazał im, że w tym stadzie ja rządze to ludziom daja spokój, innym chłopakom przypominaja, że sa ważni ale bez krwawych walk, raczej wiecej prezentacji i krzyków
Ociera sie o wszystko.
Moj starszy chlopiec tez przechodzil burze hormonalna ale bez ocieractwa:) jedynie byl przez pewien czas agresywny dosyc i unikal ze mna kontaktu. Z czasem minelo mu to i teraz znowu jest potlunym pieszczochem .No ,ale perszing od poczatku wykazywal cechy malego zboja wiec nie moge mu pozwolic na takie wybryki .To zupelnie inny charakterek jednak.
"Dwie rzeczy są nieskończone - Wszechświat i głupota ludzka. Co do tej pierwszej istnieją jeszcze wątpliwości." A .Einstein