RE: patrzenie w dół...
Moderator: Junior Moderator
patrzenie w dół...
hej:) moj Fredek ostatnio dziwnie sie zachowuje..zawsze byl raczej spokojny, nie lubil biegac i sie bawic..teraz jak go wypuszczam, to wlazi na klatke i potrafi siedziec tam pare godzin, siedzi na brzegu i ciagle patrzy w dol..tzn ma glowke opuszczpona..jak siedzi na biurku to zachowuje sie identycznie..myslalam,ze moze chce zejsc na podloge, ale jak go polozylam na ziemi, od razu wszedl na klatke. wiecie co to moze znaczyc..?
RE: patrzenie w dół...
Ma duże problemy z oddychaniem, szybciutko idź z nim do weta. To poważna sprawa.
Szczury mające problemy z oddychaniem mają łepek albo zwieszony albo podniesiony w rogu klatki do góry.
Szczury mające problemy z oddychaniem mają łepek albo zwieszony albo podniesiony w rogu klatki do góry.
Pod Niebieskim Kocem : Lilka, Luna, Norka, Malinka
Teraz ze mną: Fiona, Cleo, Milka i Mała.
Teraz ze mną: Fiona, Cleo, Milka i Mała.
RE: patrzenie w dół...
eh, bylam jakis czas temu, ma przewlekle zapalenie pluc:( dostal serie zastrzykow,ale jak widac nie pomogly:(
RE: patrzenie w dół...
Widocznie był to niewłaściwy antybiotyk, albo źle postawiona diagnoza.
Jeżeli nadal bedziesz czekać szczurek może odejść w ciagu kilku dni a może nawet kilku godzin.
On sie męczy, ma duszności i dlatego tak leży.
Poczytaj podobny temat tutaj:
http://szczury.org/viewtopic.php?t=15165
Jeżeli nadal bedziesz czekać szczurek może odejść w ciagu kilku dni a może nawet kilku godzin.
On sie męczy, ma duszności i dlatego tak leży.
Poczytaj podobny temat tutaj:
http://szczury.org/viewtopic.php?t=15165
Ostatnio zmieniony śr lut 28, 2007 9:15 pm przez Ewqa, łącznie zmieniany 1 raz.
Pod Niebieskim Kocem : Lilka, Luna, Norka, Malinka
Teraz ze mną: Fiona, Cleo, Milka i Mała.
Teraz ze mną: Fiona, Cleo, Milka i Mała.
RE: patrzenie w dół...
nie lezy, tylko siedzi z ta glowka na dol..pojade z nim do weta, moze cos poradzi:(
RE: patrzenie w dół...
MaLaGa, poszukaj dobrego weta w Twojej okolicy. Jeśli nie masz pewności, czy w danej lecznicy znają się na szczurach, zadzwoń i zapytaj. Szczurek koniecznie musi być leczony.
RE: patrzenie w dół...
wiem,wiem, dzis jade
RE: patrzenie w dół...
I co powiedział wet?
Ze mną:
Od 30.07.06 r. Ogonek i Wąsik
Od 19.01.07 r. Silver![Smiley :)](./images/smilies/smiley.gif)
Od 30.07.06 r. Ogonek i Wąsik
Od 19.01.07 r. Silver
![Smiley :)](./images/smilies/smiley.gif)
-
- Posty: 29
- Rejestracja: pt lut 02, 2007 1:47 pm
RE: patrzenie w dół...
jeden z moich tak samo trzyma w dol, raz nawet wyglupialam sie i robilam serie zdjec, bo to w sumie bylo smieszne. zawsze robil tak gdy zasypial, ma taka maniere przy zasypianiu, ze od czasu do czasu sie tak kladzie.
Ale on tak sie zachowuje juz rok, od kupienia go. Jest przy tym sprawny, silny, biega, jak oddycha to nie rzęzi, wszystko jest ok, zachowuje sie jak najbardziej normalnie, wiec watpie, ze to moze byc zapalenie pluc, inaczej zdechlby w ciagu miesiaca, lub dwoch, a trzyma sie tak juz rok i jest bardzo ciekawski, chetny do wspinaczki, biega, gryzie wszystko co popadnie.
Z tymze mowie, on tak zachowywal sie od malego, od kupna a minal juz rok
Ale on tak sie zachowuje juz rok, od kupienia go. Jest przy tym sprawny, silny, biega, jak oddycha to nie rzęzi, wszystko jest ok, zachowuje sie jak najbardziej normalnie, wiec watpie, ze to moze byc zapalenie pluc, inaczej zdechlby w ciagu miesiaca, lub dwoch, a trzyma sie tak juz rok i jest bardzo ciekawski, chetny do wspinaczki, biega, gryzie wszystko co popadnie.
Z tymze mowie, on tak zachowywal sie od malego, od kupna a minal juz rok
RE: patrzenie w dół...
ja za chwilke jade, czekam na auto,zeby mi sie gorzej nie rozchorowal
-
- Posty: 29
- Rejestracja: pt lut 02, 2007 1:47 pm
RE: patrzenie w dół...
jak jedziesz, to mozesz zadac pytanie, czy jak szczur od roku tak ma, ze spi czasem z glowa w dol, to czy to nalezy po prostu do jego maniery, czy ma problem.. z tymze moj wykazuje wszystkie cechy zdrowotnosci i zywotnosci
jest tylko nieco agresywny, bo gryzie drugiego szczura i czasem mnie potrafi uzrec jak wkladam reke do klatki i probuje go poglaskac.
drugi za to to ostoja spokoju i lubi byc glaskany, specjalnie podklada sie pod reke, aby go poczochrac.
Ze szczurami to chyba tak jak z ludzmi, rozne charaktery maja.
jest tylko nieco agresywny, bo gryzie drugiego szczura i czasem mnie potrafi uzrec jak wkladam reke do klatki i probuje go poglaskac.
drugi za to to ostoja spokoju i lubi byc glaskany, specjalnie podklada sie pod reke, aby go poczochrac.
Ze szczurami to chyba tak jak z ludzmi, rozne charaktery maja.
RE: patrzenie w dół...
Patrzenie w dół to efekt duszności. Duszność może być spowodowana tez innymi chorobami, np. wadą serca. Z takim problemem szczurek może żyć i kilka miesięcy, chociaż jest chory.
Napewno nie jest to normalne. Pomyśl czy wygodnie byłoby spac gdyby krawędź półki wrzynała ci sie w brodę?
Napewno nie jest to normalne. Pomyśl czy wygodnie byłoby spac gdyby krawędź półki wrzynała ci sie w brodę?
Pod Niebieskim Kocem : Lilka, Luna, Norka, Malinka
Teraz ze mną: Fiona, Cleo, Milka i Mała.
Teraz ze mną: Fiona, Cleo, Milka i Mała.
RE: patrzenie w dół...
Nie będę się spierać ale z moich obserwacji wynika, że szczurasy, które maja duszności układają głowę bardzo wysoko a nie opuszczają w dół. Nawet gdy w stadku któryś z ogonów miał niewydolność krążeniowo-oddechową to czasem jego współtowarzysze kładli się tak aby gówa chorego była uniesiona wysoko.
Czasami obserwuję jak niektóre z maluchów leżą z głową opuszczoną na dół. najcześniej albo wtedy śpią albo po prostu się nudzą, bo druga część stadka buszuje na wolności i musza poczekac na swoja kolej
Czasami obserwuję jak niektóre z maluchów leżą z głową opuszczoną na dół. najcześniej albo wtedy śpią albo po prostu się nudzą, bo druga część stadka buszuje na wolności i musza poczekac na swoja kolej
RE: patrzenie w dół...
moja Mysia jak spi na pieterku lub na jakiejs poleczce to czasami gladzie glowke na krawedzi i ona tak lekko opada w dol ale u niej to nie jest kwestia choroby ona juz tak ma i widocznie lubi tak spac....
Mój Sklep dla Gryzoni - Gryzoland
http://www.gryzoland.pl
http://www.gryzoland.pl
RE: patrzenie w dół...
No to ja jestem zaniepokojona. Coffee zdarza się tak leżeć(nigdy tak nie śpi, zawsze ma otwarte oczka), dzieje się tak bardzo rzadko, ale akurat wczoraj i dziś to zaobserwowałam. Myślałam, że dostaje "zwiechy" poprostu,że jest zamyślona. Ale wybitnie leży w ten sposób celowo, bo próbowałam jej zmienić pozycję i wracała do spuszczonej główki. Trwa to krótko. Poza tym Coffee zachowuje się normalnie, jest bardzo żwawa, zwinna, taka mała dominantka. I teraz moje pytanie- czy może się tak zachowywać, bo jest alergiczką(trociny, sianko, większa ilość kurzu wywołują kichanie, ale kichnięcia nie było od grudnia)? Czy standardowa kontrola u weterynarza wykazuje nieprawidłowości np z sercem? Coffee była bardzo dokładnie oglądana/badana po nagłej, niespodziewanej śmierci Milki w styczniu. I jeśli nie ma innych nieprawidłowych objawów, czy zalecacie wizytę u weterynarza?
Dosyć piekła kobiet.
Mój brzuch- moja decyzja.
Mój brzuch- moja decyzja.