Nie znoszę:
-coli, pepsi, -czosnku, -ciepłego mleka (po prostu mnie odrzuca!),
-wina (nie zaliczam do tego 'dzbanków':D tylko wytrawne/półwytrawne, białe/czerwone.. no wiecie

),
-Piw smakowych- jabłkowych, cynamonowych itd po prostu ich nie trawię!
Jedyne co ew. przełkne to cytrusowe

-Wypudrowanych lalek barbie z zaciętym capslockiem i okrzykiem "JaKiE SweEEeAaAt!!!!" blee..
-pająków! To moja jedyna fobia, brr.. wszystko inne jest w porządku, wszelkiego rodzaju glizdy, chrząszcze, osy, pszczoły, żuki, żaby, dżdżownice (te są po prostu świetne

), gąsienice itd..
-wysokich półek w sklepach (akurat zawsze tam jest coś co potrzebuje :-?)
-soku jabłkowo-miętowego; idzie się porzygać :/, knedli, pierogów z owocami łee,
-zakupów :/ chyba, że to pasmanteria, księgarnia czy temu podobne,
-niemal każdego rodzaju mięsa i ryb; oprócz karpia

-opalania, dużego słońca, w-f (co nie znaczy, że się wogóle nie ruszam

-powszechnej opinii o szczurach, np. mój wujek: 'Jak szczury moga być słodkie?' Ano mogą

Lubię:
-być blada :>
-deszcz, kotlety sojowe, jabłka, pierogi ruskie,
-Tanią odzież

, -trójkąt bermudzki (ja +Hono i Ruda

-p. Kocurka z pdst, biologię,
-moje zwierzaki, -Kill Billa, -horrory,
-niezwykle inteligentne konwersacje przy kawie i papierosach z Marjanem

-moje kolczyki; jestem uzależniona przyznaje się bez bicia

-czytać Shakespeare'a; na co inni tylko w głowę się stukaja

-czytać wogóle

-chleb ze śmietaną i cukrem, chleb/bułkę z makaronem :>
Ogólniee to tego wszystkiego dużo jest

Aaa i nie lubię jeszcze mierzenia mnie od 'stóp do głów' i dziwnie patrzących się na mnie ludzi, szczególnie starszych babć xD
Kurde, ale się rozpisałam
P.S.: Pytań: "Śpisz już?", "Po co wam dwa psy?!", "Nie za gorąco ci w tych glanach?" itp, czyli głupich też nie lubie..
