Ale postanowiłam napisać coś o aniołkach.
Zacznę może od mojej psinki. Jest ratlerkiem i wabi się Nutka. Jest ze mną około 3 lata. Jest bardzo kochana i kocha pieszczoty. Niestety przez te 3 lata trochę już się nacierpiała. Ciężki poród, który gdyby nie pomoc weterynarza skończyła by się dla niej tragicznie. Później zapalenie macicy kupę zastrzyków, leków. Pamiętam że wtedy już praktycznie nie chodziła. Leżała tylko u siebie nie jadła nie piła. Jeździliśmy z nią codziennie na kroplówki i w końcu wyzdrowiała. Niestety niecały miesiąc później podczas swoich wariactw, nadziała się na jakich wystający drut, który rozerwał jej brzuszek. Wet założył jej kilkanaście szwów, i szybko doszła do siebie. Jeszce później zachorowała znowu. Znów nic nie jadła, nie piła, lekarze nie wiedzieli co jej jest a jednak faszerowali ją lekami i brali mnóstwo pieniędzy. A Nutka nie zdrowiała. Powiedzieli że ma wrodzoną wadę serca i do końca życia będzie musiała brać leki. Wróciliśmy z nią do domu a ona powoli zaczęła odżywać. Po tygodniu Nutka biegała i chyba nigdy się lepiej nie czuła. Bez żadnych leków, kroplówek. Do tej pory jest zdrowa, kocha biegać, bawić się. Jest kochanym i wiernym stworzonkiem.
Kot o imieniu Kot

[attachment=155]mały zboczuszek:)
[attachment=153] Jeszcze za młodu

:loverat:Fredzio jest moim pierwszym szczurkiem. Kupiłam go w styczniu tego roku. Od razu go pokochałam. Jest ciekawskim, szalonym szczurkiem, którego wszędzie pełno. Musi obejść każdy zakamarek pokoju. Kocha się wspinać i skakać. Każdy jego ruch, każde ziewnięcie powodowało że się uśmiecham. Zresztą cała rodzina go pokochała i rodzice potrafią cały wieczór spędzić w moim pokoju obserwując co ten Fredzio znów wymyśli

[attachment=159] Fredzio- mix
:loverat:Eddy, dla przyjaciół Edzio. przybył do mnie wczoraj wieczorem. Wsadziłam go do nowej klatki, której Fredzio nie znał więc nie było problemów z łączeniem. Fredzio go zaakceptował, choć nie zwraca póki co na niego większej uwagi. Eddy jest bardzo maleńki i dopiero na dniach będę mogła napisać coś o jego charakterku. Na razie jest strachliwy ale bardzo ciekawski.
[attachment=160] Eddy maleństwo kochane
[attachment=161] Godzina po przybyciu Eddy'ego
