[ŚWIERZBOWIEC] krostki, strupki, drapanie cz. 1
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
RE: pomocy!!!! nie wiem co z szczurem
u mnie jest tylko jeden wterynarz w mieście a do szczecina obecnie pojechać nie moge
Chciałbyś siedzieć cały czas w małym, zamkniętym pokoju?
Nie trzymaj żółwia w małym akwarium zapewnij mu jak największe, na jakie tylko możesz sobie pozwolić
Nie trzymaj żółwia w małym akwarium zapewnij mu jak największe, na jakie tylko możesz sobie pozwolić
RE: pomocy!!!! nie wiem co z szczurem
znalazłam artykuł o świerzbowcu
-ona się nie drapie
-nie łysieje tam gdzie powinny być włoski są
-ma siano a nie trociny ale kupiłam go wczoraj a w zoo. miał trociny
ale:,,Świerzb to dość popularna u szczurów choroba pasożytnicza wywołana przez świerzbowca, powodująca silne swędzenie skóry. Szczur drapiąc się rani sobie skórę i powoduje miejscowe wyłysienia. Otwarte rany stanowią potencjalne niebezpieczeństwo wtórnego zakażenia. Poprawnie rozpoznany świerzb jest łatwo uleczalny np. poprzez stosowanie maści.
Jaki jest sposób zdiagnozowania świerzbu? Metoda jest stosunkowo prosta: należy zbadać zeskrobiny skóry. Weterynarz powinien wystawić skierowanie do specjalnej przychodni, gdzie przy pomocy skalpela pobiera się fragmenty skóry i bada pod mikroskopem. Nie jest to przyjemne dla nikogo ale co robić? Skuteczne wyleczenie możliwe jest dzięki zwykłej maści przeciwko świerzbowcowi przeznaczonej dla ludzi. Oczywiście pewnym problemem jest zabezpieczenie przed zjedzeniem maści przez zwierzaka, która na szczęście nie była zbyt smaczna (można dodać jeszcze coś gorzkiego ale nie drażniącego).
Pojawia się pytanie skąd u hodowanego, żyjącego w izolacji szczura może pojawić się świerzb? Świerzb oprócz swej głównej drogi zakażenia przez bezpośredni kontakt roznosi się pośrednio. Typowym źródłem zakażenia świerzbowcem jest ściółka - trociny, którymi wyściełamy klatkę. Trociny pochodzą często ze stolarni, w których przebywają dzikie szczury i mogą stać się przyczyną zakażenia. Jednym ze sposobów odkażenia ściółki jest jej wygrzanie w piekarniku.
Czy szczurzy świerzb jest groźny dla człowieka? W zasadzie świerzbowiec jest dostosowany do swego żywiciela i nie należy raczej obawiać się zarażenia świerzbem od szczura."
-ona się nie drapie
-nie łysieje tam gdzie powinny być włoski są
-ma siano a nie trociny ale kupiłam go wczoraj a w zoo. miał trociny
Ostatnio zmieniony wt mar 27, 2007 2:23 pm przez AnGi1993, łącznie zmieniany 1 raz.
Chciałbyś siedzieć cały czas w małym, zamkniętym pokoju?
Nie trzymaj żółwia w małym akwarium zapewnij mu jak największe, na jakie tylko możesz sobie pozwolić
Nie trzymaj żółwia w małym akwarium zapewnij mu jak największe, na jakie tylko możesz sobie pozwolić
RE: pomocy!!!! nie wiem co z szczurem
Masci stosuje sie rzadko to raz, bo jest to bez wiekszego sensu skoro mozna to zalatwic zastrzykami. Dwa nie zawsze musza wystepowac wszystkie objawy. Nie nalezy brac wszystkiego doslownie, np. moja ŚP szczura miala swierzb 2 razy i nigdy nie lysiala. Dodam ze nie stosuje i nie stosowalam trocin ani sianka. Z trocin, siana a nawet jedzenia szczury moga go zlapac. W sklepie zarazaja jeden drugiego, moga to juz przywlec np z hurtowni ktorej sa brane.
Aniołki: ['] Garek, Jeff(ka), Chrupek, Teodor, Kapunio, Freska, Żelka, Mufka, Bee-Bee, Kluska, Fryt, Keksik, Frocia, Imbirek, Pchełka, Klapuś [']
RE: pomocy!!!! nie wiem co z szczurem
ale co mam teraz zrobić? u mnie w mieście jest tylko 1 weterynarz a w szczecinie będę dopiero w weekend
a w weekendy nie są otwarte lecznice dla zwierząt
a w weekendy nie są otwarte lecznice dla zwierząt
Chciałbyś siedzieć cały czas w małym, zamkniętym pokoju?
Nie trzymaj żółwia w małym akwarium zapewnij mu jak największe, na jakie tylko możesz sobie pozwolić
Nie trzymaj żółwia w małym akwarium zapewnij mu jak największe, na jakie tylko możesz sobie pozwolić
RE: pomocy!!!! nie wiem co z szczurem
to idź do swojego weta, powiedz mu, że na szczurzym forum przeczytałaś, że to świerz i poproś go, żeby podał ivermektynę.
za Tęczowym Mostem: Funia['] Gutek['] Mila['] Blacky[']
RE: pomocy!!!! nie wiem co z szczurem
Owszem, są. Szczecin to duże miasto i z pewnością mają całodobowe przychodnie. Szczurek musi być zabrany do weterynarza, zbadany i leczony. To po pierwsze. Po drugie - zgłoś sprawę do Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami (http://www.toz.pl/). Sprzedali Ci chorego zwierzaka, prawdopodobnie poważnie chorego, a ich obowiązkiem było go leczyć.
RE: pomocy!!!! nie wiem co z szczurem
A co oni mogą im zrobić? że mi go sprzedali?
To w sobotę pojadę
To w sobotę pojadę
Chciałbyś siedzieć cały czas w małym, zamkniętym pokoju?
Nie trzymaj żółwia w małym akwarium zapewnij mu jak największe, na jakie tylko możesz sobie pozwolić
Nie trzymaj żółwia w małym akwarium zapewnij mu jak największe, na jakie tylko możesz sobie pozwolić
RE: pomocy!!!! nie wiem co z szczurem
angi: a skąd właściwie jesteś? jeżeli z goleniowa czy czegoś podobnego to masz blisko do dąbia, może dasz radę na wieczór w tygodniu?? sprawa jest naprawde poważna, foty mnie przeraziły...! postaraj się przyjechać, naprawdę....
na lewobrzeżu paweł69 polecał wetkę na chopina. jeżeli potrzebujesz pomocy kogoś lokalnego, pisz do mnie na gg
czy ta legendarna wetka z dąbia nie przyjmuje w soboty? może zadzwoń i zapytaj?
a do TOZu swoją drogą. wszystkie zwierzaczki stamtąd mają teraz na 100% świerzb...!
na lewobrzeżu paweł69 polecał wetkę na chopina. jeżeli potrzebujesz pomocy kogoś lokalnego, pisz do mnie na gg
czy ta legendarna wetka z dąbia nie przyjmuje w soboty? może zadzwoń i zapytaj?
a do TOZu swoją drogą. wszystkie zwierzaczki stamtąd mają teraz na 100% świerzb...!
ten się nie myli, kto nic nie robi
RE: pomocy!!!! nie wiem co z szczurem
Jestem z Gryfina, raczej nie uda mi się w tygodniu chociaż w poniedziałek byłam ale to w wyjątkowym przypadku bo mój tata jechał do orange do s.d. ale teraz to już nie pojade bo mój tata teraz musi ,,odpracować" poniedziałek bo ma dużo samochodów do naprawienia. Jest gdzieś blisko weterynarz koło: stera,galaxy lub tyrzuna lub reala?
Chciałbyś siedzieć cały czas w małym, zamkniętym pokoju?
Nie trzymaj żółwia w małym akwarium zapewnij mu jak największe, na jakie tylko możesz sobie pozwolić
Nie trzymaj żółwia w małym akwarium zapewnij mu jak największe, na jakie tylko możesz sobie pozwolić
RE: pomocy!!!! nie wiem co z szczurem
Na Piłsudzkiego jest weterynarz. To bardzo blisko Galaxy. Tylko nie wiem, czy zna się na szczurach. Zresztą od Galaxy do Chopina wcale nie jest tak daleko. A warto się poświęcić, wszak od tego zależy zdrowie i życie twojego zwierzęcia.
RE: pomocy!!!! nie wiem co z szczurem
angi: nie ma.
ale chopina nie jest daleko, naprawdę. sprawdź sobie temat "weterynarze", tam jest cały dział o szczecinie. podzwoń, popytaj, do kiedy przyjmują itd.... a koło galaxy to ja jestem ale ja nie wet, niestety.
natala: ten na piłsudskiego jest absolutnie odradzany polecam wątek o wetach.
ale chopina nie jest daleko, naprawdę. sprawdź sobie temat "weterynarze", tam jest cały dział o szczecinie. podzwoń, popytaj, do kiedy przyjmują itd.... a koło galaxy to ja jestem ale ja nie wet, niestety.
natala: ten na piłsudskiego jest absolutnie odradzany polecam wątek o wetach.
ten się nie myli, kto nic nie robi
RE: pomocy!!!! nie wiem co z szczurem
moja kuzynka mieszka na piłsudzkiego więc może zaniesie tam żółwia w tygodniu ale będzie musiał czekać do poniedziałku bo ona przyjeźdźa w niedziele co 2 tyg.jeśli jest odradzany to może gdzie indziej go zaniesie dla niej to nie problem bo mieszka w Szczecinie
Chciałbyś siedzieć cały czas w małym, zamkniętym pokoju?
Nie trzymaj żółwia w małym akwarium zapewnij mu jak największe, na jakie tylko możesz sobie pozwolić
Nie trzymaj żółwia w małym akwarium zapewnij mu jak największe, na jakie tylko możesz sobie pozwolić
RE: pomocy!!!! nie wiem co z szczurem
Od dnia 21 sierpnia 2006r. PKS Szczecin uruchomił połączenie Szczecin - Gryfino - Widuchowa - Krajnik Dolny - Schwedt (Niemcy)
Linia została uruchomiona na wniosek i przy zaangażowaniu Burmistrza Gminy Gryfino z poparciem Starostwa Powiatowego i przy współpracy z firmą PVG Schwedt.
Autobus odjeżdża w dni robocze z przystanku Gryfino Centrum
- w kierunku Schwedt o godz. 6:15 i 13:55
- w kierunku Szczecina o godz. 9:05 i 17:18
W Gryfinie zatrzymuje się jeszcze na przystanku przy ul. Łużyckiej,
(" Laguna " i Zespół Szkół Zawodowych). Bilety jednorazowe do nabycia u kierowcy w autobusie lub miesięczne i okresowe w kasie biletowej w Gryfinie.
że już nie wspomnę o zwykłych połączeniach... musisz tyłek samochodem wozić, jak szczur się męczy?? wyobraź sobie, że to ciebie tak swędzi, że to na tobie wyrosły takie okropieństwa a rodzina nie bierze cię do lekarza, tylko czeka do poniedziałku....
i w żadnym razie nie na piłsudskiego! poczytaj wątek o wetach, mówię...
Linia została uruchomiona na wniosek i przy zaangażowaniu Burmistrza Gminy Gryfino z poparciem Starostwa Powiatowego i przy współpracy z firmą PVG Schwedt.
Autobus odjeżdża w dni robocze z przystanku Gryfino Centrum
- w kierunku Schwedt o godz. 6:15 i 13:55
- w kierunku Szczecina o godz. 9:05 i 17:18
W Gryfinie zatrzymuje się jeszcze na przystanku przy ul. Łużyckiej,
(" Laguna " i Zespół Szkół Zawodowych). Bilety jednorazowe do nabycia u kierowcy w autobusie lub miesięczne i okresowe w kasie biletowej w Gryfinie.
że już nie wspomnę o zwykłych połączeniach... musisz tyłek samochodem wozić, jak szczur się męczy?? wyobraź sobie, że to ciebie tak swędzi, że to na tobie wyrosły takie okropieństwa a rodzina nie bierze cię do lekarza, tylko czeka do poniedziałku....
i w żadnym razie nie na piłsudskiego! poczytaj wątek o wetach, mówię...
Ostatnio zmieniony wt mar 27, 2007 6:12 pm przez yss, łącznie zmieniany 1 raz.
ten się nie myli, kto nic nie robi
RE: pomocy!!!! nie wiem co z szczurem
czytałam, ale rodzice mnie nie puszczą do szczecina samą ale zawsze też mam brata który jeździ codziennie do szkoły do szczecina , ale go nie swędzi wogle się nie drapie
Ostatnio zmieniony wt mar 27, 2007 6:16 pm przez AnGi1993, łącznie zmieniany 1 raz.
Chciałbyś siedzieć cały czas w małym, zamkniętym pokoju?
Nie trzymaj żółwia w małym akwarium zapewnij mu jak największe, na jakie tylko możesz sobie pozwolić
Nie trzymaj żółwia w małym akwarium zapewnij mu jak największe, na jakie tylko możesz sobie pozwolić
RE: pomocy!!!! nie wiem co z szczurem
Niezależnie od tego, czy go swędzi czy nie, szczur musi być poprawnie leczony. My na odległość szczura Ci nie wyleczymy, tym musi zająć się specjalista - a już Twoim zadaniem jest zabranie szczura do specjalisty. Pytałaś nas o radę, to mówimy - te zmiany zdecydowanie nie wyglądają na ślady pogryzienia, tylko na dość zaawansowane stadium jakiejś choroby, prawdopodobnie świerzbu. Jeśli nie zrobisz nic, stan szczura będzie się tylko pogarszał.
Co możesz zrobić? Zgłosić sprawę do Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami. W sklepie mogą być inne chore zwierzęta, a właściciel sklepu wyraźnie ma gdzieś ich zdrowie i życie - a odmawiając choremu zwierzęciu opieki weterynarza łamie prawo (nie mówiąc już o tym, że ogromnie krzywdzi tego zwierzaka). Teraz od Ciebie zależy, co zrobisz. Jeśli nic, to można uznać, że tylko sprzedawcy pomogłaś (płacąc za chore zwierzę) i przyłożyłaś rękę do ciężkiej sytuacji pozostałych.
Co możesz zrobić? Zgłosić sprawę do Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami. W sklepie mogą być inne chore zwierzęta, a właściciel sklepu wyraźnie ma gdzieś ich zdrowie i życie - a odmawiając choremu zwierzęciu opieki weterynarza łamie prawo (nie mówiąc już o tym, że ogromnie krzywdzi tego zwierzaka). Teraz od Ciebie zależy, co zrobisz. Jeśli nic, to można uznać, że tylko sprzedawcy pomogłaś (płacąc za chore zwierzę) i przyłożyłaś rękę do ciężkiej sytuacji pozostałych.
Ostatnio zmieniony wt mar 27, 2007 7:11 pm przez krwiopij, łącznie zmieniany 1 raz.