[ŚWIERZBOWIEC] krostki, strupki, drapanie cz. 1

Drapanie? Ranki? Martwica tkanki? Pasożyty? ... i inne dolegliwości związane ze skórą i pokrywającym je futerkiem.

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
AnGi1993
Posty: 90
Rejestracja: wt mar 27, 2007 1:09 pm
Kontakt:

RE: pomocy!!!! nie wiem co z szczurem

Post autor: AnGi1993 »

1.Byłam u weta ale on stwierdził rany więc muszę iść do innego a najbliżej to mam do szczecina.
2.Akurat z matmy jestem dobra ale gorzej z chemii (tak poza temat)
3.Dobra pójde jutro (bo za 3 min. zamykają) i ,,zażądam" zastrzyku
4.Nie wiem nie pamiętam ulicy ale pamiętam że w Szczecin Dąbiu w tym zoologicznym gdzie jest netto
5.A mogę się od niego zarazić grzybicą?
Chciałbyś siedzieć cały czas w małym, zamkniętym pokoju?

Nie trzymaj żółwia w małym akwarium zapewnij mu jak największe, na jakie tylko możesz sobie pozwolić
Awatar użytkownika
yss
Posty: 6442
Rejestracja: pt sty 05, 2007 8:12 pm
Lokalizacja: szczecin

RE: pomocy!!!! nie wiem co z szczurem

Post autor: yss »

elly: wet w gryfinie powiedział że to ranki i dlatego doradzamy innego weta. od tak młodej osoby taki drętwy weterynarz może nie przyjąć prośby o ivermektynę..

angi: a co ma do tego grzybica? nawet jeśli się czymś zarazisz, to dowiesz się, co czuł szczurek....:P tylko pamiętaj, żeby po stwierdzeniu objawów nie iść do lekarza przez co najmniej 2 tygodnie! :P ale to jest raczej świerzb, czyli taki rodzaj hm robaczka. a nie grzyb. świerzbem szczurzym, z tego co wiem, raczej nie można się zarazić. jest wąsko wyspecjalizowany.
ten się nie myli, kto nic nie robi
AnGi1993
Posty: 90
Rejestracja: wt mar 27, 2007 1:09 pm
Kontakt:

RE: pomocy!!!! nie wiem co z szczurem

Post autor: AnGi1993 »

a inne zwierzaki? papuga to chyba nie i pająki też i ryba nie ale możliwe że żółw się zarazi a co z psem i chomikami?
Chciałbyś siedzieć cały czas w małym, zamkniętym pokoju?

Nie trzymaj żółwia w małym akwarium zapewnij mu jak największe, na jakie tylko możesz sobie pozwolić
Nisia
Posty: 2363
Rejestracja: sob lut 12, 2005 7:07 pm

RE: pomocy!!!! nie wiem co z szczurem

Post autor: Nisia »

AnGi świerzbowcem szczura mogą zarazić się tylko gryzonie.
Natala C
Posty: 6
Rejestracja: wt lip 25, 2006 3:17 pm

RE: pomocy!!!! nie wiem co z szczurem

Post autor: Natala C »

Żółw się na pewno nie zarazi ;) Zresztą wystarczy, że szczur nie będzie mieć kontaktów z innymi zwierzętami, no i po zabawie z nim musisz dokładnie umyć rączki ;) Zresztą o tym pewnie wiesz, wszak z żółwiami jest podobnie (salmonella).
AnGi1993
Posty: 90
Rejestracja: wt mar 27, 2007 1:09 pm
Kontakt:

RE: pomocy!!!! nie wiem co z szczurem

Post autor: AnGi1993 »

no racja, ale zapytać nie zaszkodziczyli chomiki mogą sie zarazić?




Posty polaczone. prosze o uzywanie opcji edytowania postow jesli chcesz cos dopisac.
limba81 mod
Ostatnio zmieniony śr mar 28, 2007 6:41 pm przez limba, łącznie zmieniany 1 raz.
Chciałbyś siedzieć cały czas w małym, zamkniętym pokoju?

Nie trzymaj żółwia w małym akwarium zapewnij mu jak największe, na jakie tylko możesz sobie pozwolić
Awatar użytkownika
Fiolka
Posty: 106
Rejestracja: sob gru 02, 2006 1:31 pm
Lokalizacja: Warszawa Wola

RE: pomocy!!!! nie wiem co z szczurem

Post autor: Fiolka »

Nie mogę!!! Dlatego nie powinno się sprzedawać zwierząt osobom nieletnim, osobom które nie są w stanie same się utrzymać i o sobie decydować. Inna sprawa to rodzice, którzy nie chcą/ nie umieją dopilnować, by ich dziecko dbało o zwierzę, za które jest odpowiedzialne...Jeśli trzeba- zarywam noce, opuszczam zajęcia na studiach- dla moich dziewczyn. Wykładowcy umiem powiedzieć wprost, że mam chore zwierzę, które wymaga opieki czy wizyty u weterynarza. Zresztą czytałam, że w jakimś państwie pracownik ma prawo zwolnić się z pracy z powodu choroby zwierzaka. Są sprawy ważne i sprawy priorytetowo najważniejsze. I czas to zrozumieć.
Dosyć piekła kobiet.
Mój brzuch- moja decyzja.
AnGi1993
Posty: 90
Rejestracja: wt mar 27, 2007 1:09 pm
Kontakt:

RE: pomocy!!!! nie wiem co z szczurem

Post autor: AnGi1993 »

Fiolka ja odnoszę wrażenie jak gdybyś nie wiadomo za co na mnie krzyczała po prostu nie mogę pojechać i już
Chciałbyś siedzieć cały czas w małym, zamkniętym pokoju?

Nie trzymaj żółwia w małym akwarium zapewnij mu jak największe, na jakie tylko możesz sobie pozwolić
Awatar użytkownika
krwiopij
Posty: 5550
Rejestracja: śr lis 19, 2003 11:45 pm
Lokalizacja: Łódź/Lublin
Kontakt:

RE: pomocy!!!! nie wiem co z szczurem

Post autor: krwiopij »

Niestety musisz. Kilka dni nie zrobi dużej różnicy, ale prędzej czy później (a im prędzej, tym lepiej) musisz zabrać szczurka do weterynarza. Sam się nie wyleczy, a im dłużej będziesz zwlekać, tym poważniejszy będzie jego stan i trudniejszy powrót do zdrowia.
Obrazek
po drugiej stronie tęczy skaven mały-diego eszwa dotka abishai lena nightstar
mefit diabeł sasha nadia simbul katja kida eileen bandita fuka maluszek diablica
fredryk minah 5-minkowych-maluszków juni furia trzy-uszka tchórzliwiec sofra moria
sokrates
Awatar użytkownika
Elly
Posty: 1127
Rejestracja: ndz sty 29, 2006 2:22 pm

RE: pomocy!!!! nie wiem co z szczurem

Post autor: Elly »

Yss, no chyba, ze tak.. tylko wetowi mozna chyba powiedziec, ze po prostu sie chce zeby ten zastrzyk zostal wykonany ;>
Angi tu chodzi o to, ze i tak musisz jechac z nim do weta.. pod jego skorą drązy tuneliki taki mikroskopijny robaczek, ktory Twoje zwierzątko zzera od srodka.. to tak wygląda.. im prędzej szczurek dostanie ten zastrzyk, tym lepiej.
Ja to samo mialam z Korkiem, ale on nie mial az tak zaawansowanego swierzbu i szybko sie pozbylismy tego paskudztwa (mam nadzieje, ze na zawsze.)

edit. Ah, jeszcze zapomnialam dopisac. Jak bylam wtedy z Korkiem u weta, to powiedzial, ze nie bedziemy robic zastrzyku skoro nie wiemy co to jest.. no ale i tak wszyscy tutaj mi mowili, ze swierzb. Oglądalam zdjęcia szczurow ze swierzbem i bylo to dokladnie to samo. Poprosilam wiec weta o ivermectin, zrobil zastrzyk, ale tak troche niechętnie. Pomoglo, po kilku dniach bylo widac, ze schodzi. Potem tylko jeszcze jeden zastrzyk i koniec swierzbu. Dlatego tez mysle, ze warto poprosic. Na pewno zalezy od weta, no ale zapytac mozna :P
Ostatnio zmieniony śr mar 28, 2007 10:03 pm przez Elly, łącznie zmieniany 1 raz.
Moje stadkoEliza, Korek i Gina :D || Za Tęczowym Mostem: Pysia, Mary Jane, Dee Dee, Masza, Greta, Wujuś (Karmel)[']
AnGi1993
Posty: 90
Rejestracja: wt mar 27, 2007 1:09 pm
Kontakt:

RE: pomocy!!!! nie wiem co z szczurem

Post autor: AnGi1993 »

może po obiedzie mi się uda pojechać a jak nie to jutro
Chciałbyś siedzieć cały czas w małym, zamkniętym pokoju?

Nie trzymaj żółwia w małym akwarium zapewnij mu jak największe, na jakie tylko możesz sobie pozwolić
Awatar użytkownika
Karen
Posty: 639
Rejestracja: wt gru 27, 2005 11:56 am
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

RE: pomocy!!!! nie wiem co z szczurem

Post autor: Karen »

ech.. a jak nie jutro to pojutrze, a jak nie to jeszcze następnego dnia.. Tylko szkoda, że na tym wszystkim traci i przede wszystkim cierpi bezbronny szczurek, który sam sobie do lekarza nie pójdzie.
Rozumiem, jesteś młoda, musisz słuchać sie rodziców itp, ale biorąc do siebie jakiekolwiek zwierzątko stajesz się za nie odpowiedzialna. W tym momencie to widzę tylko nie potrzebne cierpienie zwierzaka. Mówię Ci, biegnij jak najszybciej do weta, bo takie przekładanie z dnia na dzień jest bez sensu
Moje Aniołki: moje ogoniaste

Nowi domownicy Alvin i Remi
AnGi1993
Posty: 90
Rejestracja: wt mar 27, 2007 1:09 pm
Kontakt:

RE: pomocy!!!! nie wiem co z szczurem

Post autor: AnGi1993 »

miałam jechać w sobotę ale już właśnie się zbieram do szczecina:)
Chciałbyś siedzieć cały czas w małym, zamkniętym pokoju?

Nie trzymaj żółwia w małym akwarium zapewnij mu jak największe, na jakie tylko możesz sobie pozwolić
Kenzie
Posty: 82
Rejestracja: wt sty 02, 2007 7:59 pm

RE: pomocy!!!! nie wiem co z szczurem

Post autor: Kenzie »

Jak czytałam te posty, to po prostu krew mi się zaczęła gotować ze złości.
Z tego, co czytałam, masz dużo zwierząt. Dużo za dużo, jak na taki brak odpowiedzialności!
TOZ powinien zająć się najpierw tym zoologicznym, a później Tobą. ;/

Chwała Ci jedynie za to, że nareszcie dotarło do Ciebie, że nie ma czasu czekać.
"Czymże jest człowiek bez zwierząt? Gdyby odeszły wszystkie zwierzęta, odszedłby człowiek z wielkiej samotności ducha." Wódz Indian Seattle
"Dobrocią i najsroższe zwierzę ugłaszczesz."
Groszek [*]
Awatar użytkownika
Karen
Posty: 639
Rejestracja: wt gru 27, 2005 11:56 am
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

RE: pomocy!!!! nie wiem co z szczurem

Post autor: Karen »

Najwyższy czas dziewczyno. Mam nadzieję, że ze szczurkosiem będzie wszystko oki.
Na następny raz pamiętaj, że z jakąkolwiek chorobą nie można czekać, bo później jest tylko trudniej
Moje Aniołki: moje ogoniaste

Nowi domownicy Alvin i Remi
Zablokowany

Wróć do „Skóra i sierść”