Dziwne oddychanie po zastrzyku

[moorfeusz]

Witam, do tej pory nie zabierałem głosu na forum (może teraz się to zmieni) ale potrzebna jest mi Wasza pomoc. Szczuras niedawno miał przyjaciela świerzba po wizytach u vetai zastrzykach naszczęście już rozstał się z tym niby przyjacielem niestety po ostatnim zastrzyku szczurek dziwnie się zachowuje. Do tej pory była żwawa i wszędzie jej było pełno teraz całymi dniami śpi, do tego prawie nic nie je i nie pije. Słychać jak dziwnie oddycha (ciężko i głośno), zaobserwowałem także czerwony wyciek z oczu. Proszę Was o pomoc co mam robić! Do weta nie mogę się teraz udać bo aktualnie jestem w rodzinnym miasteczku gdzie jedynie weterynarze specjalizują się w krowach nie gryzoniach. Dzięki za wszelką pomoc.

[limba]

obawiam sie ze moze cos sie dziac z ukladem oddechowym. Bez weterynarza sie nie obejdzie. Czy nie masz szans podjechac gdzies ze szczurasem gdzie jest jakis w miare dobry wet?
Tutaj liczy sie czas.

[merch]

No niestety - jeśłi któryś z krowskich weterynarzy jest przynajmniej sympatyczny i chce pomóć, mozesz do niego pójść z tabelką leków zalecanych poprosić aby szczurka osłuchał i jeśłi uważa ,że to moze być zapalenie płuc lub oskrzeli podał antybiotyk i steryd w stosownej dawce - przeliczanie lekó dla szczurów wydrukuji weż ze soba .
Na poczatek szczurek ( przy zapaleniu płuc i dusznośći ) powinien dostać antybiotyk o szerokim spektrum ( enrobiofloksacyna lub Gentamycyna) i steryd ( dexametason)

Pamiętaj zeby powiedzieć wetowi ,że szczurom ni epodaj esię penicylin ( ewentualnie można podawać amoksycyklinę z kwasem klavulanowym) i Linkospectinu tez nie mozna.

[moorfeusz]

Poszedłem do veta na zadupiu gdzie jestem. Niestety po wizycie nie mam (a raczej mam taką samą) opinię o vetach z tej mieściny. "Miły" pan doktor ewidentnie nie znał się na małych gryzoniach (ogonach tym bardziej) i na zakończenie wizyty oznajmił, że czym wogóle się przejmuję skoro szczury można kupić za kilka złotych a jak się chce to nawet w piwnicy połapać on ma tam ich dużo :/ ręce opadają. Więc widzicie jacy specjaliści tutaj są

[maisy]

[quote="moorfeusz"]
na zakończenie wizyty oznajmił, że czym wogóle się przejmuję skoro szczury można kupić za kilka złotych a jak się chce to nawet w piwnicy połapać on ma tam ich dużo :/ ręce opadają. Więc widzicie jacy specjaliści tutaj są
[/quote]
tak to niestety jest z tymi weterynażami:-( a co do tematu to bardzo mi przykro ,ale z moją Maisunią objawy po zastrzyku były podobne (z wyjądkiem tego wycieku z oczu)
Jaki on dostał zastrzyk? Mój antybiotyk (i to podwójną dawkę):shock: ale u mnie naszczęście objawy minęły po 24 godzinach. Mam nadzieję ,że i tu te objawy miną. Ale coś niepokoi mnie ten wyciek z oczu ....

[merch]

Antybiotyk pry zapaleniu górnych drógoddechowychnależy podawać conajmniej 7 dni przy zapaleniu płuc co najmniej 10 dni lepiej 14 lub dłużej.

[miska]

Czy wet podał szczurowi antybiotyk?

[moorfeusz]

Nie vet nie przypisał żadnych antybiotyków, powiedział żebym dawał mu witaminki to mu przejdzie . Mam możliwość kupienia antybiotyków ponieważ w rodzinie mam lekarza (nie veta ale recepty może przepisać) zastanawiam się czy samemu coś kupić ale obawiam się trochę tego. Może jeszcze trochę poczekam ponieważ mój szczuras zaczyna wracać do sił wycieku z oka już nie ma apetyt powoli wraca i najważniejsze zaczyna szaleć po pokoju, więc może to były objawy po podaniu leków.

[limba]

Istnieje mozliwosc ze szczuras sie przytrul poprzednim lekiem. Nie pamietasz co dostawal? Jesli jest poprawa to tylko sie cieszyc. Niemniej jednak powinien szczurasa zobaczyc ktos kto ma pojecie o gryzoniach. A jak oddech?

[moorfeusz]

Odkąd przyjechałem ze szczurasem z wrocławia do domu na święta to czuje się coraz lepiej zdrowieje w oczach . Możliwe, że klimat wrocławski jej nie służy i teraz mam problem bo niedługo wracam do Wrocławia a wolałbym jej tutaj nie zostawiać w domu. Może to tylko zbieg okoliczności (mam nadzieję) i będzie już wszystko ok. Na wszelki wypadek pójdę we Wrocławiu do sprawdzonego veta.