RE: poszukiwana pomoc w oswajaniu

Archiwum na ważne stare tematy

Moderator: Junior Moderator

Awatar użytkownika
Aniatka
Posty: 160
Rejestracja: sob wrz 23, 2006 8:36 pm
Lokalizacja: Kraków

RE: poszukiwana pomoc w oswajaniu

Post autor: Aniatka »

Myślę, że gdyby ktoś z forum się zdecydowal, poświecił czas, serce i kosztem pogryzień nawiazałby więź ze szczurką, to powinna ona juz zostać z tą osobą. Moze nawet latwiej by bylo znaleźć kogoś kto ją adoptuje. Dla niej by to bylo lepsze niz mieszkanie tam gdzie jest teraz. Szczurka, żyjaca samotnie w klatce, nie majaca towarzystwa innej szczurki, a w sumie nawet czlowieka pewnie dziwaczeje coraz bardziej... No i jest nieszczęśliwa....

Mój Ruter jako jedyny z moich szczurów na początku bardzo gryzł, nawet przechodząc koło mnie nie mógl się powstrzymać zeby mnie nie ugryźć w nogę (do krwi). A teraz sam przychodzi na kolana i wchodzi na ramię.

amanda25 co Ty mówisz???? Jaki zoolog???? Znane Ci jest takie pojęcie jak ODPOWIEDZIALNOŚĆ? Zwierzę nie jest przedmiotem! Wiesz co sie dzieje z doroslymi szczurami w sklepie?
- Ludzie zapomnieli o tej prawdzie - rzekł lis. - Lecz tobie nie wolno zapomnieć. Stajesz się odpowiedzialny na zawsze za to, co oswoiłeś.
Awatar użytkownika
Astaroth
Posty: 74
Rejestracja: ndz paź 08, 2006 11:57 pm
Lokalizacja: Warszawa

RE: poszukiwana pomoc w oswajaniu

Post autor: Astaroth »

Mysle ze jesli ktos kto sie podejmie oswajania bedzie chcial ją adoptowac to nie bedzie z tym zadnego problemu,ale watpie zeby ktos sie znalazl,bo w koncu duzo szczurkow szuka domu,a na dorosle i agresywne raczej trudno znalezc chetnych.Jesli jednak jest ktos chetny do adopcji to moge z kolezanka porozmawiac,mysle ze nie bedzie miala nic przeciwko.
Awatar użytkownika
yss
Posty: 6442
Rejestracja: pt sty 05, 2007 8:12 pm
Lokalizacja: szczecin

RE: poszukiwana pomoc w oswajaniu

Post autor: yss »

fakt. z adopcją będzie na pewno łatwiej niż z oswajaniem i oddaniem po oswojeniu w takie ręce... zresztą "oswajacz" mógłby się tak przywiązać do zwierzaka, że zmieniłby nazwisko i nr telefonu, żeby mu nie zabrali :) i na jedno by wyszło.
ten się nie myli, kto nic nie robi
Awatar użytkownika
Aniatka
Posty: 160
Rejestracja: sob wrz 23, 2006 8:36 pm
Lokalizacja: Kraków

RE: poszukiwana pomoc w oswajaniu

Post autor: Aniatka »

To może pogadaj z koleżanką i daj ogłoszenie, że ten szczurek szuka domu. Opisz jak sprawa wygląda, dodaj fotki i może akurat... Nie tylko młode szczurki znajdują domy, chociaż tym starszym jest trudniej. Ja np właśnie czekam na starszego szczurka, który przyjedzie do mnie z Łodzi... Różnie bywa. Może ktoś się zlituje nad starym agresorem :) Nie zaszkodzi spróbować. Tylko uwaga na terrarystów, lepiej takiego dorosłego szczurasa oddać komuś zadomowionemu tu na forum ;)
- Ludzie zapomnieli o tej prawdzie - rzekł lis. - Lecz tobie nie wolno zapomnieć. Stajesz się odpowiedzialny na zawsze za to, co oswoiłeś.
Awatar użytkownika
Czerwonaona
Posty: 1093
Rejestracja: ndz sty 21, 2007 1:55 pm
Lokalizacja: Kraków

RE: poszukiwana pomoc w oswajaniu

Post autor: Czerwonaona »

Chyba faktycznie lepiej oddać...nawet gdyby ten kto oswoi zdecydowałam się oddać szczurcie spowrotem to sądze,że sytuacja mogła by być za jakiś czas podobna.Szczurka napewno też zaznając bliższego kontaktu z człowiekiem bardzo by cierpiała pozostawiona znowu na pastwe losu i samotność.
Do SKLEPU!-co za durny pomysł:-/
Za Tęczowym mostem:Cola,Tekila,Meisi,Kruszynka,Milka,Skiniu,Fart,Fuks,Spidi,Cofi.
Ze mną:Darkon,Frost,Rubin.Bez ogonowo:Ewald,Borsunio,Kajtuś.
Zablokowany

Wróć do „Archiwum Główne”