[URAZ MECHANICZNY] wypadek
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
[URAZ MECHANICZNY] wypadek
Sczurek kolezanki, pod jej nieobecnosc, spadl z czegos lub ktos go mocno scisnal . Jest troszke poobijany i spuchniety. Czy taki wypadek wymaga konsultacji u weta czy moze zwierzak sam sie z tego wylize?
[URAZ MECHANICZNY] wypadek
Leć do weta!
To może być coś powarznego
To może być coś powarznego
W sprawach jakichkolwiek (transport, pytania itd) proszę WYŁĄCZNIE o kontakt meilowy - ratteria[małpka]gmail.com
RATTERIA.W.INTERIA.PL
RATTERIA.W.INTERIA.PL
[URAZ MECHANICZNY] wypadek
Jeżeli szczurek normalnie porusza łapkami, to na całe szczęście w grę nie wchodzi uraz kręgosłupa. Jednak mimo wszystko polecam wizytę u weterynarza, gdyż w przypadku opisanym przez Ciebie, zawsze można podejrzewać uszkodzenie narządów wewnętrznych lub kości. Tylko zwróć uwagę na podawane środki i określ wetowi wagę szczurka jeszcze przed pierwszym zastrzykiem, nawet jeśli nie będzie o to pytał.
[URAZ MECHANICZNY] wypadek
Jedna lapke przednia na scisnieta jakby w piastke, porusza sie wolno i bardzo wolno je, a jedzenia nie moze zabardzo utrzymac w lapkach. Jezeli ktos zna dobrego weta z okolic Koszalina bylabym wdzieczna za adres.
[URAZ MECHANICZNY] wypadek
Niestety szczurek kolezanki zdechl . Szukala dla niego otwartej lecznicy, lecz niestety nie znalazla otwartej. Najprawdopodbniej mial jakies urazy wenetrzne.
[URAZ MECHANICZNY] wypadek
To ten kapturzasty szkrab na Twoim avatarze?
Jesteś z dużego miasta. Z całą pewnością są tam lecznice prowadzące nocne dyżury... Nawet w moim miasteczku (nieco ponad 20 tys. mieszkańców) jest taka przychodnia weterynaryjna.
Jesteś z dużego miasta. Z całą pewnością są tam lecznice prowadzące nocne dyżury... Nawet w moim miasteczku (nieco ponad 20 tys. mieszkańców) jest taka przychodnia weterynaryjna.
[URAZ MECHANICZNY] wypadek
Cale szczescie nie. Jej byl jeszcze mniejszy niz moj (ten na zdjeciu). Jestem z Koszalina i jedyna lecznica w ktorej sa nocne dyzury jest prowadzona przez ludzi ktorzy nie maja pojecia o tym co robia, potrafia wykonczyc psa, wiec wydaje mi sie, ze malenstwy by nie pomogli .