![Smiley :)](./images/smilies/smiley.gif)
![Smiley :)](./images/smilies/smiley.gif)
a teraz te moje 4 potwory, to szkoda mówić. Jakoś mało podejrzewam o to Gustawa, ale te 3 postrzelone wariatki są okropne. Z kabli zgryzają sobie tylko zewnętrzną izolację (póki co), ale zabezpiecze je zaraz. Wygryzły 2 dziury w jaśkach (tylko czemu w mojej ulubionej poszewce??), w przescieradle, obgryzają brzegi drzwiczek od szafki, bo chcą tam wejść, dzisiaj dorwały się do krawędzi szafki (robią tunel pewnie, zeby chodzić na skróty). Z zabawnych rzeczy to ukradły mi korek(taki od wina) i obgryzły go w kształt kulki i się nią teraz bawią. No i schowały pod łóżkiem gumkę do ścierania. No i kradną chuistaczki do nosa z kosza na śmieci :/ Z rzeczy niewybaczalnych pogryzły mi torbę od laptopa
![Sad :(](./images/smilies/sad.gif)
Żeby było śmieszniej hamaczka i takich rzeczy nie gryzą, jedyne w klatce co "modyfikowały" w klatce, to kartonowe pudełko, które było kiedyś domkiem Gustawa i w czasie łączenia mu je dałam do dużej, wspólnej klatki.
Na razie jestem obrazona na nie za tą torbę.