Dzisiaj do stadka dołączyła Shilla

wprawdzie miałam już nie powiększać stadka, ale.... GMR ;]....
Shilla trafiła do mnie w dość niezwykłych okolicznościach =) Moja koleżanka z liceum, która 2,5 roku temu wzięła ode mnie jednego z moich samczyków (z wpadki), 3 miesiące temu powiadomiła mnie o jego śmierci.... przeżył długo, blisko 2 lata i 2 miesiące, tyle samo co jego siostra i nieco mniej, niż mama.... Natalia po śmierci swego, a kiedyś mego, Miśka, przygarnęła 2 młode szczurki. Miały być 2 samiczki, wyszło jak się domyślacie

. Gdy zobaczyła mój opis na GG, że Cloud i Dorin odeszli, zagadała - i powiedziała, że urodziło jej się 6 maluszków, które mają teraz 2 miesiące, a zostały jej jeszcze 2 samiczki do oddania... i czy nie wzięłabym jednej...
Wysłała mi fotki.... i zobaczyłam tam... SOBOWTÓRA DORIN! Aż oczom nie mogłam uwierzyć... wykapana Dorin!
Maleństwo niemal identyczne, jak moja Dorin! Gdy tylko ją zobaczyłam..... nie mogłam jej nie wziąć.....
Pyszczek dostała imię Shilla =) Jest taka kochana! Śliczna! Urocza! *_* =) Zupełnie jak Dorin! Tylko z charakteru bardziej wredna ;P podobno ma to po mamusi
2 dni trwało łączenie, a najbardziej zaprzyjaźniła się... z interwencyjną Cziką

. Obie zajęły domek paskudków, a moje starsze śpią teraz w sianku i na półeczkach ;P Czika wyjątkowo mocno cieszy się z Shilli, razem biegają, skaczą i psocą
Moje stadko liczy znowu 5 futrzastych sztuk...

tylko Shilla taka szczuplutka w porównaniu z moimi spasielcami ;P chociaż jest dość długa.... wygląda na więcej niż 2 miesiące, ale w końcu mamusia miała do wykarmienia tylko 6 kluseczek, zatem możliwe, że urośnie całkiem spora

.
Nie sądziłam, że tak szybko po śmierci Clouda i Dorin przyjmę kolejnego szczurka... Za każdym razem, gdy jakiś mój ogoniasty odchodzi, przypominają mi się wszystkie wąsiki, które już są za Tęczowym Mostem.... każda nowa śmierć przypomina mi o wszystkich tych kolorowych futerkach, których już ze mną nie ma....
Ale Shilla jest taka podoba do Dorin... i taki pyszczek ma słodki... nie mogłam odmówić Natalii

i cieszę się teraz mocno
