RE: Alex i Ashly:)

Dział poświęcony wszystkim zwierzakom, które macie lub chcielibyście mieć. Można tutaj się chwalić i słodzić do woli!

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Awatar użytkownika
yss
Posty: 6442
Rejestracja: pt sty 05, 2007 8:12 pm
Lokalizacja: szczecin

RE: Alex, Ashly i April

Post autor: yss »

dwa czarne i jeden biały - ślicznie :) jak trzy kolejne klawisze fortepianu.
april jest wacikiem z interwencji?
ten się nie myli, kto nic nie robi
martusia7377
Posty: 132
Rejestracja: pn cze 12, 2006 3:33 pm
Lokalizacja: Tczew k.Gdańska

RE: Alex, Ashly i April

Post autor: martusia7377 »

z laboratorium:) od Oleczki
"Ci, którzy są okrutni wobec zwierząt, mają zakłócone relacje z ludźmi.
Możemy ocenić serce człowiake po tym, jak traktuje zwierzęta." -Immanuel Kant
Basial
Posty: 406
Rejestracja: pt cze 08, 2007 12:37 pm
Lokalizacja: Bydgoszcz

RE: Alex, Ashly i April

Post autor: Basial »

Śliczne panienki.
Cieszę się, że April jest już w domu.
za TM: Mizia, Ziutek, Diego, Biniu, Tomek, Sid, Maxiu, Niunieczka, Beziu, Kolalu, Haszczu, Sylwek, Busik, Maniek, Małe Mu, Felek, Tobiasz, Tofik, Kajtek, Gniotek, Bubu, Albercik, Zakalec, Kinia, Matylda, Angielka, Lusia, Milka,



gg 11160056
martusia7377
Posty: 132
Rejestracja: pn cze 12, 2006 3:33 pm
Lokalizacja: Tczew k.Gdańska

Odp: Alex, Ashly i April

Post autor: martusia7377 »

No i 1. raz byłam ze szczurem u wet'a. Ashly mi się rozchorowała;/ Charczy tzn. gada, schudła, psika(kicha) i zobiła się trochę ospała. Pani Czerwińska(młoda kobita), dała jakiś zastrzyk nieznanej mi nazwy. Do domu dostałam Enrobioflox 1ml, mam go rozcieńczyć z 1ml sokiem z czarnej porzeczki i podawać przez zakraplacz 1 krople rano, jedną wieczorem. I tak przez 5 dni. Antybiotyku nie można mieszać z mlekiem, także ten sposób odpada. A czy może to być sok(zawekowany od babci;p) z ciemnych winogron? Zdziwiło mnie, że nawet nie osuchała Ashly, tylko mnie wypytała czy je, kicha itd. Dodatkowo na osłonę daję maleńkiej serki i jogurty.

Ejj...jak ja mam odmierzyć 1 krople??? I zmusić Ashly do polizania zakraplaczu? Mogę dać jej tę kroplę na łyżeczce??

Mam nadzieję, że dość zrozumiale napisałam:)
"Ci, którzy są okrutni wobec zwierząt, mają zakłócone relacje z ludźmi.
Możemy ocenić serce człowiake po tym, jak traktuje zwierzęta." -Immanuel Kant
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasi pupile”