prychanie

Archiwum na ważne stare tematy

Moderator: Junior Moderator

Awatar użytkownika
justa:)
Posty: 45
Rejestracja: śr sie 15, 2007 7:28 pm

prychanie

Post autor: justa:) »

Od niedawna mam drugiego szczurka.Martwię sie o niego bo on cały czas prycha po mimo że ma czysto wklatce. Skat to się bieże?!

Temat przeniesiony do odpowiedniego działu :) / Elly mod.
Ostatnio zmieniony czw sie 16, 2007 11:33 pm przez Elly, łącznie zmieniany 1 raz.
tygrys1985
Posty: 615
Rejestracja: wt cze 06, 2006 10:09 pm

Odp: prychanie

Post autor: tygrys1985 »

proponuje pisać w odpowiednich działach. :)
Na razie trzeba temat przenieść.

A co do prychania to pewnie przez ściółkę. czego uzywasz? trociny często uczulają, najlepiej dać koci żwirek typu Cats Dream, Benek lub coś podobnego. wygląda to jak granulat. czy ma porfirynę wokół nosa? może być też przeziębiony, podawaj echinaceę i dź do weterynarza.
Awatar użytkownika
justa:)
Posty: 45
Rejestracja: śr sie 15, 2007 7:28 pm

Odp: prychanie

Post autor: justa:) »

przepram wszystkich za tą gupią pomyłke.ma on trociny, dzięki za rade na pewno skożystam
mała_czarna
Posty: 5
Rejestracja: pt lip 20, 2007 10:11 am

Odp: prychanie

Post autor: mała_czarna »

Cześć :)

To moje początki na tym forum tak jak i w opiece nad szczurkami ( z którymi wcześniej miałam do czynienia u innych znajomych w domku).
Luna i Xena są szczuraskami z krakowskiego schroniska, o których zapewne wiecie.

Dziewuszki są u mnie już tydzień. Od momentu przyjazdu kichały bez żadnych innych objawów - nosek i oczka czyste, wielki apetyt no i energia do rozrabiania. ;)  Ze schroniska osłonowo dostały Biostyminę- tydzień temu były badane przez weta!
Dziewczynki kichają już coraz mniej. Jednak niepokoi mnie fakt, że Luna tak dziwnie furgocze czy też może bulgocze wówczas jak jest czymś bardzo zaaferowana i usilnie chce coś wywąchać. Nie wiem czy jest to całkiem normalne czy może coś się z nią dzieje. Dodam, że cały dzień bardzo ładnie  spokojnie i ciuchutko oddycha.

Niestety nigdzie nie znalazłam odpowiedzi na nurtujące mnie pytanie, no chyba, że jeszcze muszę nauczyć się szukać na forum niezbędnych informacji.

Z góry dziękuję za odpowiedź :)
Pozdrawiam
Polaczka
Posty: 127
Rejestracja: wt sie 01, 2006 5:58 pm
Lokalizacja: Szczecin

Odp: prychanie

Post autor: Polaczka »

Oj.. ja zrobilam blad i raz ogonowi dalam odrobine almette, zle polknal i troche mu chyba utkwilo, zle sie czul i ciezko oddychal,  siedzialam przy nim ciagle, jak wachal intensywnie to slychac bylo takie wlasnie dziwne odglosy - bylam przerazona i chcialam leciec do weta - ale przeszlo mu. Chyba troche do scianki przelyku mu sie przykleilo, ale pozniej slinka strawila.
Moze cos Twojej zalega w pluckach? Nie znam sie niestety, zostaje Ci czekac na odezwe ludzi ktorzy sie spotkali z tym problemem. Mysle jednak ze weterynarz obowiazkowy, cos musi tam byc
Awatar użytkownika
justa:)
Posty: 45
Rejestracja: śr sie 15, 2007 7:28 pm

Odp: prychanie

Post autor: justa:) »

mojemu szczurkowi już jest lepiej brakowało mu jakieś niezbędnej witaminki na odpornośc 
mała_czarna
Posty: 5
Rejestracja: pt lip 20, 2007 10:11 am

Odp: prychanie

Post autor: mała_czarna »

To dobrze :)

Ja niestety będę musiała się wybrać jutro do weta bo oprócz furczenia dzisiaj pojawiła się porfirynka..
mała_czarna
Posty: 5
Rejestracja: pt lip 20, 2007 10:11 am

Odp: prychanie

Post autor: mała_czarna »

My już też jesteśmy po wizycie i wszystko jest ok :) Witaminki tylko będziemy dla pewności zażywać :)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Archiwum Główne”