Regulamin forum Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
O Tomku dowiedziałam się tu na forum. Czytanie jego historii kosztowało mnie wiele łez, tak samo załatwianie adopcji. Na drugi dzień pokazałam go mężowi z duszą na ramieniu, za plecami buszowała już nasza szczurza trójka. A mój Piotrek powiedział po prostu "to go weź". Łamałam się jeszcze kilka dni, śledziłam temat i płakałam, w końcu w ubiegłą sobotę zadzwoniłam. Tłumaczyłam, że chciałabym zabrać Tomka i szlochałam do słuchawki. Tak niedawno odszedł mój ukochany Ziutek, a Tomek tak bardzo mi go przypominał. O tym, że dostaniemy Tomka Piotrek dowiedział się w niedzielę, gdy wrócił z pracy.
Tomek przyjechał do nas wczoraj. Z sopockiego schroniska przywiozła go Ania. Na początku przypominał kulkę nastroszonej sierści. Umieściłam klateczkę na tapczanie syna i Tomek zaczął zwiedzać łóżko. Niesamowite jest to, że od razu wchodził na kolana i wykazywał duże zainteresowanie otoczeniem. Badał klateczkę, chodził po łóżku i po kilku krokach rozpłaszczał się jak naleśnik. Wszystkie podawane mu kąski konsumował z apetytem, nawet nie pogardził marchewką, którą moje chłopaki olewają. Oczywiście zadbał o higienę i umył się po podróży.
Tomek już jest po pierwszej wizycie u weta.Podróż zniósł dobrze, najpierw grzecznie leżał w transporterku, w drodze powrotnej spał w rękawie mojej bluzy. Tomek waży 495gr, ząbki w porządku - pani doktor podała mu ivermektynę.
Tomek coraz pewniej czuje się u nas, a to dopiero drugi dzień. Przyłapałam go, jak smacznie sobie spał - zobaczcie sami
Ojej, Tweetka, samcole dziękują i obiecują, że będą pozować dalej.
(Przyznam się, że ja też ściągam sobie zdjęcia waszych szczurków do prywatnego szczurkowego albumu, proszę nie zgłaszać się o tantiemy )
Tomek czuje się bardzo dobrze, choć łączenie z chłopakami nie udało się. Ma niesamowity apetyt, pełen brzuszek to dla niego postawa. Nie lubi zapachu Mańka, Diega i Sida i strasznie się najeża, gdy ich poczuje. Jego stado tworzą ludzie i wydaje się być zadowolony. Chciałabym, aby było inaczej, ale...