Jestem tu drugi raz w zyciu,za pierwszym wlasnie stad wzielam namiar na dziewczyne,od ktora przywiozla mi Lacoste.Moja kochana nie zyje,odeszla dzisiaj...rano...pogrzeb zrobie jej w ogrodku,dzisiaj o 22.nie mam sily pisac,ale wiem,ze wszyscy zrozumieja moj bol...bo to stalo sie tak nagle...
![Sad :(](./images/smilies/sad.gif)