jak dobudować klatkę "od kuwety"?
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
jak dobudować klatkę "od kuwety"?
mam klatkę taką półkolista od góry i w żaden sposób nie mogę dobudować mojej szczurci domku powyżej oryginalnej klatki. Zastanawiam się nad podwyższeniem klatki o jakieś 20cm od dołu (tak, żeby przy kuwecie była ta dobudówka, a dalej łączyła się z oryginalną klatką).
macie jakieś pomysły?
myślałam, żeby zrobić trzy ściany z desek i jedną (przednią) z siatki, ale stwierdzam, że klatka będzie za ciężka (niestety muszę nosić co jakiś czas Vanillę raz do zoo szkolnego, a raz do domu:/ ).
Chcę powiększyć klatkę, bo mam zamiar niedługo znaleźć mojemu ogonowi koleżankę, żeby jej smutno nie było:) a moja klateczka jest za mała na dwa szczurki, a aktualnie nie amm pieniędzy na nową.
Myślałam też o połączeniu pierwszej klatki z tą drugą, ale ciężko znaleźć taką o odpowiednich wymiarach.
czekam na propozycje podwyższenia klatki;)
macie jakieś pomysły?
myślałam, żeby zrobić trzy ściany z desek i jedną (przednią) z siatki, ale stwierdzam, że klatka będzie za ciężka (niestety muszę nosić co jakiś czas Vanillę raz do zoo szkolnego, a raz do domu:/ ).
Chcę powiększyć klatkę, bo mam zamiar niedługo znaleźć mojemu ogonowi koleżankę, żeby jej smutno nie było:) a moja klateczka jest za mała na dwa szczurki, a aktualnie nie amm pieniędzy na nową.
Myślałam też o połączeniu pierwszej klatki z tą drugą, ale ciężko znaleźć taką o odpowiednich wymiarach.
czekam na propozycje podwyższenia klatki;)
moje potwory: Carmen i Keira
pod niebieskim kocem: Vanilla[*][/i][/b][/size]
pod niebieskim kocem: Vanilla[*][/i][/b][/size]
Odp: jak dobudować klatkę "od kuwety"?
Jeśli nie żal ci kuwety i jeśli jedna z klatek jest płaska... to myśle że mógłbyś wyciąć otwór w miejscu w którym jest "wyjście"... a jeśli na górze wyjścia nie ma to wyciąć część drutów... takie coś mi na myśl pryszło... chyba, że coś źle zrozumiałam ;]
"I wonder how winter will be with a spring that I shall never see..."
Odp: jak dobudować klatkę "od kuwety"?
po co ją nosisz do szkoły?? szkołą to ostatnie miejsce gdzie powinno przebywać zwierzątko.
kup nową klatkę - o większej powierzchni i na niej dostaw obecną.
kup nową klatkę - o większej powierzchni i na niej dostaw obecną.
ten się nie myli, kto nic nie robi
-
- Posty: 358
- Rejestracja: pt maja 12, 2006 10:48 pm
- Lokalizacja: Kraków
Odp: jak dobudować klatkę "od kuwety"?
A jakie twoja klatka ma wymiary??
Moje szczurki:
Luna [*]...
Bebe u Nisi.
Luna [*]...
Bebe u Nisi.
Odp: jak dobudować klatkę "od kuwety"?
w szkole mamy dobre warunki do prowadzenia szkolnego zoo.. w pomieszczeniu jest cicho, dużo miejsca, czysto (hodowcy sprzątają prawie na każdej przerwie i w piątki na kółku) a Vanilla jest praktycznie wlasnoscia zoo, ale że wszyscy się jej boją, ja się nią opiekuję i zabieram ją na dłuższe przerwy (ferie, wakacje, święta,..) Niestety, w obecnym czasie jest to konieczne..yss pisze: po co ją nosisz do szkoły?? szkołą to ostatnie miejsce gdzie powinno przebywać zwierzątko.
kup nową klatkę - o większej powierzchni i na niej dostaw obecną.
Nie mam aktualnie pieniędzy na nową klateczkę.
wymiary klatki: 44 x 32 (mierzyłam same pręty od dołu, ale z kuwetą jest niewiele więcej, może z jakieś 4-5mm)Natalia_1222 pisze: A jakie twoja klatka ma wymiary??
moje potwory: Carmen i Keira
pod niebieskim kocem: Vanilla[*][/i][/b][/size]
pod niebieskim kocem: Vanilla[*][/i][/b][/size]
-
- Posty: 358
- Rejestracja: pt maja 12, 2006 10:48 pm
- Lokalizacja: Kraków
Odp: jak dobudować klatkę "od kuwety"?
Jest o wiele z mała . Przydałoby się kupić nową, i dokupić koleżankę(szczur bez towarzysza=szczur nieszczęśliwy) :/.
Moje szczurki:
Luna [*]...
Bebe u Nisi.
Luna [*]...
Bebe u Nisi.
Odp: jak dobudować klatkę "od kuwety"?
nie podawałam wysokości.
jak na dwa szczurki to ja wiem, że za mała..
właśnie dlatego chcę ją powiększyć^^
jak rozwiążę problem z powiększeniem klatki, to na 100% Vanilla dostanie koleżankę;)
jak na dwa szczurki to ja wiem, że za mała..
właśnie dlatego chcę ją powiększyć^^
jak rozwiążę problem z powiększeniem klatki, to na 100% Vanilla dostanie koleżankę;)
moje potwory: Carmen i Keira
pod niebieskim kocem: Vanilla[*][/i][/b][/size]
pod niebieskim kocem: Vanilla[*][/i][/b][/size]
Odp: jak dobudować klatkę "od kuwety"?
Za mała nawet na jednego szczura... Jezus, szczur w szkole, sam całe noce, kilkunastu ludzi do opieki, mała ciasna klatka. Ja nic nie mówię.
Ze mną: Żaba, Ucho, Szanta i Mołka - ciuraski. Hades - piesek. Dziadzik - chomik. Krewetki...
Odp: jak dobudować klatkę "od kuwety"?
alaina: i żadnego wybiegu.
mój transporter jest niewiele mniejszy ale "ma dobrze" bo dają mu jeść i rzadko rzucają o podłogę..... [jak to w szkołach]. polecam wątek:
nie wychowuj dzieci kosztem zwierząt
mój transporter jest niewiele mniejszy ale "ma dobrze" bo dają mu jeść i rzadko rzucają o podłogę..... [jak to w szkołach]. polecam wątek:
nie wychowuj dzieci kosztem zwierząt
ten się nie myli, kto nic nie robi
Odp: jak dobudować klatkę "od kuwety"?
Ja się dziwię dorosłym, wykształconym nauczycielom, że to popierają. Ja bym tak nie mogła, w mojej szkole zostały już tylko żółwie. Dogadałam się z profesorką i zabrałam wszystko inne do siebie. Ucieszyła się kobitka, bo tez jej było żal, dzieci przyniosły i nikt zabrać nie chciał.
Jakimś rozwiązaniem byłoby kupienie większej klatki i zabranie szczura na stałe. A jeśli już koniecznie nie, to kupić klatkę o takiej samej podstawie, obciąć jej dach i na to nałożyć tą półkolistą klatkę, już bez drugiej kuwety.
A z ty zabieraniem to i tak wiążą się koszty, chyba sobie nie wyobrażasz noszenia jej w zimę w klatce. Musisz kupić transporter.
Jakimś rozwiązaniem byłoby kupienie większej klatki i zabranie szczura na stałe. A jeśli już koniecznie nie, to kupić klatkę o takiej samej podstawie, obciąć jej dach i na to nałożyć tą półkolistą klatkę, już bez drugiej kuwety.
A z ty zabieraniem to i tak wiążą się koszty, chyba sobie nie wyobrażasz noszenia jej w zimę w klatce. Musisz kupić transporter.
Ze mną: Żaba, Ucho, Szanta i Mołka - ciuraski. Hades - piesek. Dziadzik - chomik. Krewetki...