![Smiley :)](./images/smilies/smiley.gif)
Miałam kiedyś już myszola Flipperka, ale niestety oszedł do krainy nieskończonego sera i dmuchawców [bardzo je lubił]. To było bardzo dawno. Strasznie płakałam za nim i długo nie mogłam się pozbierać... Chciałam do tego wrócić. Prawdopodbnie mój chłopiec będzie rasy chockolade [czy jak to się pisze] ale to nie istotne :lol:
Napiszę coś o Flipperku.
Kupiłam go jak był już drosły w sklepie zoologicznym. Miał kolor jasny brąz a na główce miał taki układ mniej więcej jak mój Diabeł. Był wyjątkowo oswojoną myszką. Zabierałam go ze sobą wszędzie, bardzo kochałam a kiedy umarł [po 1,5 roku] przez kilka tyodni byłam nieczynna... Jego ulubionym przysmakiem był serek i dmuchawce. Tak słodko trzymał je w łapkach i wcinał.
Ciekawe jaki będzie mój nowy myszol [zresztą zapewne Flipper w nowym ciele
![Smiley :)](./images/smilies/smiley.gif)