Smutnik :(

Tylko tu pogadasz na różne tematy (prawie bez ograniczeń)!

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Awatar użytkownika
Telimenka
Posty: 4993
Rejestracja: czw lut 01, 2007 2:37 pm
Lokalizacja: Poznań :)

Odp: Smutnik :(

Post autor: Telimenka »

no wlasnie...nie wszyscy ludzie..ale duuuzy% to jest nie do pomyslenia. w glowie mi sie nie miesci jaka radosc sprawia ludziom bycie takim nowotworem.
W oczekiwaniu na dwa Nakotowe Bebetki :):) <3

[']..: Rudolf,Telimenka,Bazylek,Jogi,Kuha,Pupa,Ylah,Eliot,Capri,Ember,Ekler,Fizyk, Flos...
Biedrzyk
Posty: 34
Rejestracja: śr sie 29, 2007 12:01 pm
Lokalizacja: Gdańsk

Odp: Smutnik :(

Post autor: Biedrzyk »

Paskudne te wieści >:( O Misiu słyszałem, o słoniach przeczytałem dopiero z mala yss. Naokoło jest mnóstwo bydlaków pod postacią ludzi (obojga płci). Pocieszam się tylko, że są wśród nas także Ci, którzy umieją z siebie wykrzesać dobro (ja takich znam). Tylko czemu ich tak mało :(
Tosia, Nitka, Isia, Sułka -nasze ogonki
Duszki:(( Fredzia, Inka, Jadzia
Fatty
Posty: 878
Rejestracja: wt kwie 04, 2006 4:24 pm

Odp: Smutnik :(

Post autor: Fatty »

Ikonitos ma guza :(  Zgłupiałam,siedzę trzymając go na kolanach, zgrzytającego smyrając za uchem i ryczę. Decydując się na szczura wiedziałam,że jest ryzyko, czytałam o schorzeniach sporo, ale wszystko traktowałam jakby moich zwierząt dotyczyć nie miało. Ma rok i 8 miesięcy.
Boję się.
A ojciec aż przyklasnął, mówiąc,że on od początku tylko czeka, aż je "szlag trafi" ;(
Panowie szczurowie: Ikon & Fabio <3

Dzięki długoletniej wprawie, sama siebie trawię (:
Awatar użytkownika
Elly
Posty: 1127
Rejestracja: ndz sty 29, 2006 2:22 pm

Odp: Smutnik :(

Post autor: Elly »

Fatty, trzymaj się. Takie teksty jeszcze pogarszają sprawę, ale olej to. Wiesz, to ze ma guza to w sumie jeszcze nic strasznego. Jasne - będzie trzeba go wyciąc, ale szczurek jeszcze bardzo długo może z nowotworem pociągnąć. Z kolei to tez chyba nie musi byc od razu rak. Ja przerabialam 4 razy operacje wycięcia guzow z moimi samiczkami. Odrastały, ale kazda z nich zyla jeszcze przynajmniej 8 miesięcy.

To smutne, że szczuraki tak muszą cierpieć.. Takie małe zwierzątka, niewinne i radosnie nastawione do zycia. Szkoda ich.. Ja ciągle wierze ze w koncu ich los sie odmieni i kiedys nastąpi ten moment gdzie będą żyły coraz dłużej i dłużej.

Fatty, w kazdym razie nie załamuj się. Musisz ustalić z wetem co z tym zrobić i wszystko na pewno się dobrze skonczy. Trzymam kciuki :)
Moje stadkoEliza, Korek i Gina :D || Za Tęczowym Mostem: Pysia, Mary Jane, Dee Dee, Masza, Greta, Wujuś (Karmel)[']
Fatty
Posty: 878
Rejestracja: wt kwie 04, 2006 4:24 pm

Odp: Smutnik :(

Post autor: Fatty »

Boję się iść do weta... po nagłej śmierci mojego psa, do pani wet nie mam już kompletnie zaufania i żal ogromny żywię. Pewnie pójdę do niej, aby spróbowała to dokładnie zdiagnozować, ale tylko tyle. Zabieg nie u niej.
To moje pierwsze sczczurzyska i boję się straszliwie. Boję się tej choroby, a przede wszystkim ewentualnego zabiegu...
dzięki za wsparcie.
Panowie szczurowie: Ikon & Fabio <3

Dzięki długoletniej wprawie, sama siebie trawię (:
Awatar użytkownika
s_s_s
Posty: 203
Rejestracja: pn wrz 10, 2007 3:00 pm

Odp: Smutnik :(

Post autor: s_s_s »

Fatty, ale wnioskuję że jeszcze nie byłaś u weterynarza? Może to nie nowotwór? Ja jak zauważyłam u mojego Kurta wielki guz, to pierwsze co zrobiłam to się poryczałam, myśląc że to z pewnością rak który może go zabić. I co się okazało? Ropień. Po prostu zwykły ropień.

Trzymaj się i bądź dobrej myśli. I pamiętaj, nawet gdyby to był nowotwór, tak jak napisała Elly szczurek nie umrze od razu. Trzymam kciuki za ogona i za Ciebie.
Obrazek
Kurt - ur. lipiec 2007; Canter - 27.07.2007; Ring - 12.08.2007

Dolar (*) - wrzesień 2007 - zm. 31.10.2007
Awatar użytkownika
Elly
Posty: 1127
Rejestracja: ndz sty 29, 2006 2:22 pm

Odp: Smutnik :(

Post autor: Elly »

No wlasnie miedzy innymi o ropien mi chodzilo. Fatty, postaraj sie znalezc dobrego weta, ktory będzie umiał sobie z tym poradzic. Nie boj sie, zabieg nie jest bardzo skomplikowany i musi się udac!
Moje stadkoEliza, Korek i Gina :D || Za Tęczowym Mostem: Pysia, Mary Jane, Dee Dee, Masza, Greta, Wujuś (Karmel)[']
Nina
Posty: 6027
Rejestracja: ndz wrz 10, 2006 9:30 pm
Lokalizacja: Brzeg
Kontakt:

Odp: Smutnik :(

Post autor: Nina »

Pisałam już na fz'ecie ale napisze i tutaj. Trzymaj sie Fatty i bądź dobrej myśli :*  Mi też jakoś tak żal, akurat Ikuś, jeden ze szczurów dzięki którym zakochałam sie w tym gatunku, dzięki którym moje życie stało sie weselsze, bo pojawiły się w nim szczury. Jednego z tych ogonów już nie ma, kostkowej Mysi, a teraz jakieś paskudztwo urosło Ikonitoskowi :(


Z Heidi nadal nie jest lepiej :(
Ze mną: LeeLee + Lily
W pamięci 35 indywidualistów: H, M, H, V, M, K, D, M, S, A, D, N, F, P, A, H, A, A, F, K, M, T, M, E, C, A, B, C, Ł, A, C, K, C, F, F + Grażyna, Kluska, Mia, Trufla, Zambia, Mała Mi, Weszka i Pcheła
Tupot Małych Stóp
Awatar użytkownika
yss
Posty: 6442
Rejestracja: pt sty 05, 2007 8:12 pm
Lokalizacja: szczecin

Odp: Smutnik :(

Post autor: yss »

nie mogliśmy pomóc niedźwiadkowi. ani słonikowi.

możemy pomóc konikowi:

http://szczury.org/viewtopic.php?t=18211.msg275530#new

a ja mam smutnik bo nie mogę pomóc od razu.... wszystkim konikom, i szczurom, i pieskom..... :(
ten się nie myli, kto nic nie robi
Fatty
Posty: 878
Rejestracja: wt kwie 04, 2006 4:24 pm

Odp: Smutnik :(

Post autor: Fatty »

Ropień wykluczony.  :(
Usłyszałam,że najprawdopodobniej guzek jest ściśle związany z Ikonowym kichaniem - podobny guzek chyba rośnie gdzieś w nosku...
Nie wiedziała co mi powiedzieć, to przepisała mu enroxil na katar mrucząc pod nosem,że może chociaż troszeczkę pomoże.
Udaję dzielną a zwaliło mnie z nóg.
Panowie szczurowie: Ikon & Fabio <3

Dzięki długoletniej wprawie, sama siebie trawię (:
Awatar użytkownika
'Asia
Posty: 710
Rejestracja: pt maja 27, 2005 9:44 am
Lokalizacja: Poznań

Odp: Smutnik :(

Post autor: 'Asia »

Smutno mi że nie moge dzisiaj byc na grobach moich bliskich, mojego Dziadka, mojego Taty... :'( Wszyscy dzisiaj spedzaja z nimi ten dzien, taki wyjatkowy dzien w calym roku, a ja siedze w pracy... Lubilam zawsze ta atmosfere na cmentarzu na Wszystkich Swietych, bo chociaz tak bardzo smutno sie robi i odzywa sie ta tesknota za bliskimi, to jednak cieplej sie robi na sercu patrzac tak na te tlumy, ktore pamietaja...

I smutno bo chcialam tez przejsc sie do moich kochanych Aniołków, do lasku nieopodal, ale - j. w. :/ Mam nadzieje ze jutro mi sie uda.

Ech... Smutno dzis jakos... :(

Pamietam o Was... (*)(*)(*)

Fatty, chociaż nie potrafię Ci pomóc, to przesyłam dużo ciepłych myśli i mocno przytulam...
Ostatnio zmieniony czw lis 01, 2007 7:07 pm przez Anonymous, łącznie zmieniany 1 raz.
Obrazek
Aniołki: Lola (*), Żaba (*), Maja (*), Zuzia(*), Mela(*), Marie (*) ;(( Pamiętam... >>ZOBACZ<< Aktualnie: pustka w sercu i pusto w klatce... ;(
Nina
Posty: 6027
Rejestracja: ndz wrz 10, 2006 9:30 pm
Lokalizacja: Brzeg
Kontakt:

Odp: Smutnik :(

Post autor: Nina »

W domu napięta atmosfera. Znajomi chcą dobrze a wychodzi wręcz odwrotnie. Mam parszywie zły humor, chce mi sie ryczeć, boje sie, czuje sie tak cholernie bezsilna.

A wszystko przez jednego małego szczura  :'(
Ze mną: LeeLee + Lily
W pamięci 35 indywidualistów: H, M, H, V, M, K, D, M, S, A, D, N, F, P, A, H, A, A, F, K, M, T, M, E, C, A, B, C, Ł, A, C, K, C, F, F + Grażyna, Kluska, Mia, Trufla, Zambia, Mała Mi, Weszka i Pcheła
Tupot Małych Stóp
Awatar użytkownika
ofilka
Posty: 128
Rejestracja: ndz wrz 09, 2007 2:02 pm
Lokalizacja: gdańsk
Kontakt:

Odp: Smutnik :(

Post autor: ofilka »

Czarna strasznie współczuje. Jak ogonek choruje to nic nie jest w stanie nas pocieszyć, ale trzymaj się jakoś :(
Skosztuj trujących dźwięków http://www.arshenic.pl
Nina
Posty: 6027
Rejestracja: ndz wrz 10, 2006 9:30 pm
Lokalizacja: Brzeg
Kontakt:

Odp: Smutnik :(

Post autor: Nina »

Zamurowało mnie, gdy usłyszałam diagnoze... niewydolność nerek...
Ze mną: LeeLee + Lily
W pamięci 35 indywidualistów: H, M, H, V, M, K, D, M, S, A, D, N, F, P, A, H, A, A, F, K, M, T, M, E, C, A, B, C, Ł, A, C, K, C, F, F + Grażyna, Kluska, Mia, Trufla, Zambia, Mała Mi, Weszka i Pcheła
Tupot Małych Stóp
magda18
Posty: 859
Rejestracja: śr cze 28, 2006 5:55 pm
Lokalizacja: SadyCity

Odp: Smutnik :(

Post autor: magda18 »

Tak mi przykro... :-[

Heh....dzisiaj oddaję szczeniaczka....pierwszy raz będę robić to osobiście, i choć cieszę się, że maluch znalazł domek, jest mi niewyobrażalnie smutno :'(
['] Fufa, Czarnullka, Mariolka, Biscuit i Pooja za Tęczowym Mostem [']
Ze mną: Mojra i Kitraszek vel Zuź
ODPOWIEDZ

Wróć do „Pogaduchy”