Kochany Diablo....
Moderator: Junior Moderator
Kochany Diablo....
Diablo, miałam go tylko 4 dni ;( Kupiłam w zoologicznym, był mocno przeziębiony.... prawdopodobnie dlatego umarł... Niby w dzień jego śmierci bawiłam sie z nim, wyglądało na to, że ma sie lepiej, jakby choroba ustąpiła, poszłam do szkoły i po powrocie mama powiedziała, że ma niemiłą nowinę i Diablo nie żyje ;( Leżał w klatce, przy kolbie, bez żadnych śladów krwi czy szarpania sie, po prostu... jakby spał... ale gdy go dotknęłam, był zimny i sie nie ruszał.... A tak go pokochałam, był moim pierwszym szczurkiem, szybko się oswoił, był taki milutki, a teraz biega po wiecznych łąkach zapomnienia.... ["] ["] ["]
Odp: Kochany Diablo....
Przykro mi.
Dla ciura (*)
Dla ciura (*)
Odp: Kochany Diablo....
['] dla Ogonka....straszne co sie dzieje...
W oczekiwaniu na dwa Nakotowe Bebetki :) <3
[']..: Rudolf,Telimenka,Bazylek,Jogi,Kuha,Pupa,Ylah,Eliot,Capri,Ember,Ekler,Fizyk, Flos...
[']..: Rudolf,Telimenka,Bazylek,Jogi,Kuha,Pupa,Ylah,Eliot,Capri,Ember,Ekler,Fizyk, Flos...
-
- Posty: 615
- Rejestracja: wt cze 06, 2006 10:09 pm
Odp: Kochany Diablo....
[']['][']
Odp: Kochany Diablo....
dla Diablo na drogę ['] ['] [']
Przykro mi, wiem co czujesz niedawno odszedł mój pierwszy szczurek (też ze sklepu). Miałam go trochę ponad miesiąc.
Przykro mi, wiem co czujesz niedawno odszedł mój pierwszy szczurek (też ze sklepu). Miałam go trochę ponad miesiąc.
Ostatnio zmieniony pt lis 02, 2007 7:33 am przez Anonymous, łącznie zmieniany 1 raz.
Odp: Kochany Diablo....
['] dla Diablo.
Mój pierwszy szczur był w moim domu tylko przez 5 dni. Potem umarł. Był z zoologa, wyglądał na zdrowego, być może był z chowu wsobnego. Przez te parę dni mocno się do niego przywiązałam. Po odejściu za Tęczowy Most mojego pierwszego ogonka postanowiłam, że już nie będę miała szczurów, kupiłam myszoskoczki. Na szczęście po 3,4 latach po odejściu Szczurka ['] szczurki ponownie pojawiły się u mnie w domu
Mój pierwszy szczur był w moim domu tylko przez 5 dni. Potem umarł. Był z zoologa, wyglądał na zdrowego, być może był z chowu wsobnego. Przez te parę dni mocno się do niego przywiązałam. Po odejściu za Tęczowy Most mojego pierwszego ogonka postanowiłam, że już nie będę miała szczurów, kupiłam myszoskoczki. Na szczęście po 3,4 latach po odejściu Szczurka ['] szczurki ponownie pojawiły się u mnie w domu
- icequeen17
- Posty: 33
- Rejestracja: pn paź 29, 2007 8:57 pm
- Lokalizacja: Mrągowo
Odp: Kochany Diablo....
['] straszne...
najgorsze jest to że czasem nie potrafimy pomóc nawet wtedy kiedy bardzo chcemy:(
najgorsze jest to że czasem nie potrafimy pomóc nawet wtedy kiedy bardzo chcemy:(
Odp: Kochany Diablo....
To naprawde okropne uczucie jak nie można pomóc
4 dni... Biedactwo Wyobrażam sobie jak musi być Ci cieżko. Trzymaj sie jakoś... ['] Dla ogonka.
4 dni... Biedactwo Wyobrażam sobie jak musi być Ci cieżko. Trzymaj sie jakoś... ['] Dla ogonka.
<:3 )~
Asmodeusz
Mefistofeles [*]
Asmodeusz
Mefistofeles [*]