Szczur weganinem?
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Odp: Szczur weganinem?
Dzis czytalem ksiazke "Mleko cichy morderca"
Ciekawe informacje z niej sie dowiedzialem:
np. Takie mleko ludzkie zawiera max 2% bialka(przez pierwszy tydzien po urodzeniu dziecka) pozniej tylko spada. 2% bialka!! Toz to prawie nic. Oczywiscie jest to bialko o optymalnych proporcjach,ale to i tak strasznie malo.Mleko szczurze ma 14,4% bialka. To wartosc ktora potrzebuje szczur w okresie najwiekszego wzrostu.
Taki goryl dorosly spozywa pokarm zawierajacy okolo 2%bialka, a nam sie mowi bysmy spozywali jakies 20-30% kalorii z bialka. Deczko przesadzone mi sie to wydaje.
Z tych danych w tabeli o zapotrzebowaniu szczorow wynika,ze szczur nie potrzebuje (jezeli chodzi o bialko ) dodatkow zwierzecych w karmie. Od czasu do czasu ciur moze sam sobie upolowac jakas muche, czy innego robaka.
Ciekawe informacje z niej sie dowiedzialem:
np. Takie mleko ludzkie zawiera max 2% bialka(przez pierwszy tydzien po urodzeniu dziecka) pozniej tylko spada. 2% bialka!! Toz to prawie nic. Oczywiscie jest to bialko o optymalnych proporcjach,ale to i tak strasznie malo.Mleko szczurze ma 14,4% bialka. To wartosc ktora potrzebuje szczur w okresie najwiekszego wzrostu.
Taki goryl dorosly spozywa pokarm zawierajacy okolo 2%bialka, a nam sie mowi bysmy spozywali jakies 20-30% kalorii z bialka. Deczko przesadzone mi sie to wydaje.
Z tych danych w tabeli o zapotrzebowaniu szczorow wynika,ze szczur nie potrzebuje (jezeli chodzi o bialko ) dodatkow zwierzecych w karmie. Od czasu do czasu ciur moze sam sobie upolowac jakas muche, czy innego robaka.
Re: RE: Szczur weganinem?
szczury SĄ WSZYSTKOZERNE. czytałem , że w krytycznych sytuacjach myszy kościelne odżywiały się wyłącznie kitem okiennym i kurzem. nie znaczy to jednak, że to dobra dieta. wkurza mnie pomysł żeby traktować szczurzą dietę przez pryzmat swoich przekonań, choć mniej szkodliwe wydaje mi się karmienie szczura w sposób np kosherny. czy gdybyś był żydem to obrzezałbyś swojego psa? zapytaj swoje szczurzyce czy chcą być wegankami i nie traktuj milczenia jako zgody. szczury w naturze karmią się tym co znajdą, a w optymalnych warunkach ich dieta jest b. zróżnicowana. nasiona , owoce, pędy, korzenie ale też owady , dżdżownice , padlina , jaja itp. myślę, że w warunkach domowych powinniśmy zapewnić im podobnie zróżnicowaną dietę. trochę nabiału czy gotowane jajko nie zrobią ci takiego wielkiego problemu przy zakupach. a jeśli chodzi o idee , to pomyśl ile zwierząt ginie przy uprawach zbóż. szczur może żywić się samą kukurydzą i wodą, ale czy musi?
Re: Odp: Szczur weganinem?
Owszem, może, ale istnieją domy, w których nie ma ani much ani jakiś robaków (mój dom jest takim).Bałagan pisze:Od czasu do czasu ciur moze sam sobie upolowac jakas muche, czy innego robaka.
- julia i stefan
- Posty: 137
- Rejestracja: wt lut 05, 2008 11:29 pm
- Lokalizacja: Siemianowice Śląskie
Re: Szczur weganinem?
" xTVRx on Wto Maj 29, 2007 4:12 pm
Dlatego, że animalsy hodowane dla mleka również cierpią --> ciasne boksy, choroby, hormony, rokroczna sztuczna inseminacja, szybkie oddzielanie cielaków aby uzyskać większą mleczność, etc. więcej przeczytasz na google.pl --> mleko krowa peta
http://www.google.pl/search?hl=pl&q=mle ... Google&lr="
slowa xTVRx bardzo mnie zbulwersowaly wiem ze napisane to bylo dawno ale nie moge tego tak pozostawic. obecnie w wiekszosci krowy utrzymywane sa w oborach wolnostanowiskowychw takich w ktorych nie ma boksow procz tych w ktorych zwierzeta odpoczywaj i maja nieograniczony dostep. krowy po takich oborach swobodnie sie poruszaja i maja dostep do okolnikow znajdujacych sie na zewnatrz obory, stolu paszowego i poidel.
choroby zdarzaja sie wszedzie! ludzie szczury psy koty tez choruja.
hormony bardzo zadko sie stosuje a sztuczna inseminacje stosuje sie po to by uniknac chorob przenoszonych droga plciowa.
co do cielakow oddziela sie je w najbardziej odpowiednim czasie kiedy nabierze pelnej odpornosci i nie po to by uzyskac wieksza mlecznaosc krow tylko po to by przystosowac je do pobierania pasz objetosciowych i by wyksztalcila sie odpowiednia flora bakteryjna.
osoba ktora teraz chce hodowac krowy, i nie tylko, musi zapewnic mi odpowiedni dobrostan. a na niego sklada sie nie tylko dobre samopoczucie zawirzat ale rowniez odpowiednia obora z dobrym mikroklimatem.
nie wiem czy xTVRx widzial na oczy kiedykolwiek obore z prawdziwego zdarzenia!!!!! nawet na zdjeciu ktore mogl rowniez wyszukac przez wyszukiwarke google tak samo jak informacje o mleku!!
Dlatego, że animalsy hodowane dla mleka również cierpią --> ciasne boksy, choroby, hormony, rokroczna sztuczna inseminacja, szybkie oddzielanie cielaków aby uzyskać większą mleczność, etc. więcej przeczytasz na google.pl --> mleko krowa peta
http://www.google.pl/search?hl=pl&q=mle ... Google&lr="
slowa xTVRx bardzo mnie zbulwersowaly wiem ze napisane to bylo dawno ale nie moge tego tak pozostawic. obecnie w wiekszosci krowy utrzymywane sa w oborach wolnostanowiskowychw takich w ktorych nie ma boksow procz tych w ktorych zwierzeta odpoczywaj i maja nieograniczony dostep. krowy po takich oborach swobodnie sie poruszaja i maja dostep do okolnikow znajdujacych sie na zewnatrz obory, stolu paszowego i poidel.
choroby zdarzaja sie wszedzie! ludzie szczury psy koty tez choruja.
hormony bardzo zadko sie stosuje a sztuczna inseminacje stosuje sie po to by uniknac chorob przenoszonych droga plciowa.
co do cielakow oddziela sie je w najbardziej odpowiednim czasie kiedy nabierze pelnej odpornosci i nie po to by uzyskac wieksza mlecznaosc krow tylko po to by przystosowac je do pobierania pasz objetosciowych i by wyksztalcila sie odpowiednia flora bakteryjna.
osoba ktora teraz chce hodowac krowy, i nie tylko, musi zapewnic mi odpowiedni dobrostan. a na niego sklada sie nie tylko dobre samopoczucie zawirzat ale rowniez odpowiednia obora z dobrym mikroklimatem.
nie wiem czy xTVRx widzial na oczy kiedykolwiek obore z prawdziwego zdarzenia!!!!! nawet na zdjeciu ktore mogl rowniez wyszukac przez wyszukiwarke google tak samo jak informacje o mleku!!
Nie ma Ciebie nie ma mnie...
Re: Szczur weganinem?
nie wiem czy TVRx był w oborze z prawdziwego zdarzenia ale ja byłam osobiście na kilku farmach kurzych gdzie "produkuje sie jajka" warunki były tak "cudowne" że płakać mi się chciało i sama zostałam weganka. (na 2 lata niestety, potem zmiękłam i wróciłam na wegetarianizm). Ale moim zdaniem nie trzeba wybierac między byciem wiernym własnym przekonaniom a dostarczaniem szczurowi zróznicowanej, dobrej diety. Jajka, mleko czy twaróg możesz kupić u jakiegoś gospodarza lub w sklepach eko gdzie produkty pochodzą z ekologiocznych gospodarstw właśnie- tamte krowy i kury nie są trzymane w tak skandalicznych warunkach.
Re: Szczur weganinem?
julia i stefan , niestety to bardzo roznie wyglada, ostatnio rozmawialam z kolezanka ktorej krewny hoduje duzo krow i niestety hoduje je wlasnei w oborach nie wolnostanoiwskowych , z racji na ich ilosc i brak przyeglego do obory pstwiska krowy w ogole nie sa wyprowadzane tylko jedza to co znajduje sie w pasnikach :/
Osobiscie uwazam , ze czlowiek jest wszystkoozerca i ma prawo do zabijania zwierzat , jednak wspolczesnie warunki uboju sa tak skandaliczne , ze sama stram sie bardzo ograniczac jedzenie miesa i kupowac jajka z chowu wolnego najchetniej z malych gospodarsw gdzie kury biegaja po podworku, nabial jem normalnie majac nadzieje ze jednak wiekszosc tego mleka pochodzi z w miare normalnych gospodarstw.
Na marginesie zawsze zastanawia mnie dlaczego jajko z chowu wolnowybiegowego w sklepie kosztuje 3 razy tyle co z fermy
Osobiscie uwazam , ze czlowiek jest wszystkoozerca i ma prawo do zabijania zwierzat , jednak wspolczesnie warunki uboju sa tak skandaliczne , ze sama stram sie bardzo ograniczac jedzenie miesa i kupowac jajka z chowu wolnego najchetniej z malych gospodarsw gdzie kury biegaja po podworku, nabial jem normalnie majac nadzieje ze jednak wiekszosc tego mleka pochodzi z w miare normalnych gospodarstw.
Na marginesie zawsze zastanawia mnie dlaczego jajko z chowu wolnowybiegowego w sklepie kosztuje 3 razy tyle co z fermy
- julia i stefan
- Posty: 137
- Rejestracja: wt lut 05, 2008 11:29 pm
- Lokalizacja: Siemianowice Śląskie
Re: Szczur weganinem?
merch ponieważ chowu wolnowybiegowego nie da się zmechanizować wszystko trzeba wykonywać ręcznie! na fermach jajka zjeżdżają na taśmie, pasze dostarczają paszociągi, odchody usuwane są zgarniaczami i tak dalej.
Nie ma Ciebie nie ma mnie...
Re: Szczur weganinem?
Ja kompletnie nie rozumiem przestawiania szczurów na wegetarianizm czy tym bardziej weganizm. Podobne zdanie mam z resztą również na temat ludzi, ale ludzie sami o sobie decydują. Szczury tak jak i my są zwierzętami wszystkożernymi i chyba nie dam sie przekonać, że wege jest całkowicie zdrowe.
Owszem, jest mi żal tych wszystkich zwierząt, zarówno tych, które zjadamy jak i tych, które dają nam pożywienie, ale nie cofniemy sie do epoki kamienia łupanego, gdzie człowiek jadł to, co sobie sam upolował. Ja sama nie jem wiele mięsa, zwyczajnie go nie lubie, ale z drugiej strony żywie sie głównie nabiałem.
Jajka w moim domu zawsze są bezpieczątkowe, tzn kupione od babć ze wsi, które przesiadują niemal pod moim domem (na targu), tych sklepowych nie tykam. Mleko pewnie też byłoby takie, gdyby nie to, że sie go nieco brzydze
Owszem, jest mi żal tych wszystkich zwierząt, zarówno tych, które zjadamy jak i tych, które dają nam pożywienie, ale nie cofniemy sie do epoki kamienia łupanego, gdzie człowiek jadł to, co sobie sam upolował. Ja sama nie jem wiele mięsa, zwyczajnie go nie lubie, ale z drugiej strony żywie sie głównie nabiałem.
Jajka w moim domu zawsze są bezpieczątkowe, tzn kupione od babć ze wsi, które przesiadują niemal pod moim domem (na targu), tych sklepowych nie tykam. Mleko pewnie też byłoby takie, gdyby nie to, że sie go nieco brzydze
Ze mną: LeeLee + Lily
W pamięci 35 indywidualistów: H, M, H, V, M, K, D, M, S, A, D, N, F, P, A, H, A, A, F, K, M, T, M, E, C, A, B, C, Ł, A, C, K, C, F, F + Grażyna, Kluska, Mia, Trufla, Zambia, Mała Mi, Weszka i Pcheła
Tupot Małych Stóp
W pamięci 35 indywidualistów: H, M, H, V, M, K, D, M, S, A, D, N, F, P, A, H, A, A, F, K, M, T, M, E, C, A, B, C, Ł, A, C, K, C, F, F + Grażyna, Kluska, Mia, Trufla, Zambia, Mała Mi, Weszka i Pcheła
Tupot Małych Stóp
- ankaopolanka
- Posty: 11
- Rejestracja: pn mar 24, 2008 2:07 pm
- Lokalizacja: Opole
Re: Szczur weganinem?
Ja i mąż jesteśmy wegetarianami. Moje 2 szczurzyczki jak sie okazało też. Z WŁASNEGO wyboru! Mimo iż my nie jemy mięsa, trochę wbrew sobie, specjalnie wybrałam się do mięsnego, kupiłam kawałek kurczaka, ugotowałam i dałam do zjedzenia moim bestiom- nie zjadły. Miały wtedy jakieś 2 miesiące. Myślałam, że może są za młode, źle wybrałam, albo może jakoś inaczej powinnam je przyrządzić- nie znam się na gotowaniu mięsa. Zabieg stosowałam kilkukrotnie, oczywiście tylko ze względu na dobro i zdrowie szczurków. Kupiłam polecaną karmę dla małych kotów. I karmę gdzie były również chrupki z zawartością mięsa. Przeciery dla dzieci z kurczakiem. Starałam się! Nic z tego, one wszystko zjedzą tylko nie mięso. Ustąpiłam i przestałam i dawać mięsko. Jedzą czasem nabiał- jajka, jogurty, kaszki dla dzieci. Po tym wszystkim byłam z nimi u Pani weterynarz, tak by zobaczyła czy z nimi wszystko w porządku- powiedziała, że są zdrowe i dobrze odżywione, niczego im nie brakuje. Teraz mają pół roku. Na wizycie kontrolnej byłam tydzień temu. Dalej jest OK. Widocznie nie wszystkie szczury potrzebują mięsnego pokarmu.
Tes Sol
Re: Szczur weganinem?
w takim wypadku jak powyzej to sie zgadzam, ze nie trzeba dawac szczurka miesa ale nabial mile widziany Nie wszystkie bialka potrzebne do zycia znajduja sie w roslinach. Glupota jest z powodu swoich przekonan zmieniac nature i narazac zwierze na utrate zdrowia. Szczury sa wszystkozerne czy sie komus podoba czy nie. Na wolnosci potrafia zagryzc mlode ptaki i zjesc i krasc jajka. Jesli ktos sie z tym nie zgadza nie powinien miec ogonka. Zmuszanie zwierzaka do jedzenia tylko jarskiego moim zdaniem jest egoizmem. Kiedys myslalam ze moj ogonek ma uczulenie na bialko i przez 2 mies unikalam podawania go w kazdej postaci i co sie okazalo? Siersc byla matowa i wydawala sie byc brudna i szorstka i bardzo schudl. Pozniej sie okazalo ze diagnoza byla zla i zaczelam znow kupowac mu karme miesna dla kotow (z ryba) i dawac scinki surowego miesa. Teraz siersc ma mieciutka i lsniaca i brzuszek tez mu urosl. A mieso uwielbia ponad zycie i jogurciki tez
Re: Szczur weganinem?
Jeśli chodzi o mego ogona,lubi nabiał i mleko, ale mięsa nie.Mam wrażenie (wiem że głupie) że nabrał doń niechęci patrząc, jak dotykam go z obrzydzeniem. Jakoś tak ma, że rzeczy podawane mu ręką je chętniej niż te wstawione do klatki pod jego nieobecność. Nie jest to zwykła niechęć do jakichś produktów - zaobserwowałem, że jeżeli podam mu miskę z karmą króliczą na trawienie (lubi, a poza tym pomogło wyleczyć niewielką biegunkę) ręką (wychyla się przez drzwiczki i chwyta) zjada całość, a przy włożeniu tego samego do klatki, gdy była zmieniana ściółka - dopóki miał co innego, omijał miskę. Być może zauważył,że dotykam mięsa z dyskomfortem i wolał nie jeść czegoś, czego jego opiekun nie lubi Od tego czasu jest bezmięsny
Gdyby połączyć szczura z człowiekiem, ten drugi z pewnością by na tym skorzystał, lecz pierwszy okazałby się stratny.
Nie klikaj tu!
Nie klikaj tu!
Re: Szczur weganinem?
To nie o to chodzi Jak dajesz jedzenie z reki i szczur Ci je wyrywa to znaczy, ze wyrwal smaczny kasek slabszemu ze stada. Odzywa sie konkurencja... Boi sie zebys mu nie odebral i zjada wszystko. Moje szczury tez tak robia lub chowaja. Poprostu szczur nie jest przyzwyczajony do miesa. Moje od zawsze jedza surowe mieso i lubia takie mieso jest o wiele zdrowsze niz zolty tlusty ser.
Re: Szczur weganinem?
Ale gotów jest głodować, jeżeli w klatce ma tylko mięso (świeże). Podchodzi do prętów i robi minę "Czy ktoś czasem nie zapomniał o nakarmieniu mnie?" A żółty ser lubi.
Gdyby połączyć szczura z człowiekiem, ten drugi z pewnością by na tym skorzystał, lecz pierwszy okazałby się stratny.
Nie klikaj tu!
Nie klikaj tu!
-
- Posty: 29
- Rejestracja: czw wrz 18, 2008 4:05 pm
Re: Szczur weganinem?
Sama jestem wegetarianka od 4-5 lat i nie toleruje nawet zapachu mięsa , nie wyobrażam sobie by mym musiała robić mięsne posiłki dla swojego zwierzaka [ dlatego nie chce mieć zwierząt typowo mięsożernych ] . Ale nabiał to co innego , Zetsu uwielbia wszelkie jogurty , mleko i sery. Czasami nawet dostanie coś z jajkiem
How now? a rat? dead , for a ducat, dead!
- William Shakespeare, Hamlet, akt III, scena IV
Re: Szczur weganinem?
sery i jogurty sa niezdrowe bo sztucznie biarwione i tluste. szczur musi jesc mieso bo jak nazwa mowi jest wszystkozerny. to, ze wlasciciel ma swoje przekonania nie oznacz ze nalezy zwierze skazywac na brak miesa. jak nie chcesz nic sama przygotowywac to kup shebe i poprostu daj.