[Ogólnie] -2 letnia, chora szczurzyczka

Czyli jak połączyć szczurki, żeby się polubiły.

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
ESTI
Posty: 8271
Rejestracja: śr sty 21, 2004 11:27 pm
Lokalizacja: DUBLIN

[Ogólnie] -2 letnia, chora szczurzyczka

Post autor: ESTI »

[quote="Sbna"]a ja mam dość podobne pytanie. Mam zamiar kupić młodego szczurka. W domu mam już samiczke również 2 letnią. I teraz pytanie. Czy w ogóle jest sens łączenia takiego starego szczurka z młoym. A jeżeli tak to lepiej kupić samczyka czy drugą samiczkę. Dodam że moja Ep jest zupełnie zdrowa :)[/quote]

To zależy od charakteru 2 letniej samiczki, jeśli jest łagodna i niezbyt terytorialna, to powinna przyjąć małą szczurcie jako dziecko i nie powinno być problemów z łączeniem.
Natomiast jeśli jest inaczej, to skoro jest leciwa i przyzwyczajona do samotności, może nigdy niezaakceptować nowego szczura w domu.
Obrazek
merch
Posty: 6868
Rejestracja: czw gru 02, 2004 2:48 pm

[Ogólnie] -2 letnia, chora szczurzyczka

Post autor: merch »

Co do chorej Szczurzynki to tez bym odradzała, łaczenie to naogół jakis stres da zwierzaka , na dodatek jeśli choruje moze pojawić się potrzeba podawania leków w poidle jak jest sama to dość łatwo to kontrolować, przy kilku szczurkach ten sposób w zasadzie odpada. Natomiast w przypadku zdrowej Szczurki to mysle, że mozesz kupić młode szczurki najlepiej od razu dwa z jednego miotu, wtedy jesli się polubią to ok, bedą razem a jesli nie mozesz je puszczać razem a trzymać osobno i przynajmniej te nowe nie będą samotne a starsza albo polubi nowe albo nie ale przecież krzywda jej się nie stanie . Tak sobie mysle.
Pozdr M
Obrazek
*NiuniuśMysiaMałyniaMyszulAllegroKichanioSzarikSzymaGuciaKropkai7rodzRudiPankracy, BrysiaCzapkaCelaCzesiaZdzisiuCezarCzaruśEdiCzejenFeluśZeniaUbocikGryzajkaMała KapturkaOfelkaJajcusWulfikmaluszkiHieronimHefryśmałyeFekDarEstiNosioOliFaramuszkaDafiDorota
mery666
Posty: 161
Rejestracja: pn mar 06, 2006 4:05 pm
Kontakt:

Czy dokupi? staremu ciurowi schorowanemu,ma?ego towarzysza?!

Post autor: mery666 »

Może w temacie nie wyjaśniłam do końca sprawy, ale sie nie zmieściło :roll:
sprawa wygląda następująco:umarł mi jeden z dwóch szczurasow drugi pozostał na tym świecie sam, schorowany(guzol wątróbki :cry: )
ale od paru tygodni choróbsko sie ''nie rozrasta'',Gruba sie czuje lepiej...zastanawiam sie czy dokupic jej towarzysza jakiegos młodego ogoniastego, bo teraz wydaje mi się że Józka jest taka samotna :roll: biedna sama jedna na tym świeciee :drap: :hyhy:
tylko czy takii maluch by jej nie wchodzil na glowe :hihi: ??bo Uzka potrzebuje teraz więcej wypoczynkuu...ehh...pomocy już nie wiem :?

[ Komentarz dodany przez: limba81: Wto Mar 07, 2006 8:58 pm ]
Przenioslam do odpowiedniego dzialu i polaczylam z podobnym tematem
Merrry
<3D--...-'''-...
[*]Matrix[*]Bereta[*]Uzzi[*]Mozarini
ESTI
Posty: 8271
Rejestracja: śr sty 21, 2004 11:27 pm
Lokalizacja: DUBLIN

[Ogólnie] -2 letnia, chora szczurzyczka

Post autor: ESTI »

mery666, sama sobie odpowiedzialas na pytanie.
[quote="mery666"]zastanawiam sie czy dokupic jej towarzysza jakiegos młodego ogoniastego, bo teraz wydaje mi się że Józka jest taka samotna[/quote]
[quote="mery666"]tylko czy takii maluch by jej nie wchodzil na glowe :hihi: ??bo Uzka potrzebuje teraz więcej wypoczynkuu..[/quote]

Nie znam szczegolow, ale skoro szczurcia choruje (na co??) to potrzebuje spokoju. Napisz na co choruje, bo tak to trudno cokolwiek doradzic.
Obrazek
Nisia
Posty: 2363
Rejestracja: sob lut 12, 2005 7:07 pm

[Ogólnie] -2 letnia, chora szczurzyczka

Post autor: Nisia »

Esti, patrz wyzej - nowotwor watroby.
Awatar użytkownika
PeLINKA
Posty: 189
Rejestracja: ndz lut 05, 2006 10:02 pm
Lokalizacja: Wrocław/Rybnik

Odp: [Ogólnie] -2 letnia, chora szczurzyczka

Post autor: PeLINKA »

Podczepię się pod temat.
Za tydzień przyjeżdżają do mnie 2 nowe dziewczynki. Moje szczurzyce psikają już od dłuższego czasu. Nic nie pomaga... Żaden Vibovit, Echinacea, Biostymina i inhalacje. Raczej nie psikają z powodu podłoża (żwirek drewniany). Myślę, że powodem może być dziwny zapach przypadkowo wydostający się z komina (jeśli nie jest to oczywiście zwykła choroba). Mieszkam obok nasypu kolejowego i chyba pękła mi ściana. Piszę chyba, bo nie mogę jej zobaczyć (mam dużą, przesuwaną szafę). Czy w wypadku, gdy moje dziewczyny psikają, mogę połączyć je z nowymi? Proszę Was o radę. Sama postaram się przenieść moje dziewczyny do innego pokoju w celu ew. ustalenia powodu kichania.
Obrazek
S.
Posty: 706
Rejestracja: śr wrz 19, 2007 9:19 pm

Odp: [Ogólnie] -2 letnia, chora szczurzyczka

Post autor: S. »

Idź z nimi do gryzoniowego weterynarza. Jeżeli są zdrowe to można łączyć, a jeżeli chore to łączenie po wyzdrowieniu. (Warto nowe zawieźć do weterynarza na badanie kontrolne.)
Awatar użytkownika
PeLINKA
Posty: 189
Rejestracja: ndz lut 05, 2006 10:02 pm
Lokalizacja: Wrocław/Rybnik

Odp: [Ogólnie] -2 letnia, chora szczurzyczka

Post autor: PeLINKA »

Już byłam u paru wetów. Dalej psikają. Zostaje mi chyba tylko ten durny komin. Postaram się wietrzyć mój pokój częściej, może dziewczyny przestaną kichać.
Obrazek
Awatar użytkownika
sophiya
Posty: 459
Rejestracja: pn lip 16, 2007 3:05 pm
Lokalizacja: Warszawa

Odp: [Ogólnie] -2 letnia, chora szczurzyczka

Post autor: sophiya »

PeLINKA,
Mieszkam obok nasypu kolejowego i chyba pękła mi ściana. Piszę chyba, bo nie mogę jej zobaczyć (mam dużą, przesuwaną szafę).
a ja nie widzę związku, możesz to objaśnić?
Obrazek
S.
Posty: 706
Rejestracja: śr wrz 19, 2007 9:19 pm

Odp: [Ogólnie] -2 letnia, chora szczurzyczka

Post autor: S. »

Jeżeli komin jest uszkodzony to szkodzi nie tylko szczurkom, ale Tobie również. Odsuń szafę i albo użyj zaprawy gipsowej, albo fachowca.
Wietrzenie pokoju ze szczurkami w pokoju, może pogłębiać niepokojące objawy - mogą się przeziębić, lub złapać coś poważniejszego.
Do dzieła. (z tym kominem)
Awatar użytkownika
PeLINKA
Posty: 189
Rejestracja: ndz lut 05, 2006 10:02 pm
Lokalizacja: Wrocław/Rybnik

Odp: [Ogólnie] -2 letnia, chora szczurzyczka

Post autor: PeLINKA »

sophiya, jak zwykle nie napisałam dokładnie, tak, żeby wszyscy zrozumieli...
Gdy obok domu przejeżdżają pociągi, to jak przypuszczam, występują jakieś drgania, które powodują niestety pękanie ścian. I tu jest związek z pękniętym kominem i zapachem, który może szkodzić moim ogoniastym ;)
S., zdaję sobie sprawę z tego, że jest to dla mnie niezdrowe, jednakże zaczęłam się poważnie zastanawiać nad remontem ściany dopiero, gdy zaczęły psikać moje ogonki. U mnie nie występują żadne objawy związane z tym zapachem, więc to trochę zlekceważyłam... Ja nie wietrzę pokoju ze szczurami w środku... Jeszcze nie upadłam na głowę ;)
Obrazek
diablinadali
Posty: 48
Rejestracja: pt sie 17, 2007 7:22 pm
Lokalizacja: Warszawa

Odp: [Ogólnie] -2 letnia, chora szczurzyczka

Post autor: diablinadali »

Tez sie tu podczepie,mam nadzieje ze dobrze tafie w temat.Moja szczurcia ma 3 miesiace i problem z nia jest taki ze jest strasznie slabiutka i chorowita,myslalam ze to dlatego ze byla za wczesnie odstawiona od mamy i przy dobrym odzywianiu to minie z wiekiem,ale ostatnio wet stwierdzil ze prawdopodobnie to wada genetyczna.Narazie jeszcze leczymy sie z infekcji (tej samej od 3 miesiecy,u 3 weterynarzy,ale to inny temat) i myslalam ze jak juz nam sie uda to paskudztwo zwalczyc to zorganizuje jej kolezanke,ale w te sytuacji troche sie boje...Malutka jest do mnie strasznie przywiazana i spedzamy razem mnostwo czasu jednak czasami musi zostac na pare godzin sama i kiepsko to znosi...Jak myslicie?
Awatar użytkownika
limba
Posty: 6307
Rejestracja: pn gru 06, 2004 10:42 pm
Lokalizacja: Warszawa

Odp: [Ogólnie] -2 letnia, chora szczurzyczka

Post autor: limba »

diablinadali w takim przypadku adoptuj mlodsza kolezanke. Moj ŚP Keks byl inwalida, jego kolega Imbir zostal dolaczony do niego gdy mial ok 6 tyg, a Keks mial ok 0,5 roku. Keks tez byl zawsze malutki, dosc chudziutki. Przyjazn miedzy nimi byla ogromna, mimo ze Imbir przerosl Kenia prawie poltora raza nigdy nie bylo miedzy nimi grama agresji, a wiekszy zawsze ustepowal, mimo ze tak szczerze mowiac nie wiem kto dominowal w tej dwojce.
Aniołki: ['] Garek, Jeff(ka), Chrupek, Teodor, Kapunio, Freska, Żelka, Mufka, Bee-Bee, Kluska, Fryt, Keksik, Frocia, Imbirek, Pchełka, Klapuś [']
diablinadali
Posty: 48
Rejestracja: pt sie 17, 2007 7:22 pm
Lokalizacja: Warszawa

Odp: [Ogólnie] -2 letnia, chora szczurzyczka

Post autor: diablinadali »

Dzieki limba...to jak sie tylko wyleczymy to bede szukac zdrowej młodziutkiej dziewczyneczki ;D
ODPOWIEDZ

Wróć do „Stadko”