Cage & Fish prezentują się :)

Dział poświęcony wszystkim zwierzakom, które macie lub chcielibyście mieć. Można tutaj się chwalić i słodzić do woli!

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Awatar użytkownika
Amanii
Posty: 59
Rejestracja: śr kwie 25, 2007 8:14 am
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Odp: Cage & Fish prezentują się :) (szczurki przygarnięte z Allegro wreszcie u mnie)

Post autor: Amanii »

Anita pisze:
Amanii pisze:PS: a kto powie z jakiego serialu to imiona? ;)
Ally Mc Beal oczywiście, mój ukochany serial :D
INDEED :D :D ;D

Heh kurde nic się nie zmieniło w kwestii Fish - dalej nie interesuje jej wychodzenie z klatki. Przynajmniej legalne wychodzenie, bo dziś rano odkryłam coś wstrząsającego :P W nocy coś tam strasznie się tłukło z klatki szczurów, rano dalej, podeszłam żeby zobaczyć co to za skrobanie, i zobaczyłam Fisz siedzącą na dole w kąciku jakby nigdy nic. Parę godzin później przy sprzątaniu klatki odkryłam wielką dziurę w rogu kuwety, dokładnie w tym samym miejscu... muszę to czymś uszczelnić bo jeszcze 2 noce i dziura będzie taka że uciekną :)
Tak się zastanawiam - może to ma jakiś związek z tym że 2 dni nie wychodziły z klatki (wyjechałam na weekend i zostawiłam je pod opieką współlokatora). Ale nie sądze, przecież Fisz i tak się do wychodzenia nie garnie.

Natomiast podczas dzisiejszego bieganka wymyśliłam super zabawę z Cage :) chociaż odnoszę wrażenie, że bawi to bardziej mnie niż ją :) Odkryłam że jak wezmę nitkę spagetti (surowego) to lata za nią jak szalona. Jak na chwilę się zatrzymam i pozwolę jej chwycić to chwyta "piąstkami" i się ze mną siłuje (takie przeciąganie liny) a potem znowu biegamy. :) :) :) wygląda to strasznie pociesznie, jutro nakręcę filmik :) Pod koniec zabawy to nawet biegała za samą moją ręką bez makaronika. Tymczasem Fish chowała się pod kocem i za nic nie chciała wyjść :(

PS: proszę moderatorkę o usunięciu tego nawiasu z tytułu tego tematu, bo nie mogę/nie umiem edytowac posta. Wystarczy "Cage & Fish prezentują się :)"
They don't scurry when something bigger comes their way
Don't pack themselves together and run as one
Don't shit where they're not supposed to
Don't take what's not theirs, they don't compare...

Pearl Jam - Rats
Awatar użytkownika
Amanii
Posty: 59
Rejestracja: śr kwie 25, 2007 8:14 am
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Odp: Cage & Fish prezentują się :)

Post autor: Amanii »

Przepraszam za post pod postem, ale w przypadku edycji temat nie podskoczyłby do góry i nikt nie zobaczyłby kolejnych fotek moich piękności :) jakość taka sobie, ale robione komórką :) (od aparatu już uciekają nauczone przykrym doświadczeniem, że jak pani to trzyma to zaraz będzie błysk w oczy)

Foteczki:

Obrazek
pięknotki w hamaczku ze starej popisanej koszulki :) na pierwszym planie oczywiście Cage

Obrazek
słodki ryjek Fish :)

Obrazek
Fish na "bieganku" jesli można to tak nazwać... schowana bezpiecznie pod kocykiem

Obrazek
Cage kombinuje jakby tu zeskoczyć na podłogę :) zdjęcie rozmazane, bo tego stworzenia nie da sie uchwycić w bezruchu (chyba że śpi :P)

Obrazek
Cage u pana na ramieniu :)

Obrazek
obie laski w hamaczku :)


Dzisiaj zrobiłam im w klatce koszyczek ze szmatkami, bo zauważyłam że coraz częściej nie śpią w hamaku obie tylko sama Fish, a Cage tymczasem kima na gołej podłodze półeczki. I to był dobry pomysł bo właśnie w tej chwili Cage śpi na tych szmatkach tak słodko że zaraz ją zjem :) niestety nie mogę zrobić zdjęcia bo jak tylko słyszy dźwięk aparatu (nie da się go wyłączyć :/ ) to zaraz się budzi..

Nie wiem tylko dalej co z tą Fish nieszczęsną. Dzisiaj co prawda sama wyszła z klatki i to niezbyt długo się wahając, ale zaraz wbiła się pod kocyk, ani myślała biegać, a jak próbowałam ją głaskać, dawać jej smakołyki czy cokolwiek to uciekała do kąta tworzonego przez scianę i poręcz łóżka. Kuliła się w tym kącie i dziwnie na mnie patrzyła, wyglądała na mocno wylęknioną. Nie piszczała ani nic, ale widać było że sie mnie boi po prostu.. Cholera wydaje mi się że z każdym dniem zamiast być lepiej jest coraz gorzej. A przecież staram się je traktować tak samo.
A i jeszcze jedno. Ona niby taka niepozorna, ale jak jest tylko w klatce jakaś bójka z piskami i krzykami to patrze co się dzieje i widzę, że zazwyczaj to Cage leży na pleckach, a Fish ją trzyma i pokazuje kto tu rządzi. Nie jest to raczej agresja, tylko zabawa (jak sądzę) ale to właśnie Fish dominuje. Tak samo to ona zazwyczaj "zajmuje" hamak i Cage musi spać na półce (czasem tylko śpią w nim razem). Jak to jest u samic? Mają jakąś hierarchię czy coś takiego?
Ostatnio zmieniony pn paź 22, 2007 5:28 pm przez Amanii, łącznie zmieniany 1 raz.
They don't scurry when something bigger comes their way
Don't pack themselves together and run as one
Don't shit where they're not supposed to
Don't take what's not theirs, they don't compare...

Pearl Jam - Rats
Nina
Posty: 6027
Rejestracja: ndz wrz 10, 2006 9:30 pm
Lokalizacja: Brzeg
Kontakt:

Odp: Cage & Fish prezentują się :)

Post autor: Nina »

Piękne dziewczyny :)
Na razie daj Fish jeszcze troche czasu  ;) Może z czasem sie oswoi z sytuacją, a może będzie szczurkiem który woli tylko szczurze towarzystwo.
Co do bójek, u mnie zawsze gdy któraś była w tym wieku pojawiały sie kłótnie. Nie wiem, może to sprawa hormonów i dojrzewania  ;) Samiczki również ustalają sobie hierarchie, młodsze z czasem próbują wejść na jej szczyt, u mnie żadnej sie nie udało i nadal rządzi Soli ;)
Ze mną: LeeLee + Lily
W pamięci 35 indywidualistów: H, M, H, V, M, K, D, M, S, A, D, N, F, P, A, H, A, A, F, K, M, T, M, E, C, A, B, C, Ł, A, C, K, C, F, F + Grażyna, Kluska, Mia, Trufla, Zambia, Mała Mi, Weszka i Pcheła
Tupot Małych Stóp
Awatar użytkownika
Amanii
Posty: 59
Rejestracja: śr kwie 25, 2007 8:14 am
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Odp: Cage & Fish prezentują się :)

Post autor: Amanii »

Dziś przełomowy dzień w historii C&F i to z dwóch powodów.
Dziś jak zawsze po otwarciu drzwiczek podłożyłam do nich rękę. Cage oczywiście od razu wbiegła mi po niej na głowę. Fish stała w klatce i wąchała ją... potem stanęła na niej przednimi łapkami i cofnęła się. Standard. Już miałam cofnąć rękę i zostawić ją w spokoju, gdy nagle do przednich łapek dołączyły tylne i Fisza wbiegła mi na przedramię. Pierwszy przełomowy moment :)
(To nic, że oczywiście wystarczyło że lekko poruszyłam ręką i Fish już była w klatce. Liczy się że wlazła na rękę z własnej woli po raz pierwszy :) )

Potem nastąpił przełomowy moment nr 2. Laski zostały po raz pierwszy wypuszczone na podłogę. Do tej pory zawsze wynosiłam klatkę na łóżko, z którego nie umiały (jeszcze) zejść i wtedy otwierałam. Dziś zrobiłam przegląd pokoju i stwierdziłam, że poza kablami niebezpiecznych miejsc, zakamarków itp w pokoju brak, więc właściwie czemu nie.. Otworzyłam więc klatkę stojącą na podłodze i obserwowałam...

Jako pierwsza wyszła... Fish ( ?! dzień odwagi czy co? :P). Pochodziła nieśmiało, trochę jak kot po śniegu, po czym czmychnęła pod szafę (nóżki są dość wysokie, więc wszystko pod szafą widać). Ale nie zaszyła się w kątku jak zawsze podczas spacerów na łóżku. Eksplorowała teren, posprzątała mi chyba wszystkie pajęczyny spod szafy, wcięła pewnie jakiegoś pająka, odkryła fajną spiżarnię za słomianą matą (mata stoi oparta o ścianę za klatką i chroni ścianę przed ewentualnymi zabrudzeniami od klatki), wypuściła się nawet wzdłuż drzwi ale pod drugą szafe nie dotarła. "Mam już obcykane jakieś 2 metry kwadratowe pokoju, więc na dziś wystarczy" - pomyślała i wróciła do klatki.

Tymczasem Cage.. Cage która od początku prawie kombinowała jak tu zejść z tego głupiego łóżka na podłogę, dzisiaj ku naszemu wielkiemu zdziwieniu.. podłogi się bała! Może dlatego, że to gołe panele, bez dywanu. Nie jest mięciutko, podłoga jakaś twarda, zimna, jasna... Cholera wie co ona sobie tam myślała w tej główce. Siadłam po turecku na podłodze. Cage łaziła po mnie, ale na podłogę nie weszła. Cały czas widziała jak jej siostra śmiga pod tą szafą, ale sama nie zeszła za żadne skarby. Parę razy podnosiłam ją i stawiałam na podlodze jakieś 20 cm ode mnie - wracała galopem na ramię. Teraz próbowaliśmy jeszcze raz - dalej się boi :)

Nie wiem może jakiś czarownik pozamieniał im ciała w nocy :) Fish stała się tą odważną a Cage nagle tchórzykiem :)

Fotki:

Obrazek
Fish pod szafą

Obrazek
Największe szaleństwo na jakie się Cage odważyła w stosunkach z podłogą. Dalej ani rusz.

Obrazek
Fish wyziera zza słomianki :)

Pozdrawiamy :)
They don't scurry when something bigger comes their way
Don't pack themselves together and run as one
Don't shit where they're not supposed to
Don't take what's not theirs, they don't compare...

Pearl Jam - Rats
Awatar użytkownika
Amanii
Posty: 59
Rejestracja: śr kwie 25, 2007 8:14 am
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Odp: Cage & Fish prezentują się :)

Post autor: Amanii »

No i stało się. Fish wygryzła całkiem sama dziurę wielkości szczura. Wracam ze sklepu a tu Fish siedzi na klatce i patrzy się na mnie z mieszanką dumy i strachu przed karą w oczach :D

Wymyśliłam rozwiązanie na krótką metę, a mianowicie na podłogę wyścieloną workiem na śmieci i gazetami postawiłam samą górę od klatki i obciążyłam od góry ciężkim pudłem. Ale to nie podziała długo, chociażby ze względu na brak ściółki. Ma ktoś jakiś pomysł jak to załatać? Może można kupić samą kuwetę (najlepiej z pancernej stali :P )? Może można tanim kosztem coś samemu zmajstrować z pleksi czy czegoś? ma ktoś jakieś doświadczenia?

Poza tym to co pisałam o Cage w ostatnim poście już dawno nieaktualne. Lata po całym pokoju jak wściekła, pcha się gdzie jej nie trzeba i niestety wzięła się za kable od naszych ładowarek do komórek i laptopa. Wtyka też nos do gniazdek, więc w najbliższym czasie czeka mnie kupno zaślepek i osłon na kable - a do tego czasu dostaje ochrzan jak tylko się tam zbliża. Opanowała już technikę wchodzenia na parapet na którym trzymam suchy chleb dla szczurów i potrafi tam wbiec z każdego zakamarka pokoju w jakieś 3 sekundy. Jestem pewna, że gdybym przeniosła magazyn chleba na naszą 2-metrową szafę, za 2 dni Cage umiałaby na nią wejść :)

Fish tylko łazi. Spokojnie, bojazliwie, bez żadnych wspinaczek. Jest mało ciekawska. Cage jest odkrywcą i zdobywcą :)

Dla wszystkich fanów mojej ekipy fotki wkleję jak wrócę do wrocka. Jeżeli zastanę jeszcze mieszkanie, bo szczury zostały same w domu do piątku wieczorem. :)
They don't scurry when something bigger comes their way
Don't pack themselves together and run as one
Don't shit where they're not supposed to
Don't take what's not theirs, they don't compare...

Pearl Jam - Rats
Awatar użytkownika
Amanii
Posty: 59
Rejestracja: śr kwie 25, 2007 8:14 am
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Odp: Cage & Fish prezentują się :)

Post autor: Amanii »

ech... kolejne zadanie dla mnie - jak zabezpieczyć klatkę przed otwieraniem :D

http://pl.youtube.com/watch?v=7lq9JzxRQyA

kochane paskudy :D:D:D
They don't scurry when something bigger comes their way
Don't pack themselves together and run as one
Don't shit where they're not supposed to
Don't take what's not theirs, they don't compare...

Pearl Jam - Rats
Awatar użytkownika
susurrement
Posty: 1957
Rejestracja: sob wrz 15, 2007 5:08 pm
Lokalizacja: Warszawa

Odp: Cage & Fish prezentują się :)

Post autor: susurrement »

piękne stworzonka!
a jakie mądre!
ah.

jedno maleństwo otwiera klatkę, a drugie patrzy czy nikt nie idzie.
świetne są!
ucałuj i wymiziaj ode mnie :)
ze mną 1+3 szczurze łobuziaki, 3 króliki, jeż, chomik i dwa piesy
za TM 47 kochanych aniołków i 2 króliki [*]
Awatar użytkownika
Ausaya
Posty: 1183
Rejestracja: czw cze 28, 2007 4:47 pm
Lokalizacja: Warszawa

Odp: Cage & Fish prezentują się :)

Post autor: Ausaya »

Hehe ale spryciuly, filmik genialny :D rzeczywiscie bardzo madre te twoje szczurki, w sume tym gorzej dla ciebie :P ale za to ile radosci
ze mną: Tequila i Lima :* :*

za TM: Helenka [*] Kama [*] Sutra [*] Mała [*] Ebolcia [*] Furia [*] Coco [*] Koleś [*]
Awatar użytkownika
Pamelka666
Posty: 255
Rejestracja: ndz cze 17, 2007 12:44 pm
Lokalizacja: Kobyłka
Kontakt:

Odp: Cage & Fish prezentują się :)

Post autor: Pamelka666 »

łaaaa.  :) jekie zaje... ładne :) zdjęcia chcemy!
U mnie: Mafia, Cappuccino, oraz Blues ;) Oraz tymczasowo: Kler i Tiru :)
(*)Chilli, maleństwo, które zbyt wcześnie odeszło na drugą stronę...
Awatar użytkownika
Amanii
Posty: 59
Rejestracja: śr kwie 25, 2007 8:14 am
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Odp: Cage & Fish prezentują się :)

Post autor: Amanii »

ależ proszę:

Obrazek
Cage pije herbatkę :)

Obrazek
Fish i dziura w kuwecie (ech... wczoraj do trzeciej nocy z chłopakiem nie spaliśmy, i rzucaliśmy kapciami w klatke - po kazdym trafieniu był spokoj na jakieś 10 minut, a potem znowu skrobanie plastiku... nawet nie wiecie jak to słychać :D muszę cos wymyslić z tą kuwetą)

Obrazek
myzianko :)
They don't scurry when something bigger comes their way
Don't pack themselves together and run as one
Don't shit where they're not supposed to
Don't take what's not theirs, they don't compare...

Pearl Jam - Rats
Awatar użytkownika
Amanii
Posty: 59
Rejestracja: śr kwie 25, 2007 8:14 am
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Odp: Cage & Fish prezentują się :)

Post autor: Amanii »

They don't scurry when something bigger comes their way
Don't pack themselves together and run as one
Don't shit where they're not supposed to
Don't take what's not theirs, they don't compare...

Pearl Jam - Rats
Awatar użytkownika
Amanii
Posty: 59
Rejestracja: śr kwie 25, 2007 8:14 am
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

To trzeba zobaczyć! :)

Post autor: Amanii »

Filmik:
http://pl.youtube.com/watch?v=LLXANiGDWus

Szczur kaskader normalnie... robiła też dzisiaj przymierkę do firanki, ale jeszcze się nie odważyła... Jak jutro zacznie po karniszu zasuwać to wcale się nie zdziwię :)
They don't scurry when something bigger comes their way
Don't pack themselves together and run as one
Don't shit where they're not supposed to
Don't take what's not theirs, they don't compare...

Pearl Jam - Rats
Awatar użytkownika
Pamelka666
Posty: 255
Rejestracja: ndz cze 17, 2007 12:44 pm
Lokalizacja: Kobyłka
Kontakt:

Odp: Cage & Fish prezentują się :)

Post autor: Pamelka666 »

jakie cudne, te teoje haszczeki... oo.. uwielbiam husky ;)
U mnie: Mafia, Cappuccino, oraz Blues ;) Oraz tymczasowo: Kler i Tiru :)
(*)Chilli, maleństwo, które zbyt wcześnie odeszło na drugą stronę...
Awatar użytkownika
Amanii
Posty: 59
Rejestracja: śr kwie 25, 2007 8:14 am
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Odp: Cage & Fish prezentują się :)

Post autor: Amanii »

Z okazji świąt najnowszy odcinek przygód Cage&Fish pt. "Podróże małe i duże"

Zaczynamy może od tych Dużych. Mierząc szczurzą miarą to nawet ogromnych. Wrocław - Tarnów, 6 godzin jazdy pociągiem, wcześniej jeszcze ok 40 minut dojazdu na dworzec.
Tę wielką podróż panienki przeżyły zapakowane do ciasnego transporterka (miałam też drugi tej samej wielkości, ale stwierdziłam, że raźniej i przede wszystkim cieplej im będzie razem). Najbardziej się bałam żeby nie zmarzły, nawkładałam więc do transportera szmatek, transporterek włożyłam do ciepłej, sztruksowej torby, a torbę do plecaka. W plecaku miałam też drugi transporterek na wszelki wypadek (gdyby było za ciasno jednak), picie i jedzenie. Oczywiscie plecak był troche odsunięty, żeby laski miały czym oddychać.
W podróży spały grzecznie przytulone do siebie (nie bardzo miały wyjście :P), czasem troszke po mnie łaziły jak je wypuszczałam. Ale nie chciały nic pić. Za to w domu rzuciły się na poidło tak, że przez 10 minut nie odchodziły.

Podróż przeżyły i nawet nie kichają, co bardzo mnie cieszy. Fotki z pociągu:

Obrazek

Obrazek


Następnie dziewczęta zostały zakwaterowane w Nowym Dziwnym Domu, w Nowej Dziwnej Klatce, w dodatku jakiejś takiej małej. I tutaj rozpoczęły się Podróże Małe:

Obrazek
Nowa Dziwna Klatka (to białe to "zapora antytrocinowa")

Obrazek
zwiedzanie półeczki z książkami

Obrazek
Jak się narobiło bałaganu, to trzeba się szybko zdematerializować, żeby pani nie dała po ogonie!

Obrazek
można się też spłaszczyć, i udawać że to nie my ;)

Obrazek
Pani ma nas na oku :P

W wigilie był pyszny opłatek, a wcześniej pyszne pyszności ukradzione przez panią z kuchni, gdzie Mama Pani przygotowywała świąteczne potrawy. Fajne takie podróże :D

Powstał też filmik, który wrzucę po powrocie do Wrocławia, bo wymaga małej obróbki. Występują w nim obie szczurki, jak również pluszowy miś i ciasto :D Na razie to wszystko :)
They don't scurry when something bigger comes their way
Don't pack themselves together and run as one
Don't shit where they're not supposed to
Don't take what's not theirs, they don't compare...

Pearl Jam - Rats
Awatar użytkownika
Pamelka666
Posty: 255
Rejestracja: ndz cze 17, 2007 12:44 pm
Lokalizacja: Kobyłka
Kontakt:

Odp: Cage & Fish prezentują się :)

Post autor: Pamelka666 »

ło jejku, jakie piekne hasiorki :) mrał... rozpływam się na sam widok :)
U mnie: Mafia, Cappuccino, oraz Blues ;) Oraz tymczasowo: Kler i Tiru :)
(*)Chilli, maleństwo, które zbyt wcześnie odeszło na drugą stronę...
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasi pupile”