Moja trzoda

[Anka.]

otóż to,ja też uwielbiam księży
ksiądz mnie nie lubi, bo się z nim wykłócam,że zwierzęta mają dusze, i jeśli w niebie nie ma zwierząt, to po śmierci chce iśc tam, gdzie idą zwierzęta,na co dowiedziałam się,że będe się smażyć w piekle

Szczurosław ciota, bo pozwala sobie zabierac jedzenie, pyszczek mu wyblakł i dał się wygonić Meritum z własnej meliny..., teraz moja ciota śpi na podłodze za łóżkiem

panowie po powrocie od weta:
http://img529.imageshack.us/img529/32/25280856fb5.jpg
http://img411.imageshack.us/img411/5402/52903296cp7.jpg
http://img411.imageshack.us/img411/6538/61656228ee2.jpg
gó*** razem
http://img526.imageshack.us/img526/8812/25074746ml4.jpg
http://img411.imageshack.us/img411/2222/15603815rf9.jpg
http://img529.imageshack.us/img529/5525/73697646yd4.jpg
i 1\3 swiątecznego pasztetu
http://img411.imageshack.us/img411/6999/97373294qk2.jpg

[Telimenka]

jezu ja nie wiem co to znaczy NIE MIEC DUSZY..
jakies biadolenie. Zwierzeta moim zd maja jej wiecej niz czlowiek
No moze Wojtyla moze sie z nimi rownac..ale reszta?
Zwierzeta wszystko robia bardziej i lepiej,bardziej kochaja,lepiej kochaja,sa bardziej wierne,pokazuja okazywac radosc itp


Slicznych masz tych Panow no..ej no to faktycznie ciota delikatna z niego ale to z racji wieku wiec ma prawo 

[Anka.]

ja tam wierze,że zwierzęta mają dusze, i wierze w reinkarnacje, teraz tylko czekam na ekskomunikę

Szczurosław ciota strasznie wyblakł, jak Telimenka na ostatnich zdjęciach
dobrze,że gó*** go rozruszają i ma apetyt,

a to właśnie gó*** z wujkiem Białasem, który zawsze bronil prywatności i spał sam, ale Fatum go sprał i wprowadzil się z wraz z Meritum obserwowanie ich zachowań jest lepsze niż rybki w akawarium












i drzewko dla Parszywka i Avonki...

[Telimenka]

ojoj śliczne miejsce..

hihi ja stwierdzam ze jak bede meic samce to one beda wolnozyjace. Bo Eliocik jest tak kochany ze polazi i zasnie to samo Bazyl a laski jeszcze wuchte naniszcza. Wiec moje stadko powoli w meskie bedzie sie przeksztalcac 

[Anka.]

o tak,
męskie stado jest mniej niszczące, chociaż maluchy teraz dojrzewają i pokazują na co je stać...

[Anka.]

o fak!
wchodze , patrze na forum i zastanawiam się czy aby adres dobry i czy mnie zaloguje,ale udało się:)

kilka dni temu ważyłam trzodę:

Szczurosław- około 470 - odmówił współpracy,stąd ta niedokładność...
Białas- 597 -- schudł 30 g !
Fatum--520
Meritum-521

a tak wogóle to ich nie lubie, bo znowu mi kołdrę zeżarły i dziś raniutko o 10 obudziły gdy nadgryzały łóżko

[Anka.]

ejj, ja się tak nie bawie, nie dostake info o nowych postach (


troche trzodą zarzucimy
http://img91.imageshack.us/img91/6420/80136297af3.jpg
http://img110.imageshack.us/img110/139/17134333xm2.jpg
http://img217.imageshack.us/img217/8039/25718923cl1.jpg
http://img221.imageshack.us/img221/383/78132424xg2.jpg
http://img217.imageshack.us/img217/7692/26944874uf8.jpg
http://img221.imageshack.us/img221/4078/84563341sq4.jpg
niepokoją mnie te oczy Szczurosława, czy to normalne w jego wieku?
http://img217.imageshack.us/img217/9553/91213257vr4.jpg
http://img221.imageshack.us/img221/5035/82825829mo3.jpg
http://img90.imageshack.us/img90/5714/40883608ww1.jpg

[Anka.]

znów byliśmy u pana doktora z przeziębieniem....,
masakra, ledwo jedno udało się wyleczyć, to znów atakuje,ale tym razem to moja wina, zaraziłam Białasa,mimo ,iż od czasu choroby oszczędziłam szczurzakom przytulanek i całusów

Białas dostał aż trzy zastrzyki! biedactwo moje małe;(
do tego dostałam jeszcze leki do iniekcji dla Niego ,więc jeszcze około tygodnia będe go kłuć,bo panu doktorowi nie podobały się drogi oddechowe przy osłuchiwaniu,
pozstała trójca dostanie do-mordnie coś-tam na odporność...
teraz to mnie te karaluchy dopiero znienawidzą

dziwi mnie,że to akurat Białas ma tak słabą odporność, w końcu Szczurosław jest o wiele starszy,a trzyma się nieźle

[Bulletproof]

Fajne masz te chłopy i do tego takie hmm - dorodne? Moje panny przy nich jak mikrusy pewnie
Trzymam kciuki co by już się tak nie "smarkaczyli"

[Anka.]

dziękujemy za kciukasy, z pewnością się przydadzą:)

przy nich to chyba każda "dziewczyna" wygląda jak mikrus

[limba]

Na podniesienie odpornosci zdecydowanie polecam Scanomune...

Chlopcy sa przesliczni
Trzymam kciuki zeby smrodziuszek szybko doszedl do zdrowia. Jemu to zdecydowanie potrezbna kuracja na podniesienie odpornosci skoro tak czesto choruje biedaczysko.

[Anka.]

dzięki za info, powiedz tylko jeszcze w aptece bez recepty?w tabletkach? mniej więcej ile kosztuje?

mam tez problem z wkłuciem się w Białasa, niby mam igłę 0.8,ale nie mogę przebić skóry, widze,że Go to boli i cierpie razem z nim....,cienkie igły nie wchodzą w ogóle i się wyginają, chce jutro kupić nowe tylko teraz nie wiem jaki rozmiar;/
a reszta stada też specyfiku przyjmowac nie chce
masakra z chorującymi facetami....

[limba]

Scanomune to kapsulki do dostania u weterynarza. Ludzki odpowiednik to Beta Glukan ktory trzeba podzielic na ok 25 porcji. Scanomune przy wiekszej ilosci sie nie oplaca po kapsulka u weta to koszt jeslio pamietam ok 2 zł. Ja kupowalam z hurtowni bodajze 80 kapsulek za 60 zl ale to trzeba miec znajomego weta. Beta Glukan koszuje ok 34 zl, ale tu masz jedna kapsulke na ok 25 porcji tylko albo musisz sama podzilic albo ladnie sie usmiechnac w aptece

A nie mozesz tyhc zastrzykow zamienic na cos do paszczy?

Ja dawalam jeszcze podskorne w boczki, tam gdzie mozna zlapac faldek skory. Czesto mocno pochylajac igle, tak zeby wchodzila prawie jak wlos wyrasta.
Co do igiel ja zawsze stosowalam te co sa dolaczone do insulinowek, ale nie te na stale tylko igla + strzykawka. Nie wiem niestety co to jest za rozmiar igly.

[Anka.]

własnie kupiłam te insulinówki, to są 0.5,
do pyszczka mu nic nie dam rady włozyć ,bo zaraz drapie i pluje,morda pozostaje pusta,a ja jestem uwalona...,ostatnio dawałam im na wzmocnienie do pysków i była wojna w plucie,drapanie i ucieczki

[Anka.]

Kochani !
potrzebuje Waszej pomocy!

jutro dostaje prawdopodobnie 4 samiczki i nie moge ich długo trzymać, jeśli ktoś może zaoferowac choć DT będe wdzieczna, chyba są to czarne kapturki, około 10cm.,

dowiedziałam się o nich przypadkiem, gdy znajoma zadzwoniła szukając klatki,bo zamówiła sobie szczura, niestety nie udało mi się jej namówić na dwójkę i teraz ma przestraszonego samczyka drżącego w kącie klatki...., koleś ze szkoły, ma 3 dorosłe i postanowił je rozmnożyć, maluchy rozdawał każdemu kto chciał, a za darmoche ludzie brali,bo to-to takie małe ....,
zaoferowałam się,że wezme od niego wszystkie szczury, i duże , i małe, jutro znajoma ma od niego wziąć chyba samiczki, wiem,że są 4 , dużych nie chciał oddać, ale może już nie będzie się bawił w rozmnażanie...
jak zrobie zdjęcia załóze im wątek, a tymczasem zastanawiam się jak je ulokować,żeby panowie się świrowali