Niestety, robiłem to co radzicie, ale bezskutecznie.
Pierwszego dnia, zaraz po zakupie, był wesoły BARDZO dużo jadł, ciekawy świata! Następnego zaś dnia (dzisiaj) jest smutny nie wychodzi ze swego domku (no, wychodzi aby sie załatwić i coś zjeść), a kiedy podkładam mu dłoń on mnie taakuje! Wsadziłem ręke do klatki, aby obwąchał, a ten rzucił się i mnie dotkliwie pogryzł...
![Embarrassed :-[](./images/smilies/embarrassed.gif)
Nie wiem co robić!!! Chcę go jakoś oswoić bo to cudowne zwierze!!! A byłem u kolegi przy pierwszym dni z tym zwerzątkiem. Od razu chodził po nim bawił się i był zupełnieinny!!
POMÓŻCIE!!!
Proszę o pomoc bo chce jak najszybciej nawiązać z Nim kontakt...