Z Fuksikową skórką już dobrze

Zmieniłam ściółke na zupełnie inną, 2 razy wykąpałam, dostał zastrzyk na uczulenie, smarowaliśmy oxycortem i przeszło

Teraz ładnie strupki zasychają a Fuksiasty sie nie drapie.
We wtorek ide z Himem do weta. Ma jakiegoś guzka pod przednią łapką. Na razie obserwujemy i mamy nadzieje, że to tylko zapalenie gruczołu. We wtorek prawdopodobnie wszystko sie wyjaśni.
Mafia mnie już tak bardzo nie stresuje. Odkryłam, że reaguje tak dziwnie (opisane w chorobach) tylko gdy ugryzie za duży kawałek suchego chlebka.
U reszty stadka wszystko dobrze (i oby tak było jak najdłużej). Kyoko w lutym kończy rok
Mam pewne plany związane ze szczurami na wakacje

Jak będe wiedziała troche więcej, może zdradze o co chodzi

Mam tylko nadzieje, że sie uda, a łatwo nie będzie...