Ty, no popatrz: Kucha + Ylach= moje Oksymoronisko ( nie wiem, czy ten wacik mnie bardziej wkurza, czy rozbraja, strasznie słodki jestTelimenka pisze: Kuha jakby troche spowazniala nie ucieka sie jak sie mrugnie tylko jak sie ruszy reka....Ylah mala drobna i glupia.Wkurza mnie chyba najbardziej taka histeryczka i ucieka wiecznie sie chowa i jest tak chuda ze wlazi za szafe co mnie bardzo irytuje.
Moje Chrupki :D :D :D
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Odp: Moje Chrupki :D :D :D
Telimenkowe Drzewo...bardzo dobrze zrobiłaś, że tutaj je wkleiłaś; do tamtego działu ciężko mi zaglądać
- to takie urokliwe miejsce i te kolorowe liście... jakiś spokój mnie ogarnia gdy na to patrzę; dobry szczur, dobre życie, dobra pamięć.
)
Re: RE: Moje Chrupki :D :D :D
Telimenka gdzie Ty sie podziewasz dziewczyno?
Re: Moje Chrupki :D :D :D
nic mi nie mowcie neta mi jeszcze nie chca podlaczyc... strasznie sie wkurzam na to mam wielkie zaleglosci na forum jak na zlosc nie bylo tez neta w szkole i w ogole...
kicha. Nie wiem kiedy bede miec bo wykonawcy uslugi sobie nie powiem w co leca... 13.12 podpisywalam umowe na internet do dzis go nie mam.
15.1 Kuha i Ylah skonczyly rok
wiec zycze im wszystkiego naj moim malym wariatkom..
Reszta stada ma sie dobrze, rozleniwilo sie strasznie, niedlugo bede im zamawiac woliere.Kurcze widze ze tyle sie tu zmienilo...
15.1 Kuha i Ylah skonczyly rok
Reszta stada ma sie dobrze, rozleniwilo sie strasznie, niedlugo bede im zamawiac woliere.Kurcze widze ze tyle sie tu zmienilo...
- Magamaga
- Starszy Moderator na urlopie
- Posty: 2996
- Rejestracja: sob paź 06, 2007 7:22 am
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Moje Chrupki :D :D :D
Oooo... Kogo my tu widzimy
. Twoja pupilka Bacik szepnęła mi na ucho, że tęskni z tobą (bo cię dawno na forum nie było).
Rośnie jak na drożdżach, gabarytowo spokojnie przerosła starszą od siebie Milkę
.
Pozdrawiamy Ciebie i Twoje ogony
.
Rośnie jak na drożdżach, gabarytowo spokojnie przerosła starszą od siebie Milkę
Pozdrawiamy Ciebie i Twoje ogony
Re: Moje Chrupki :D :D :D
Dluugo nic tu nie pisalam. A to wina tego ze Internetu mi nie chcieli podlaczyc wredni jedni. Teraz mialam ale byly ferie i jakos nie mialam czasu.Treaz nadrobie,mam nadzieje ze ktos to doczyta do konca.
U Szczurkow wszystko dobrze, poza Bazylkiem. Ma ten ropien ale pekl i w srode idziemy na kontrole. Smaruje mu mascia.Biedactwo juz ma dosyc tego ciaglego grzebania przy pycholu,ale jest dzielny. I daje sobie ladnie smarowac,czasami odpycha patyczek lapkami jakby chcial powiedziec "noo prosze cie juz zostaw..". Bazyl to jest przekochany Szczur, taki mini piesek. Ciekawski co ja robie, tylko usiade na podlodze Bazyl juz jest. Nic nie niszczy odpkuac. No boski. Strasznie mi go szkoda ale coz..to ze te zwierzatka sotykaja choroby na ktore nie zasluzyly juz wiem..;/.Tylko nie da sie z tym oswoic, "dobrze" ze to ropien anie guz jakis wstretny. Jest juz chyba zmeczony calata sytuacja bo malo dzis pobiegal i poszedl sie polozyc. Ciekawe ze On wie keidy ja ide by majsterkowac mu przy paszczy. Zawsze sie posika z stresu. A jak nornmalnie reke wkladam to jest kochanym miskiem.To teraz kilka zdjec malego Pierdziela.




Eliot jak to Eliot jego jedyne ulubione zajecie to jedzenie i spanie
. Miziac oo tak miziajcie mnie. Kochany jest bardzo. Dzis nawet sie popisal 10minut pochodzil i dopiero pozniej poszedl spac za monitor. Zazwyczaj to wychodzi z klatki co nie jest takie latwe z jego faldami i idzie spac za monitor.A dzis nawet troche sie poruszal
. No to zdjecia:


a tak Eliot spedza czas poza klatka:






Kuha troche jakby..hmm znormalniala? Nie ucieka na mrugniecie tylko na ruszenie reka. Dala sie nawet poglaskac czasami. Zdjecia porobic i nie chowala sie za szafami i innymi gratami tylko trzymala sie blisko mnie. Bylam zdziwiona. Sama wrocila do klatki co jej sie rzadko zdarza. Troche wiecej spi nie chce juz jej sie cala noc kratek pilowac. Ustatkowala sie troche. Jakby nie patrzec skonczyla roczek 15stycznia (data umowna). Zdjecia:



Ylah konczyla roczek razem z Kuha jednak ona to znormalniec nie znormalniala. Sama wrocila do klatki co mnie dziwi. Bo jej zamykanie zawsze zajmowalo najwiecej czasu a potrafila jeszcze w nocy sie wydostac wiec czasami zabiegow do 3 w nocy
. I niewyspanie na drugi dzien. Tez spi troche wiecej ale buszowanie nadal jej w glowie ona chyba nigdy nie bedzie taka zaspana klucha.



Jogi moja kochana wredna staruszka. Wsadz palce przez kratke to nie masz calego. Agresja jej sie wlacza jak tylko cos sie zbliza do kaltki. Na poczatku w ogole nie chciala wyjsc,jak wyszla to pobiegala troche i poszla sie grzac.Jak wsadzilam ja do klatki to polozyla sie spac i tak spaaaała z 3h chyba. Szybko sie meczy, nie wiem nawet ile ma latek.Mysle ze ok 2.Albo mniej ale doswiadczona przez zycie zostala i stad to.



Pupa niesmiala jak zawsze. Nie za bardzo skora do miziania. Jak ja wezmiesz to nie ucieknie ale sama sie nie dopomina i to sie nie zmienilo. Zamiłowanie do robienia syfu jej zostalo. Porozwalala mi plyty z 15 razy i sprzatania przy tym troche bylo. Tez szybciej nudzi jej sie bieganie i meczy sie. Ehh straszeja mi sie Szczurki..


Poza ropniem reszta w zdrowiu jak najlepszym tylko latka sie ujawniaja
.Reasumujac nie mam w stadzie Ogonka mlodszego niz roczniak.
i jeszcze:
Eliot i Ylah:

U Szczurkow wszystko dobrze, poza Bazylkiem. Ma ten ropien ale pekl i w srode idziemy na kontrole. Smaruje mu mascia.Biedactwo juz ma dosyc tego ciaglego grzebania przy pycholu,ale jest dzielny. I daje sobie ladnie smarowac,czasami odpycha patyczek lapkami jakby chcial powiedziec "noo prosze cie juz zostaw..". Bazyl to jest przekochany Szczur, taki mini piesek. Ciekawski co ja robie, tylko usiade na podlodze Bazyl juz jest. Nic nie niszczy odpkuac. No boski. Strasznie mi go szkoda ale coz..to ze te zwierzatka sotykaja choroby na ktore nie zasluzyly juz wiem..;/.Tylko nie da sie z tym oswoic, "dobrze" ze to ropien anie guz jakis wstretny. Jest juz chyba zmeczony calata sytuacja bo malo dzis pobiegal i poszedl sie polozyc. Ciekawe ze On wie keidy ja ide by majsterkowac mu przy paszczy. Zawsze sie posika z stresu. A jak nornmalnie reke wkladam to jest kochanym miskiem.To teraz kilka zdjec malego Pierdziela.




Eliot jak to Eliot jego jedyne ulubione zajecie to jedzenie i spanie


a tak Eliot spedza czas poza klatka:






Kuha troche jakby..hmm znormalniala? Nie ucieka na mrugniecie tylko na ruszenie reka. Dala sie nawet poglaskac czasami. Zdjecia porobic i nie chowala sie za szafami i innymi gratami tylko trzymala sie blisko mnie. Bylam zdziwiona. Sama wrocila do klatki co jej sie rzadko zdarza. Troche wiecej spi nie chce juz jej sie cala noc kratek pilowac. Ustatkowala sie troche. Jakby nie patrzec skonczyla roczek 15stycznia (data umowna). Zdjecia:



Ylah konczyla roczek razem z Kuha jednak ona to znormalniec nie znormalniala. Sama wrocila do klatki co mnie dziwi. Bo jej zamykanie zawsze zajmowalo najwiecej czasu a potrafila jeszcze w nocy sie wydostac wiec czasami zabiegow do 3 w nocy



Jogi moja kochana wredna staruszka. Wsadz palce przez kratke to nie masz calego. Agresja jej sie wlacza jak tylko cos sie zbliza do kaltki. Na poczatku w ogole nie chciala wyjsc,jak wyszla to pobiegala troche i poszla sie grzac.Jak wsadzilam ja do klatki to polozyla sie spac i tak spaaaała z 3h chyba. Szybko sie meczy, nie wiem nawet ile ma latek.Mysle ze ok 2.Albo mniej ale doswiadczona przez zycie zostala i stad to.



Pupa niesmiala jak zawsze. Nie za bardzo skora do miziania. Jak ja wezmiesz to nie ucieknie ale sama sie nie dopomina i to sie nie zmienilo. Zamiłowanie do robienia syfu jej zostalo. Porozwalala mi plyty z 15 razy i sprzatania przy tym troche bylo. Tez szybciej nudzi jej sie bieganie i meczy sie. Ehh straszeja mi sie Szczurki..


Poza ropniem reszta w zdrowiu jak najlepszym tylko latka sie ujawniaja
i jeszcze:
Eliot i Ylah:

W oczekiwaniu na dwa Nakotowe Bebetki
:) <3
[']..: Rudolf,Telimenka,Bazylek,Jogi,Kuha,Pupa,Ylah,Eliot,Capri,Ember,Ekler,Fizyk, Flos...
[']..: Rudolf,Telimenka,Bazylek,Jogi,Kuha,Pupa,Ylah,Eliot,Capri,Ember,Ekler,Fizyk, Flos...
Re: Moje Chrupki :D :D :D
Dluugo nic tu nie pisalam. A to wina tego ze Internetu mi nie chcieli podlaczyc wredni jedni. Teraz mialam ale byly ferie i jakos nie mialam czasu.Treaz nadrobie,mam nadzieje ze ktos to doczyta do konca.
U Szczurkow wszystko dobrze, poza Bazylkiem. Ma ten ropien ale pekl i w srode idziemy na kontrole. Smaruje mu mascia.Biedactwo juz ma dosyc tego ciaglego grzebania przy pycholu,ale jest dzielny. I daje sobie ladnie smarowac,czasami odpycha patyczek lapkami jakby chcial powiedziec "noo prosze cie juz zostaw..". Bazyl to jest przekochany Szczur, taki mini piesek. Ciekawski co ja robie, tylko usiade na podlodze Bazyl juz jest. Nic nie niszczy odpkuac. No boski. Strasznie mi go szkoda ale coz..to ze te zwierzatka sotykaja choroby na ktore nie zasluzyly juz wiem..;/.Tylko nie da sie z tym oswoic, "dobrze" ze to ropien anie guz jakis wstretny. Jest juz chyba zmeczony calata sytuacja bo malo dzis pobiegal i poszedl sie polozyc. Ciekawe ze On wie keidy ja ide by majsterkowac mu przy paszczy. Zawsze sie posika z stresu. A jak nornmalnie reke wkladam to jest kochanym miskiem.To teraz kilka zdjec malego Pierdziela.




Eliot jak to Eliot jego jedyne ulubione zajecie to jedzenie i spanie
. Miziac oo tak miziajcie mnie. Kochany jest bardzo. Dzis nawet sie popisal 10minut pochodzil i dopiero pozniej poszedl spac za monitor. Zazwyczaj to wychodzi z klatki co nie jest takie latwe z jego faldami i idzie spac za monitor.A dzis nawet troche sie poruszal
. No to zdjecia:


a tak Eliot spedza czas poza klatka:






Kuha troche jakby..hmm znormalniala? Nie ucieka na mrugniecie tylko na ruszenie reka. Dala sie nawet poglaskac czasami. Zdjecia porobic i nie chowala sie za szafami i innymi gratami tylko trzymala sie blisko mnie. Bylam zdziwiona. Sama wrocila do klatki co jej sie rzadko zdarza. Troche wiecej spi nie chce juz jej sie cala noc kratek pilowac. Ustatkowala sie troche. Jakby nie patrzec skonczyla roczek 15stycznia (data umowna). Zdjecia:



Ylah konczyla roczek razem z Kuha jednak ona to znormalniec nie znormalniala. Sama wrocila do klatki co mnie dziwi. Bo jej zamykanie zawsze zajmowalo najwiecej czasu a potrafila jeszcze w nocy sie wydostac wiec czasami zabiegow do 3 w nocy
. I niewyspanie na drugi dzien. Tez spi troche wiecej ale buszowanie nadal jej w glowie ona chyba nigdy nie bedzie taka zaspana klucha.



Jogi moja kochana wredna staruszka. Wsadz palce przez kratke to nie masz calego. Agresja jej sie wlacza jak tylko cos sie zbliza do kaltki. Na poczatku w ogole nie chciala wyjsc,jak wyszla to pobiegala troche i poszla sie grzac.Jak wsadzilam ja do klatki to polozyla sie spac i tak spaaaała z 3h chyba. Szybko sie meczy, nie wiem nawet ile ma latek.Mysle ze ok 2.Albo mniej ale doswiadczona przez zycie zostala i stad to.



Pupa niesmiala jak zawsze. Nie za bardzo skora do miziania. Jak ja wezmiesz to nie ucieknie ale sama sie nie dopomina i to sie nie zmienilo. Zamiłowanie do robienia syfu jej zostalo. Porozwalala mi plyty z 15 razy i sprzatania przy tym troche bylo. Tez szybciej nudzi jej sie bieganie i meczy sie. Ehh straszeja mi sie Szczurki..


Poza ropniem reszta w zdrowiu jak najlepszym tylko latka sie ujawniaja
.Reasumujac nie mam w stadzie Ogonka mlodszego niz roczniak.
i jeszcze:
Eliot i Ylah:

U Szczurkow wszystko dobrze, poza Bazylkiem. Ma ten ropien ale pekl i w srode idziemy na kontrole. Smaruje mu mascia.Biedactwo juz ma dosyc tego ciaglego grzebania przy pycholu,ale jest dzielny. I daje sobie ladnie smarowac,czasami odpycha patyczek lapkami jakby chcial powiedziec "noo prosze cie juz zostaw..". Bazyl to jest przekochany Szczur, taki mini piesek. Ciekawski co ja robie, tylko usiade na podlodze Bazyl juz jest. Nic nie niszczy odpkuac. No boski. Strasznie mi go szkoda ale coz..to ze te zwierzatka sotykaja choroby na ktore nie zasluzyly juz wiem..;/.Tylko nie da sie z tym oswoic, "dobrze" ze to ropien anie guz jakis wstretny. Jest juz chyba zmeczony calata sytuacja bo malo dzis pobiegal i poszedl sie polozyc. Ciekawe ze On wie keidy ja ide by majsterkowac mu przy paszczy. Zawsze sie posika z stresu. A jak nornmalnie reke wkladam to jest kochanym miskiem.To teraz kilka zdjec malego Pierdziela.




Eliot jak to Eliot jego jedyne ulubione zajecie to jedzenie i spanie


a tak Eliot spedza czas poza klatka:






Kuha troche jakby..hmm znormalniala? Nie ucieka na mrugniecie tylko na ruszenie reka. Dala sie nawet poglaskac czasami. Zdjecia porobic i nie chowala sie za szafami i innymi gratami tylko trzymala sie blisko mnie. Bylam zdziwiona. Sama wrocila do klatki co jej sie rzadko zdarza. Troche wiecej spi nie chce juz jej sie cala noc kratek pilowac. Ustatkowala sie troche. Jakby nie patrzec skonczyla roczek 15stycznia (data umowna). Zdjecia:



Ylah konczyla roczek razem z Kuha jednak ona to znormalniec nie znormalniala. Sama wrocila do klatki co mnie dziwi. Bo jej zamykanie zawsze zajmowalo najwiecej czasu a potrafila jeszcze w nocy sie wydostac wiec czasami zabiegow do 3 w nocy



Jogi moja kochana wredna staruszka. Wsadz palce przez kratke to nie masz calego. Agresja jej sie wlacza jak tylko cos sie zbliza do kaltki. Na poczatku w ogole nie chciala wyjsc,jak wyszla to pobiegala troche i poszla sie grzac.Jak wsadzilam ja do klatki to polozyla sie spac i tak spaaaała z 3h chyba. Szybko sie meczy, nie wiem nawet ile ma latek.Mysle ze ok 2.Albo mniej ale doswiadczona przez zycie zostala i stad to.



Pupa niesmiala jak zawsze. Nie za bardzo skora do miziania. Jak ja wezmiesz to nie ucieknie ale sama sie nie dopomina i to sie nie zmienilo. Zamiłowanie do robienia syfu jej zostalo. Porozwalala mi plyty z 15 razy i sprzatania przy tym troche bylo. Tez szybciej nudzi jej sie bieganie i meczy sie. Ehh straszeja mi sie Szczurki..


Poza ropniem reszta w zdrowiu jak najlepszym tylko latka sie ujawniaja
i jeszcze:
Eliot i Ylah:

W oczekiwaniu na dwa Nakotowe Bebetki
:) <3
[']..: Rudolf,Telimenka,Bazylek,Jogi,Kuha,Pupa,Ylah,Eliot,Capri,Ember,Ekler,Fizyk, Flos...
[']..: Rudolf,Telimenka,Bazylek,Jogi,Kuha,Pupa,Ylah,Eliot,Capri,Ember,Ekler,Fizyk, Flos...
Re: Moje Chrupki :D :D :D
ja przeczytałam
. śliczny eliot śpiący. haskulki też, swoja droga bardzo słabo zjaśniały.
boże teli, ile ty masz tych peszeli! o rymło się
ja bym tak nie wytrzymała. a one i tak znajdą jakiś kabel
.
wymiziaj te kluchy, które się da, a te które będą chciały podwójnie
.
boże teli, ile ty masz tych peszeli! o rymło się
wymiziaj te kluchy, które się da, a te które będą chciały podwójnie

I TAK UMRZESZ.
Re: Moje Chrupki :D :D :D
Chłopaki na pewno beda chcialy
.Bo to pieszczochy
. Hmm to jest malo co tu widzisz,te na ktorych stąpa Jogi to peszele luzne,takie do wykorzystania jeszcze. Spojrz co ja mam pod biurkiem 

Wlasnie dobre jest to ze one juz sie pogubily chyba w tym gaszczu i jakos nie przychodzi im do glowy szukac wolnego miejsca z kabelkiem.Od czasu gdy "peszelkuje" nie mialam przegryzionego zanego kabelka <odpukac>. Wiec oplaca sie ale fakt wyglada troche jak na jakims pokladzie statku kosmicznego.Przyzwyczilam sie.
Moge prosic Moderatora o usuniecie podwojnego postu bo chyba sie dwa razy wyslalo z tego co widze
edit: Chlopcy dziekuja za pieszczoty

Wlasnie dobre jest to ze one juz sie pogubily chyba w tym gaszczu i jakos nie przychodzi im do glowy szukac wolnego miejsca z kabelkiem.Od czasu gdy "peszelkuje" nie mialam przegryzionego zanego kabelka <odpukac>. Wiec oplaca sie ale fakt wyglada troche jak na jakims pokladzie statku kosmicznego.Przyzwyczilam sie.
Moge prosic Moderatora o usuniecie podwojnego postu bo chyba sie dwa razy wyslalo z tego co widze
edit: Chlopcy dziekuja za pieszczoty
W oczekiwaniu na dwa Nakotowe Bebetki
:) <3
[']..: Rudolf,Telimenka,Bazylek,Jogi,Kuha,Pupa,Ylah,Eliot,Capri,Ember,Ekler,Fizyk, Flos...
[']..: Rudolf,Telimenka,Bazylek,Jogi,Kuha,Pupa,Ylah,Eliot,Capri,Ember,Ekler,Fizyk, Flos...
Re: Moje Chrupki :D :D :D
jak im się tak podoba, to możesz jeszcze raz
.
rzeczywiście 'sporo' tego
. ale widzę, że nie wszystkie kable masz zapeszelowane. myślałaś o tym, żeby np po kilka kabli do 1 wsadzić?
zawsze zastanawiało mnie jak sie wsadza kable do peszeli. przecina je się? tylko jak to zrobić
? i szczury nie potrafią sie tam dobrać?
rzeczywiście 'sporo' tego
zawsze zastanawiało mnie jak sie wsadza kable do peszeli. przecina je się? tylko jak to zrobić

I TAK UMRZESZ.
- Anka.
- Posty: 1292
- Rejestracja: ndz kwie 15, 2007 4:05 pm
- Lokalizacja: (Krajenka) / Bydgoszcz
- Kontakt:
Re: Moje Chrupki :D :D :D
zdjęcia! i Jogi , moja ulubienica
te te rurki to gdzie można kupić? może i bym sie skusiła....
ach, nie byłabym sobą ,gdybym nie zrzędziła, czy mogę prosic o mniejsze zdjęcia? te w oryginalnym rozmiarze teudno się ogląda
te te rurki to gdzie można kupić? może i bym sie skusiła....
ach, nie byłabym sobą ,gdybym nie zrzędziła, czy mogę prosic o mniejsze zdjęcia? te w oryginalnym rozmiarze teudno się ogląda
Re: Moje Chrupki :D :D :D
Teli to zdejcie to jakbym moje klebowisko peszeli widziala 
Takie rurki sa do dostania np w castoramie. Polecam
Glaski dla stadka
i zdrowka dla choroska 
Takie rurki sa do dostania np w castoramie. Polecam
Glaski dla stadka
Re: Moje Chrupki :D :D :D
te co nie popeszelowane to juz odlaczone bo niepotrzebne wiec niech jedza:D. po jednym wsdzam bo pozniej jak do kompa cos wkladam wtyczke to i tak musze rozdzielac
. Peszelki sie przecina..hmm no nozyczkami z tego co wiem
. One sa tak skonstruowane ze nie dobiora sie spokojna moja rozczochrana. Pomniejsze jak zainstaluje program.A marudz bede miec zajecie ale to moze potrwac 
W oczekiwaniu na dwa Nakotowe Bebetki
:) <3
[']..: Rudolf,Telimenka,Bazylek,Jogi,Kuha,Pupa,Ylah,Eliot,Capri,Ember,Ekler,Fizyk, Flos...
[']..: Rudolf,Telimenka,Bazylek,Jogi,Kuha,Pupa,Ylah,Eliot,Capri,Ember,Ekler,Fizyk, Flos...
- Bulletproof
- Posty: 73
- Rejestracja: pt paź 26, 2007 12:18 pm
- Lokalizacja: Ełk
Re: Moje Chrupki :D :D :D
Kurcze ja Ciebie Telimenka jakoś kojarzyłam zawsze z mniejszą liczbą szczurów
(nie wiem czemu). Nie wiedziałam, że aż tyle ich masz
Bardzo fajne stadko
Pozdrawiam 
Re: Moje Chrupki :D :D :D
[']['][']....znajdz spokoj za TM moj slodziutki...Nie zapomne o Tobie...nie cierpisz juz..przepraszam ze nie bylam przy Tobie gdy umierales..wybacz mi.
Yukiego potracil samochod,tylko wczesniej uciekl i myslelismy ze sie zgubil gdzies i wroci..
Yuki maly Piesek o ogromnym serduszku... 16,02,01-11,02,08



['][']...
Yukiego potracil samochod,tylko wczesniej uciekl i myslelismy ze sie zgubil gdzies i wroci..
Yuki maly Piesek o ogromnym serduszku... 16,02,01-11,02,08



['][']...
W oczekiwaniu na dwa Nakotowe Bebetki
:) <3
[']..: Rudolf,Telimenka,Bazylek,Jogi,Kuha,Pupa,Ylah,Eliot,Capri,Ember,Ekler,Fizyk, Flos...
[']..: Rudolf,Telimenka,Bazylek,Jogi,Kuha,Pupa,Ylah,Eliot,Capri,Ember,Ekler,Fizyk, Flos...
Re: Moje Chrupki :D :D :D
Yuki... [*]
Kuha i Eliot naj <3 Przecudne zwierzaki! Wygłaszcz (;
Yuki... [*]
Kuha i Eliot naj <3 Przecudne zwierzaki! Wygłaszcz (;
Yuki... [*]

Ze mną: Mała, Kawa-chomiczka i Aldo-pies
Za TM: [*][*][*]Czaguś[*][*][*] - moja pierwsza szczurka...

