Dziękujemy za wszystkie komplementa :-)
Yss - to bardzo zależy od osoby. Mnie w ogóle nie boli gdy siedzę i leżę, natomiast strasznie boli gdy chodzę a jeszcze bardziej - gdy stoję. Po 20 minutach zmywania naczyń (na prosto, be schylania) i stania w miejscu czuję się jak po niezłym wycisku fizycznym. Boli właśnie tak zmęczeniowo, że przydałby się masaż.
Nie wiem skąd słyszałaś o korzonkach, skoro to nielogiczne. To realny kręgosłup, który pod wpływem najpierw zmian hormonalnych a potem ciężaru brzucha - wygina się w łuk i musi tak utrzymać równowagę.
Gdyby to były korzonki, to byłoby lekarstwo a tymczasem lekarz każe siedzieć lub leżeć w 1 pozycji, korzonki nie mijałyby ot tak jak to się dzieje gdy siadam po długim staniu.
Wiesz co, to nie jest kwestia przereklamowania ale realnego bólu, po prostu musisz usiąść, bo aż Ci plecy drętwieją.Dodaj do tego nudności, wymioty, ogólne osłabienie i złe samopoczucie a nawet drzazga w paznokciu będzie koszmarna :-) Kwestia bólu zależy od możliwości jego zniesienia a jak Cię boli w kilku miejscach, do tego nie możesz na przykład jeść, wymiotujesz i najchętniej schowałabyś się pod kołdrę - to niezależnie jaki ból - będzie większy i gorszy niż taki sam przy normalnym samopoczuciu.
Jednak najgorzej jest na początku (i na końcu) ciąży, byłam przeszczęśliwa gdy lekarz mnie położył do łóżka bo nawet droga z łóżka do łazienki była dla mnie koszmarem, tak mnie bolał krzyż.
Informuję, że nie odczuwam tego bólu tak, jak korzonkowego ani kolki nerkowej (miałam i jedno i drugie), ból ten jest znacznie mniej agresywny ale długofalowy. Od setek lat trwają i dalej będą trwać debaty nad tym co gorsze - krótkotrwały i silny , czy mniejszy ale długotrwały i upierdliwy ból
Co do włosów.
Po pierwsze nie bezzwrotnie, po drugie niekoniecznie w ciąży, po trzecie niekoniecznie w ogóle się traci :-)
Estradiol za to odpowiada albo w ciąży albo po ciąży albo wcale. To jak ze złamaniem nogi przy skoku z murka. Albo ją złamiesz, albo nie
![Cheesy :D](./images/smilies/cheesy.gif)
Siostra chyba nie zrobiła badań hormonalnych bo należy je wykonać, gdy po skończeniu karmienia włosy dalej wypadają. gdyby je wykonała teraz mogłoby się okazać, że wszystko jest do naprawienia
![Smiley :)](./images/smilies/smiley.gif)