Przed chwilą wróciłam od weta. Przeprowadziłam moją Kropkę za Tęczowy Most.
Miała nowotwór... przeszła już 4 operacje a nowotwór wciąż się nawracał.
Tydzień temu zauważyłam, że oddaje mocz z krwią. Nie chciałam jej narażać na cierpienie i poddawać kolejnej operacji tylko po to by przedłużyć jej życie dla mnie.
Szłam z nią do wteterynarza a nogi pode mną uginały się jakby były z waty... ciężko było robić kroki.
To był cudowny szczur. Tyle z nią przeszłam... byla okropną rozrabiarą. Uwialbiała uciekać i siać zniszczenie w najbliższym otoczeniu. Ona jedna maleńka potrafiła zrobić większy bałagan niż moje 2 psy. Taki diabeł wcielony to był... i za to właśnie ją kochałam... nadal ją kocham...
Teraz jej towarzyszka została sama.
Kropka
Moderator: Junior Moderator
Re: Kropka
dobrze zrobilas <przytul>
dla aniolka [*]
dla aniolka [*]
Re: Kropka
[']....dla Kropeczki
Tak widocznie mialo byc. Juz nie cierpi.a Ty sie trzymaj mocno
Tak widocznie mialo byc. Juz nie cierpi.a Ty sie trzymaj mocno
W oczekiwaniu na dwa Nakotowe Bebetki
:) <3
[']..: Rudolf,Telimenka,Bazylek,Jogi,Kuha,Pupa,Ylah,Eliot,Capri,Ember,Ekler,Fizyk, Flos...

[']..: Rudolf,Telimenka,Bazylek,Jogi,Kuha,Pupa,Ylah,Eliot,Capri,Ember,Ekler,Fizyk, Flos...
Re: Kropka
Trzymaj sie cieplutko...
Dla Kropki [']['][']...
Za szybko odchodza nasze ogonki...
Dla Kropki [']['][']...
Za szybko odchodza nasze ogonki...

-
- Posty: 21
- Rejestracja: czw maja 25, 2006 10:40 am
Re: Kropka
Zdecydowanie za szybko... ona miała około 3 lat. 3 lata biegania do weta (początkowo miala grzybicę, potem ten nowotwór)... 3 lata... tylko po to, żeby ją uśpić
Taka to była diabliczka...
http://img98.imageshack.us/my.php?image=dsc01415kz7.jpg
http://img152.imageshack.us/my.php?imag ... 058hx3.jpg

Taka to była diabliczka...
http://img98.imageshack.us/my.php?image=dsc01415kz7.jpg
http://img152.imageshack.us/my.php?imag ... 058hx3.jpg