Oj, będzie dobrze- te Szczury Majowe na szczęście, pod względem sił witalnych ( i nie tylko) bardzo nam się udały.
Swoją drogą, czy ktoś wie, jak długo trwała tamta „ hodowla” ? może to kwestia doboru naturalnego?
Tiaa, Bazyl, to nawet z dziurą w poliku jest super. Cała Zgraja z resztą jest super, w rurze wyglądają jak z filmu S-F

; ale najbardziej budujące wydaje mi się, że dożyłam pięknych czasów, gdy można ot, tak sobie, publicznie stwierdzić, że Sienkiewicz to „ciota”. Za „moich czasów”... ja to z resztą delikatniej starałam się określić, ale i tak wywoływałam straszliwe zgorszenie a moje stwierdzenie, że z jego spojrzeniem na historię zgadzam się tylko w przypadku Krzyżaków a i to nie do końca, wprawiało ogół w pełne przerażonej odrazy osłupienie a moją mamę w poczucie winy, że apatriotycznego odmieńca wykarmiła...
