czyli historii ciag dalszy, lecz troche bohaterzy sie zmienili
moja przygoda ze szczurami skonczyla sie w momencie gdy odeszla dwa lata temu moja niebieska krupka - Floyd. Skonczyla sie ze wzgledu na alergie mojej siostry
Jednak z dniem dzisiejszym ta przygoda zaczyna sie na nowo
![Smiley :)](./images/smilies/smiley.gif)
Bardzo spontanicznie... Moja siostra wyprowadzila sie kilka mies temu. Ale jakos nie pomyslalam znow o szczurach, poniewaz mam dwa koty, studia... takie tam. Ostatnio ledwo co zasnelam, bo zaczelam rozmylasc ze boze jak ja znow chcialabym miec to zwierzatko, i tak o to dzisaj pojawilo sie u mnie to cudo, samczyk, jeszcze mysle nad imieniem
![Smiley :)](./images/smilies/smiley.gif)
:
cudo jest owocem wpadki
narazie samotny ale za kilka tygodni dolaczy do niego kolezka
![Smiley :)](./images/smilies/smiley.gif)
ktory narazie jeszcze swieci lysizna
idziemy sie dalej oswajac bo jeszcze sie boimy
![Wink ;)](./images/smilies/wink.gif)