Niepokojacy guz na ogonie!

[budziwoj]

Mam problem.
Przed kilkoma dniami zauważyłem, ze szczurek piszczy. Nigdy wcześniej nie piszczal, nawet jak dzieci go tarmosiły.. Dzisiaj podczas zabawy głaszcząc go zauważyłem, ze piszczy kiedy dotykam go w początek ogona... Wpatrzyłem sie i zobaczyłem guza... Ogon w tym jednym miejscu jest spuchnięty i większy. Postaram sie o zdjęcia...
Ludzie! pomóżcie!! Nie wiem co mam robić!!

P.S. A czy to może być o tego ze kilka razy dziennie biega po podwórku (dużo krzewów...)

POMOCY!!!

[koopa]

Szczur daje Ci ewidentnie znać, że cierpi! Nie ma na co czekać tylko do weterynarza! Może coś jest wbite albo to guz... Szczur jednoznacznie cierpi wiec nie ma co czekać z wizytą u weterynarza!!

[budziwoj]

Właśnie wyżej napisałem ze to guz. Wbitego nic nie ma. Pytam tylko czym jest on spowodowany i czy to może być coś poważnego. Do weta die za kilka dni...

pozdro

[limba]

A skad mamy wiedziec czym jest spowodowany. Moze to stan zapalny, moze zlamanie, moze ropien, moze nowotwor, moze zbicie i zrobil sie krwiak.
Nie rozumiem dlaczego czekasz z pojsciem do weta jeszcze kilka dni skoro zwierze ewidentnie pokazuje ze go boli.