
Nowy lokator ... i jak ... ?
Moderator: Junior Moderator
Nowy lokator ... i jak ... ?
Wczoraj pierwsze raz go zobaczyłam ^^ jest po prostu śliczny xD. NA początku bez problemu wchodził na ręke i spacerował po ramieniu... Gdy przyprowadziłam go do domu.. wpuściłam do klatki... jadł i z jedzonkiem uciekał do domku... trudno było go stamtąd wywabić ale powoli się dało
dziś rano wyjęłam go ale jest ciut mniej śmiały.. boi się chyba troszkę mojej ręki...od jakiejś pół godzinki siedzi w kapturze od czasu do czasu wyglądając... MYślicie że powinnam ograniczać pobyt w domku...?

Im bardziej poznaje ludzi ...BOŻE! JAK KOCHAM ZWIERZĘTA !!
Re: Nowy lokator ... i jak ... ?
Mam nadzieję ,że będzie miał drugiego towarzysza? 

Re: Nowy lokator ... i jak ... ?
cóż narazie to ja będę jego najlepszą towarzyszką .. mama nawet nie chce słyszeć o drugim zwierzątku... ale czas pokaże, Czy to dobry znak jeśli szczurek zasypia w dłoniach..?
Im bardziej poznaje ludzi ...BOŻE! JAK KOCHAM ZWIERZĘTA !!
Re: Nowy lokator ... i jak ... ?
NO tak to znaczy że ma jakieś tam do ciebie zufanie wg mnie.
Poczytaj sobie słownik szczurzego jezyka (chyba ten temat tak sie nazywa) tam masz napisane gesty co oznaczają etc.
A poza tym wałkuj rodziców o nowego scula
Poczytaj sobie słownik szczurzego jezyka (chyba ten temat tak sie nazywa) tam masz napisane gesty co oznaczają etc.
A poza tym wałkuj rodziców o nowego scula