Layla, gdy do nas trafiła od Pandzi, miała ponad pół roku, może nawet 9 m-cy.
Do końca pozostała niedostępna, mała wredna outsiderka, co to nie spoufala się z ludziskami. Pięknie połączyła się z resztą stadka, przewodziła mu. 2 razy odbiła ślady swych zębisków na moich palcach, mimo mej ostrożności.
Ostatnie dni spędziła w "izolatce", gdzie mogłam ją myć 2 razy dziennie, wyobrażam sobie jak ją to musiało irytować... nie miała już siły atakować;
pomijając wczorajszą dobę, do końca miała apetyt i przyjmowała pokarm miękki (ziarenka trudno było trzymać w łapkach). Dyskomfort był duży, ponieważ liczne, ogromne guzy w zasadzie nie pozwalały ani na leżenie na boku, ani na brzuszku... mała układała się w przedziwnych pozach by jakoś sobie ulżyć... pod koniec przyplątały się jeszcze wszy, a guz po wewnętrznej stronie brzuszka, wychodzący pod ogonkiem, zaczynał pękać, sącząc śmierdzącą wodę z ropą...
Wczoraj już nie jadła, nie piła; rano zastałam Ją chłodną, w tej samej pozie, w której zasnęła;
o takiej śmierci dla niej marzyłam - we śnie; dla nieufnej szczurci wizyta u weta w celu eutanazji byłaby wielkim, niepotrzebnym stresem...
[*] Layluniu, kochana indywidualistko, niech Ci będzie dobrze po tej drugiej stronie[/color]
Layla indywidualistka [... - 15/16 maja 2008]
Moderator: Junior Moderator
Re: Layla indywidualistka [... - 15/16 maja 2008]
['][] dla Layli... smutno
Trzymaj sie tam po tej drugiej stronie..
Trzymaj sie tam po tej drugiej stronie..
W oczekiwaniu na dwa Nakotowe Bebetki :) <3
[']..: Rudolf,Telimenka,Bazylek,Jogi,Kuha,Pupa,Ylah,Eliot,Capri,Ember,Ekler,Fizyk, Flos...
[']..: Rudolf,Telimenka,Bazylek,Jogi,Kuha,Pupa,Ylah,Eliot,Capri,Ember,Ekler,Fizyk, Flos...
Re: Layla indywidualistka [... - 15/16 maja 2008]
Dlaczego one tak krótko żyją
Layla [*]
Layla [*]
Ze mną: LeeLee + Lily
W pamięci 35 indywidualistów: H, M, H, V, M, K, D, M, S, A, D, N, F, P, A, H, A, A, F, K, M, T, M, E, C, A, B, C, Ł, A, C, K, C, F, F + Grażyna, Kluska, Mia, Trufla, Zambia, Mała Mi, Weszka i Pcheła
Tupot Małych Stóp
W pamięci 35 indywidualistów: H, M, H, V, M, K, D, M, S, A, D, N, F, P, A, H, A, A, F, K, M, T, M, E, C, A, B, C, Ł, A, C, K, C, F, F + Grażyna, Kluska, Mia, Trufla, Zambia, Mała Mi, Weszka i Pcheła
Tupot Małych Stóp
Re: Layla indywidualistka [... - 15/16 maja 2008]
Dla dzielnej wredotki...
Laylo ... na droge... [']['][']...
Laylo ... na droge... [']['][']...
Aniołki: ['] Garek, Jeff(ka), Chrupek, Teodor, Kapunio, Freska, Żelka, Mufka, Bee-Bee, Kluska, Fryt, Keksik, Frocia, Imbirek, Pchełka, Klapuś [']
Re: Layla indywidualistka [... - 15/16 maja 2008]
dziękuję;
sekcja zwłok wykazała, że to była cysta na jajniku - ale cysta nietypowa dla szczurków; ponoć miała bardzo grube ścianki, które zrosły się z mięśniami, a wewnątrz miała półpłynną konsystencję; z zewnątrz, przy badaniu, był to twardy, zrośnięty twór - stąd wyrok: najprawdopodobniej guzy, liczne i nieusuwalne;
ponieważ to wszystko tak długo trwalo (min. pół roku odkąd powiększenie brzuszka stało się niepokojące), narządy wewnętrzne wraz z przewodem pokarmowym zostały zupełnie zepchnięte na lewą część ciałka, reszta to było to cholerstwo; ponoć tego typu cysty spotykane były u świnek morskich, ale u szczurków jeszcze ich nigdy w takiej postaci nie widziano - odnoszę się do Oazy, gdzie robiono sekcję zwłok; potem cysta przebiła mięśnie i jamę brzuszną, wydostając się na zewnątrz od spodniej strony brzuszka Layli i wychodząc pod ogonkiem, stąd ta wydzielina;
dobrze, że malutka już nie cierpi;
nasza śliczna kapturka była wyjątkowa... i bardzo bardzo dzielna...
sekcja zwłok wykazała, że to była cysta na jajniku - ale cysta nietypowa dla szczurków; ponoć miała bardzo grube ścianki, które zrosły się z mięśniami, a wewnątrz miała półpłynną konsystencję; z zewnątrz, przy badaniu, był to twardy, zrośnięty twór - stąd wyrok: najprawdopodobniej guzy, liczne i nieusuwalne;
ponieważ to wszystko tak długo trwalo (min. pół roku odkąd powiększenie brzuszka stało się niepokojące), narządy wewnętrzne wraz z przewodem pokarmowym zostały zupełnie zepchnięte na lewą część ciałka, reszta to było to cholerstwo; ponoć tego typu cysty spotykane były u świnek morskich, ale u szczurków jeszcze ich nigdy w takiej postaci nie widziano - odnoszę się do Oazy, gdzie robiono sekcję zwłok; potem cysta przebiła mięśnie i jamę brzuszną, wydostając się na zewnątrz od spodniej strony brzuszka Layli i wychodząc pod ogonkiem, stąd ta wydzielina;
dobrze, że malutka już nie cierpi;
nasza śliczna kapturka była wyjątkowa... i bardzo bardzo dzielna...
Re: Layla indywidualistka [... - 15/16 maja 2008]
oj bardzo mi przykro:(
Re: Layla indywidualistka [... - 15/16 maja 2008]
trzymaj sie.... wazne ze nic juz jej nie boli i bryka, zdrowa i szczesliwa
[']
[']