Potwory i spółka - Devaki i Jack Daniels
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Potwory i spółka - Devaki i Jack Daniels
To o moich pannach troszkę
Są to dwa sklepowe szczurki, o umownej dacie urodzenia 1 stycznia 2007r ( taka przybliżona, łatwa do zapamiętania )
Już od około 0,5 roku interesowałam się szczurami, ale wiedziałam, że jest to duża odpowiedziałność, duże wymagania itp. Zbierałam więc info o nich i niezbędne wyposarzenie. Myszorek miał być z hodowli, planowany na chyba marzec, tylko że babcia się dowiedziała o moim zainteresowaniu wcześniej i postanowiła przyspieszyć kupno szczurka. Tak więc pierwszego z małych -Kanę- dostałam na gwiazdkę. Kilka dni później pojawiła się też Liza. Nie są to te hodowlane ogony, ale równie kochane, piękne i (jak na razie) zdrowe moje skarby.
Zdjęcia Kany :
http://pl.fotoalbum.eu/klakier/a75148/00000001
http://pl.fotoalbum.eu/klakier/a75148/00000005
Zdjęcia Lizy :
http://pl.fotoalbum.eu/klakier/a75602/00000003
http://pl.fotoalbum.eu/klakier/a75602/00000005
Jutro załączę pełną gamę fotek szczurzych i nie szczurzych oraz opis innych moich zwierzoli (przy zwariowanej famili trochę ich będzie ). Pozdrawiamy : Kana & Liza i Monika
Są to dwa sklepowe szczurki, o umownej dacie urodzenia 1 stycznia 2007r ( taka przybliżona, łatwa do zapamiętania )
Już od około 0,5 roku interesowałam się szczurami, ale wiedziałam, że jest to duża odpowiedziałność, duże wymagania itp. Zbierałam więc info o nich i niezbędne wyposarzenie. Myszorek miał być z hodowli, planowany na chyba marzec, tylko że babcia się dowiedziała o moim zainteresowaniu wcześniej i postanowiła przyspieszyć kupno szczurka. Tak więc pierwszego z małych -Kanę- dostałam na gwiazdkę. Kilka dni później pojawiła się też Liza. Nie są to te hodowlane ogony, ale równie kochane, piękne i (jak na razie) zdrowe moje skarby.
Zdjęcia Kany :
http://pl.fotoalbum.eu/klakier/a75148/00000001
http://pl.fotoalbum.eu/klakier/a75148/00000005
Zdjęcia Lizy :
http://pl.fotoalbum.eu/klakier/a75602/00000003
http://pl.fotoalbum.eu/klakier/a75602/00000005
Jutro załączę pełną gamę fotek szczurzych i nie szczurzych oraz opis innych moich zwierzoli (przy zwariowanej famili trochę ich będzie ). Pozdrawiamy : Kana & Liza i Monika
________________
DeVaki Pui, Jack Daniels| Kana, Liza [`].
`Życie jest jednym wielkim rozczarowaniem.` O.Wilde
DeVaki Pui, Jack Daniels| Kana, Liza [`].
`Życie jest jednym wielkim rozczarowaniem.` O.Wilde
Re: Kana & Liza --> moje ogoniaste ;)
Śliczne..takie słodkie i w ogóle. Kochane szczurasy
Re: Kana & Liza --> moje ogoniaste ;)
Dzisiaj wyszły fajne zdjęcia Lizy, czyli trochę o niej napiszę. Jej charakterek ogólnie bardzo wesoły i ciekawski. Jest dominantką zdecydowanie i sporo od Kany większa. Od miziania dużo bardziej lubi szczotkowanie, wtedy mróży słodko ślepka i potrafi się nie ruszać godzinami. Jest też baaardzo skoczna. Lampy błyskowej nieznosi - nie mam zamiaru jej do tego przyzwyczajać, to by by była tortura (dla niej i dla mnie), więc zawsze pstrykamy kiedy jest jasno.
Rezultat naszych dzisiejszych zmagań :
http://pl.fotoalbum.eu/klakier/a75602/00000008 myjemy ryjek
http://pl.fotoalbum.eu/klakier/a75602/00000009 duże śliczne oczęta
http://pl.fotoalbum.eu/klakier/a75602/00000010 aż skręciło ogona
http://pl.fotoalbum.eu/klakier/a75602/00000011 bieluśka puszysta kuleczka ( w takim świetle nie widać bardzo słabo zarysowanego, beżowego znaczenia)http://pl.fotoalbum.eu/klakier/a75602/00000012 na wolności --> trawa bee, kocyk wymiata
http://pl.fotoalbum.eu/klakier/a75602/00000013 spadnę czy nie? na takim wysoookim stole.
Tak coraz częściej męczy mnie myśl o jakimś maluszku dla ogonów... Tylko, że pannice mają 1,5 roku, są bardzo ze sobą zżyte i niewiem, czy by go ciekawie przyjeły. Chociaż miałby raczej miejsce na ucieczkę ( klatka 140x40x45 --> takie chińskie wymiary, ale klatka przerobiona z szafy). GMR daje o sobie znać, oj tak...
Rezultat naszych dzisiejszych zmagań :
http://pl.fotoalbum.eu/klakier/a75602/00000008 myjemy ryjek
http://pl.fotoalbum.eu/klakier/a75602/00000009 duże śliczne oczęta
http://pl.fotoalbum.eu/klakier/a75602/00000010 aż skręciło ogona
http://pl.fotoalbum.eu/klakier/a75602/00000011 bieluśka puszysta kuleczka ( w takim świetle nie widać bardzo słabo zarysowanego, beżowego znaczenia)http://pl.fotoalbum.eu/klakier/a75602/00000012 na wolności --> trawa bee, kocyk wymiata
http://pl.fotoalbum.eu/klakier/a75602/00000013 spadnę czy nie? na takim wysoookim stole.
Tak coraz częściej męczy mnie myśl o jakimś maluszku dla ogonów... Tylko, że pannice mają 1,5 roku, są bardzo ze sobą zżyte i niewiem, czy by go ciekawie przyjeły. Chociaż miałby raczej miejsce na ucieczkę ( klatka 140x40x45 --> takie chińskie wymiary, ale klatka przerobiona z szafy). GMR daje o sobie znać, oj tak...
Re: Kana & Liza --> moje ogoniaste ;)
Odświeżam
U pannic jakby dobrze, ale po ostatnim spacerku na świeżym powietrzu zaczeły się drapać. I to całkiem mocno. Martwiłam się o cholery, poszłam do weta. Znajomosc rzeczy na rewelacyjnym poziomie O.o. Musiałam odwiedzić Nie Tą Całkiem Fajną Lecznicę - vet, do którego chodzę z zwierzolami ma urlop. Taa i się zaczeło.
- Dzien dobry, przyszłam z szczurami, ostatnio się dość mocno drapią.
-Szczury?
-Tak, to Kana, Liza. Może mi pan pomóc?
-Eee, nie leczyłem nigdy szczurów. Dac posypke przeciw pchelną, taką dla psów?(nawet nie raczył zerknąć na transporterek).
Po tych słowach grzecznie podziękowałyśmy panu i czekamy na koniec urlopu naszego veta. Niepokoi mnie to, drapią się coraz częściej i mocniej Na szczęście nie mają jeszcze żadnych ranek.
Pozatym wszystko dobrze, w wakacje ciągle siedzę w domu, czyli na wolnosci są jakieś 10 godz. dziennie.
Szykujemy drugą klatkę o wym. 90x85x45, żeby nie za młodym juz pannom łatwiej było się poruszać (narazie mają o wym. 140x40x45.)
Iiii... chcemy się doszczurzyć, ale cały czas coś nie wychodzi ;/ Gł. transport - jesteśmy z pomorza.
2 fotki na koniec
To rozczochrane ciemne to ja, to rozczochrane jasne to Liza
Jedno z ulubionych miejsc Kanii, prawdziwego dzikiego, leśnego szczura
Pozdrawiamy
U pannic jakby dobrze, ale po ostatnim spacerku na świeżym powietrzu zaczeły się drapać. I to całkiem mocno. Martwiłam się o cholery, poszłam do weta. Znajomosc rzeczy na rewelacyjnym poziomie O.o. Musiałam odwiedzić Nie Tą Całkiem Fajną Lecznicę - vet, do którego chodzę z zwierzolami ma urlop. Taa i się zaczeło.
- Dzien dobry, przyszłam z szczurami, ostatnio się dość mocno drapią.
-Szczury?
-Tak, to Kana, Liza. Może mi pan pomóc?
-Eee, nie leczyłem nigdy szczurów. Dac posypke przeciw pchelną, taką dla psów?(nawet nie raczył zerknąć na transporterek).
Po tych słowach grzecznie podziękowałyśmy panu i czekamy na koniec urlopu naszego veta. Niepokoi mnie to, drapią się coraz częściej i mocniej Na szczęście nie mają jeszcze żadnych ranek.
Pozatym wszystko dobrze, w wakacje ciągle siedzę w domu, czyli na wolnosci są jakieś 10 godz. dziennie.
Szykujemy drugą klatkę o wym. 90x85x45, żeby nie za młodym juz pannom łatwiej było się poruszać (narazie mają o wym. 140x40x45.)
Iiii... chcemy się doszczurzyć, ale cały czas coś nie wychodzi ;/ Gł. transport - jesteśmy z pomorza.
2 fotki na koniec
To rozczochrane ciemne to ja, to rozczochrane jasne to Liza
Jedno z ulubionych miejsc Kanii, prawdziwego dzikiego, leśnego szczura
Pozdrawiamy
________________
DeVaki Pui, Jack Daniels| Kana, Liza [`].
`Życie jest jednym wielkim rozczarowaniem.` O.Wilde
DeVaki Pui, Jack Daniels| Kana, Liza [`].
`Życie jest jednym wielkim rozczarowaniem.` O.Wilde
Re: Kana & Liza --> moje ogoniaste ;)
ty masz beżyczkę !
ja nic nie wiedziałam
wymiziaj dziewczynki.
ja nic nie wiedziałam
wymiziaj dziewczynki.
I TAK UMRZESZ.
Re: Kana & Liza --> moje ogoniaste ;)
kla.kier.. ależ one są świetne!! Wycałuj
Re: Kana & Liza --> moje ogoniaste ;)
świetne są te twoje panienki;) a te fotki białej jak się myje poprostu rozkoszne.
Re: Kana & Liza --> moje ogoniaste ;)
Jezu co za słodziaki!
Rzeczywiście Liza bardzo podobna do mojej Roti Różnią się chyba tylko tym, że Roti ma nieco więcej tego beżowego
Rzeczywiście Liza bardzo podobna do mojej Roti Różnią się chyba tylko tym, że Roti ma nieco więcej tego beżowego
- _runa_
- Posty: 1048
- Rejestracja: czw maja 15, 2008 1:12 pm
- Numer GG: 6256121
- Lokalizacja: z Nimi po drugiej stronie tęczy też jestem czasem
- Kontakt:
Re: Kana & Liza --> moje ogoniaste ;)
i nadal chcesz probować z dwoma stadami?
trzeba będzie dobrze pilnować,żeby nie było nieproszonych odwiedzin.
trzeba będzie dobrze pilnować,żeby nie było nieproszonych odwiedzin.
ze mną:HenanYaraThujaRufioNamViggo
pamiętam zawsze: gwiazdki wokół tęczy <:3)~
pamiętam zawsze: gwiazdki wokół tęczy <:3)~
Re: Kana & Liza --> moje ogoniaste ;)
Do Runy - Tak chciałabym dwa stada, poniewaz u samców jest mniejsze ryzyko wystepowania guzów,a to jest czesta przyczyna smierci szczurka (wszystkie samiczki jakie znałam i duza cześć z forum zmarła właśnie z powodu raka). Mam wielka nadzieję, że samczyki lepiej dożyja tych 2 vel 3 lat. Z odwiedzinami chyba nie będzie problemu, ponieważ klatki stoją w innych pokojach na innych piętrach, drzwi od pokoji beda zamykane wieczorem na noc. Poza tym w czasie wypuszczania jednego stada, drugie będzie pod kontrolą mojej młodszej siostry (ma dopiero 11 lat, ale umie bardzo dobrze opiekowac sie zwierzetami, jest "porzadna" i napewno dopilnuje, zeby maluchy nie pouciekały z klatki). Wg szczurki miały być "jej", ale uzgodniłysmy, że ja bedę sie nimi opiekować i narazie po prostu będzie mi w tym pomagać, a jak bedzie starsza bedzie mogla to robic samodzielnie.
Dla tych co jeszcze nie wiedzą - najprawdopodobniej sie doszczurzę
Dwa maluszki z Gdyni mogą dołączyc do mojej gromadki.
Rodzinka nie moze sie doczekac, wszyscy uwazaja, ze husky to bedą piękne malce i debatujemy nad imionami.
Tak wg. to zastanawiam sie jaką konkretnie ściołkę będę uzywac. Nie wiem czy zdrowe jest dawaie 4 rodzajów sciołek na raz. Kazde miejsce w klatce wymaga wg mnie trochę innego podkładu. Sypialnia ma same szmatki, jadalnia Benka, a reszta miejsca po trochu Cat's dream i troty. No i wczoraj tata kupil jakas nowa sciołke "pino". Sama nie wiem, czy moga miec tak zróżnicowane podłoże, a jak wy myslicie? Czy lepiej jak będą na 1 rodzaju?
No i pytanie, jak myslicie dla ogonków lepsze imiona Johnne & Walker czy Tom & Jerry ? Czekam na pomysły
PS Bylo ważenie i niexle wyszło
Liza waży 395 g (mooja kluska) przytyła 10 g
Kana waży 310 g (malutka jakaś) schudła 5 g
Dla tych co jeszcze nie wiedzą - najprawdopodobniej sie doszczurzę
Dwa maluszki z Gdyni mogą dołączyc do mojej gromadki.
Rodzinka nie moze sie doczekac, wszyscy uwazaja, ze husky to bedą piękne malce i debatujemy nad imionami.
Tak wg. to zastanawiam sie jaką konkretnie ściołkę będę uzywac. Nie wiem czy zdrowe jest dawaie 4 rodzajów sciołek na raz. Kazde miejsce w klatce wymaga wg mnie trochę innego podkładu. Sypialnia ma same szmatki, jadalnia Benka, a reszta miejsca po trochu Cat's dream i troty. No i wczoraj tata kupil jakas nowa sciołke "pino". Sama nie wiem, czy moga miec tak zróżnicowane podłoże, a jak wy myslicie? Czy lepiej jak będą na 1 rodzaju?
No i pytanie, jak myslicie dla ogonków lepsze imiona Johnne & Walker czy Tom & Jerry ? Czekam na pomysły
PS Bylo ważenie i niexle wyszło
Liza waży 395 g (mooja kluska) przytyła 10 g
Kana waży 310 g (malutka jakaś) schudła 5 g
________________
DeVaki Pui, Jack Daniels| Kana, Liza [`].
`Życie jest jednym wielkim rozczarowaniem.` O.Wilde
DeVaki Pui, Jack Daniels| Kana, Liza [`].
`Życie jest jednym wielkim rozczarowaniem.` O.Wilde
Re: Kana & Liza --> moje ogoniaste ;)
Tylko taka krotka notka, nie miałamjuz mieć zadnych małych jednak, ale siostra przyporwadziala jedna mała czarna kluske do opieki. Jest to chłopak, ma na imię Devaki - w narzeczu bodajrze komaczów oznacza "czarny". Jeszcze nie wiem czy Vaki zostanie z nami (msialby czekacna kastrację i byłby z pannami) czy bedziemy szukać domku. Fotki będa jak aparat się naładuje.
Prosze o zmianę tematu na Liza, Kana i Devaki
Prosze o zmianę tematu na Liza, Kana i Devaki
________________
DeVaki Pui, Jack Daniels| Kana, Liza [`].
`Życie jest jednym wielkim rozczarowaniem.` O.Wilde
DeVaki Pui, Jack Daniels| Kana, Liza [`].
`Życie jest jednym wielkim rozczarowaniem.` O.Wilde
Re: Kana & Liza --> moje ogoniaste ;)
Devaki..! A nie myślałaś nad towarzystwem ? Chciałaś przecież małych facetów w domu
Re: Kana & Liza --> moje ogoniaste ;)
Chciałam miec dwoch malców, ale potem musiałam zmienic zdanie,a DeVaki jakby "sam" się wprosił Jest strasznie malutki, chociaz na fotach wydaje się byc wiekszy, cały w takim dziecinnym meszku. Bardzo się bał rąk, ale to powoli przechodzi, chociaż sam z klatki na ręce ne wyjdzie. Jeżeli wierzyć mojej wadze kuchennej, to wazy ok. 40 g. Jak na tak małą wagę ma mnóstwo energii. Nazywany jest Vakim, Vakusiem, bądź Myszoliną. Wydawał mi się na poczatku starszą myszką, ale jednak jest to młody przedstawiciel rodu szczurzego. Robi fajne minki i jest fajny szczur. Cały czs nie wiem czy zostawic Myszolina, czekac az wyrośnie i dać pod nóż, żedy zamieszkał z pannami czy też szukać dla niego domku, gdzie odrazu miałby towarzystwo innych boy-ów. Z mordki dobrze mu patrzy, będze na pewno wspaniałym ogonem. Czyim? To jeszcze przemyślę
Foty :
Mam jeszcze filmiki, ale nie chcą sie wrzucić O.o Jak dam cos z nimi rade, to wkleję
Foty :
Mam jeszcze filmiki, ale nie chcą sie wrzucić O.o Jak dam cos z nimi rade, to wkleję
________________
DeVaki Pui, Jack Daniels| Kana, Liza [`].
`Życie jest jednym wielkim rozczarowaniem.` O.Wilde
DeVaki Pui, Jack Daniels| Kana, Liza [`].
`Życie jest jednym wielkim rozczarowaniem.` O.Wilde
Re: Kana & Liza --> moje ogoniaste ;)
Jaki on jest.. no..o! Cudowny. A mu tak uczciwie z oczu patrzy.. I jakie ładne umaszczenie
Re: Kana & Liza --> moje ogoniaste ;)
śliczność, jakie ma ogromne uszka.