Ja sam jestem rodzicem
Mój mały zobaczył chomika u kuzyna..
syn - "Tato też chcę chomika!"
tata - "Nie będzie chomika, bo to taka miniatura krowy, jak już coś ma być to będzie szczur!"
mama - "Chyba zwariowałeś! Nie chcę żadnego szczura w domu!"
po tygodniu...
Mama się przyzwyczaiła, co prawda nie dotyka, ale z własnej inicjatywy.. karmi, zmienia wodę, myje klatkę.
Synek boi się dotknąć jak wypuszczam szczura to zagania go do klatki i zaraz zamyka
Po trzech tygodniach...
Mama już głaszcze szczurka
Synek karmi z ręki
Tata -(z głupia franc) -przyprowadziłem drugiego kolegę -Taaadaaa
![Cheesy :D](./images/smilies/cheesy.gif)
Mama -Ty to całkiem zgłupiałeś z tymi szczurami!
Problem z łączeniem -agresja starszego
Mama spędza coś z 8 godzin przy klatce prowadząc NEGOCJACJE słowne z obydwoma zainteresowanymi
Szczury maja dość, poddają się, wolą się pogodzic niż przejść "rozmowę" powtórnie!
![Grin ;D](./images/smilies/grin.gif)
cdn...