Myślę, że Velli chodziło o
TAKĄ gąbkę. Ja nie kupiłam, ale chyba się skuszę mimo, że to pozornie siedlisko bakterii ;P Różne mamy różnie na to patrzą. Ja tam w zasadzie nie jestem za trzymaniem noworodka w sterylnych warunkach z resztą z moim charakterem to raczej niemożliwe
Do listy zakupów dodałabym kocyk cienki i kocyk gruby, stanik do karmienia (2 do 3). Mydło i szampon do główki albo 2 w 1 (Nivea ma takie mydło w płynie dla noworodków do główki i ciała). Sól fizjologiczna do przemywania oczu. Jałowe gaziki do okrywania pępka zanim odpadnie kikut. Nie wiem co z ubranek masz ale na pewno potrzebne będą pajace, bodziaki, kaftaniki, czapeczki (najlepiej bezszwowe i bez wiązania pod szyją przez pierwsze dni), skarpetki ze ściągaczami zamiast gumek i przede wszystkim minimum kilka par "łapek" na dłonie, bo dzieciak będzie Ci je zużywał codziennie przez pierwsze miesiące (inaczej poharata się na buzi). Zaopatrz się też w Bepanthen, który będziesz używać na inne części ciała niż pupa w przypadku odparzeń (często odparza się szyja).
Kompletów poszewek na pościel minimum 2 (jak zarzyga to co zrobisz? :-) ). Ja mam 3 bo jak byłam mała to zdarzyło mi się zarzygać 2 pod rząd i pościele nie nadążały schnąć. Pomyśl też nad ochraniaczem do łóżeczka (często sprzedawane w komplecie z pościelą), żeby się Dzidziak nie poobijał. To samo prześcieradła, 2 lub 3 i ceratka do łóżeczka oraz wózka. Przydadzą się też jednorazowe podkłady do przewijania (jeśli będziesz w gościach i będzie problem z miejscem). Ja kupiłam też Paklanki, takie woreczki na zużyte pieluchy. Przewijak (bo nie wymieniłaś), są też dostępne okrycia frotte na przewijak.
Do tego dodaj, no chyba, że już w zamyśle masz - płyn albo proszek do prania bez fosforanów + płyn do płukania dla dzieci.
Do szpitala prócz kapci weź też klapki pod prysznic. Różnie bywa z tą higieną łazienek a zazwyczaj bywa źle. Weź też rolkę papieru toaletowego, kubek i sztućce, bo mogą cię niemile zaskoczyć