Tagi: toaleta, miejsce, załatwianie, załatwiania, łóżko, łóżkiem
moje zmyslne stworzonka wpadly na bardzo niefajny pomysl - postanowily urzadzic sobie toalete w rogu mojego pokoju, pod lozkiem... miejsce jest o tyle niefortunne, ze niejak idzie tam wstawic kuwete, a o codziennym sprzataniu raczej nie ma mowy... ma ktos moze jakis genialny pomysl? nie mam pojecia, jak moglabym wybic im z globy zalatwianie tam swoich potrzeb... :?
Toaleta za łóżkiem.
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
toaleta za lozkiem... :///
hmm ja powrzucala bym jakies szmatki, albo np. kilka szmatek owinac w reklamowke, a to jeszcze w jakas szamtke, wtedy nie bedzie przemakac... ale nie wiem... albo jakos odgrodzic ten kawalek zeby tam nie chodzily
toaleta za lozkiem... :///
Ja mam ten sam problem.
Tylko, że u mnie mają dwa miejsca. Jedno w kącie za telewizorem, drugie w kanapie...tak w kanapie. To jest stary mebel, bo jeszcze nie kupiłam nowej i one sobie tam zdrobiły dziurki i włażą do środka i mają drugie mieszkanko
I powiem Ci szczerze, że próbowałam już chyba wszystkiego, ale ona ja się uprą to nie mocnych.
Ale spróbuj może mocno to miejsce wyczyścić i zostawić jakiś mocny zapach, żeby nie chciały tam przebywać.
Pozostaje też ciągłe sprzątanie. :/
Tylko, że u mnie mają dwa miejsca. Jedno w kącie za telewizorem, drugie w kanapie...tak w kanapie. To jest stary mebel, bo jeszcze nie kupiłam nowej i one sobie tam zdrobiły dziurki i włażą do środka i mają drugie mieszkanko
I powiem Ci szczerze, że próbowałam już chyba wszystkiego, ale ona ja się uprą to nie mocnych.
Ale spróbuj może mocno to miejsce wyczyścić i zostawić jakiś mocny zapach, żeby nie chciały tam przebywać.
Pozostaje też ciągłe sprzątanie. :/
toaleta za lozkiem... :///
Moja Mała na szczęście jeszcze idzie załatwiać sie do klatki chyba,że biorę ją do drugiego pokoju to pierwsza jej czynność...: wykupczyć sie na łóżku
|oo00^^ Mała ^^00oo| -ze mną od 26.07.2004 odeszła 0.12.2005
|oo00^^ Myniuchna i Pitunia ^^00oo| -w moim serduszku
|oo00^^ Myniuchna i Pitunia ^^00oo| -w moim serduszku
toaleta za lozkiem... :///
Ja bym położyła gazetę albo zabezpieczyła kąt przed wejsciem choć nie jest to łatwe
W sprawach jakichkolwiek (transport, pytania itd) proszę WYŁĄCZNIE o kontakt meilowy - ratteria[małpka]gmail.com
RATTERIA.W.INTERIA.PL
RATTERIA.W.INTERIA.PL
toaleta za lozkiem... :///
zabezpieczyc sie nie da... zreszta to ich jedyna prawdziwa kryjowka i chyba nie mialabym serca...
zastanawialam sie nad takim specyfikiem dla fretek... http://www.bungo.fc.pl/catalog/product_ ... ucts_id=45 myslicie, ze na szczurki tez mogloby podzialac?
zastanawialam sie nad takim specyfikiem dla fretek... http://www.bungo.fc.pl/catalog/product_ ... ucts_id=45 myslicie, ze na szczurki tez mogloby podzialac?
toaleta za lozkiem... :///
mam kilka takich miejsca raczej mialam,zminimalizowalam je do 1 . W miescu gdzie urzadzily sobie siuskalnie pochalapalam obrzydliwymi perfumami . Unikaly tego miejsca .Myslalam juz o sprayu odstraszajacym fretki ... Ot,taka ich durna natura niestety ze wszystko chca podlewac i nawozic kupkami:)
"Dwie rzeczy są nieskończone - Wszechświat i głupota ludzka. Co do tej pierwszej istnieją jeszcze wątpliwości." A .Einstein