Grusia i jej maleństwa :)

Archiwalne adopcje (udane i nieudane) i archiwalne narodziny

Moderator: Junior Moderator

Awatar użytkownika
strup
Posty: 937
Rejestracja: pn cze 30, 2008 8:46 pm
Lokalizacja: wołów/wrocław

Re: Grusia i jej maleństwa :)

Post autor: strup »

Asiulec Chodzi tylko by pies wywąchał, przecież tę oznakę widać wcześniej niż blisko szczurka- tak by mógł go zagryźć.
ruth. oktawia. mela. fibi. odetta. bit. box. bletka. blesss ya. puff. bella. dorotka.
(*) hera. schizma. kryszna. kometa. sziwa. freya.

Obrazek
Awatar użytkownika
Asiulec
Posty: 300
Rejestracja: czw mar 27, 2008 9:44 pm
Lokalizacja: Ozimek

Re: Grusia i jej maleństwa :)

Post autor: Asiulec »

Dzisiaj jeszcze się tam przejdę... Chociaż powoli zaczynam wątpić w to ze ją znajde... To jest ogromny,otwarty teren,niedaleko lasu i teraz moze juz być wszędzie :(

Najgorsza jest ta niepewność... Nawet nie wiem czy żyje, a jak żyje to czy daje sobie radę... Brakuje mi jej bardzo :(
Awatar użytkownika
strup
Posty: 937
Rejestracja: pn cze 30, 2008 8:46 pm
Lokalizacja: wołów/wrocław

Re: Grusia i jej maleństwa :)

Post autor: strup »

Znakomicie Cię rozumiem. Jak Ruth mi uciekła to chciałam Oktawie i Krysznę (wtedy miałam 3szczurki) oddać, ale sie znalazła, no i wszyscy ten pomysł mi odradzali..
ruth. oktawia. mela. fibi. odetta. bit. box. bletka. blesss ya. puff. bella. dorotka.
(*) hera. schizma. kryszna. kometa. sziwa. freya.

Obrazek
S.
Posty: 706
Rejestracja: śr wrz 19, 2007 9:19 pm

Re: Grusia i jej maleństwa :)

Post autor: S. »

Asiulec, szukaj codziennie do skutku.
Co prawda żaden szczurek mi nie zgubił się, ale mój śp. kocur miewał wypady "na miasto" lub "w pole" na kilka dni. Ale on był duży i głośny. Jak chciał wrócić, to się wydzierał pod oknem. Szczurek niestety nie przyjdzie pod okno i nie urządzi koncertu "jestem, wpuść mnie". Dlatego po szczurka chodź codziennie i go wołaj. Mam nadzieję, że wróci.
Nakasha
Posty: 5397
Rejestracja: wt sty 04, 2005 7:14 pm
Numer GG: 4379189
Lokalizacja: Białystok - Kuriany
Kontakt:

Re: Grusia i jej maleństwa :)

Post autor: Nakasha »

Możesz spróbować usiąść, z kocykiem, na parę godzin, w tym miejscu, w którym uciekła Ci szczurka. Być może wróci.

A tak swoją drogą jest na tym forum temat o wychodzeniu na spacery ze szczurkami - gdzie taka sytuacja - jesteś na łące, szczurek ucieka - była już omawiana...

Mam nadzieję, że to czegoś Cię nauczyło :/. Szczury to płochliwe zwierzęta, a gdy nie są dobrze oswojone, może być bardzo ciężko jest znaleźć.
Z nami: Ganix, Yetta, Inari, Cerridwen, Ceres Ciel i dziczek Włóczykij
Za TM: 88 szczurzych duszyczek

Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Archiwum Adopcji i Narodzin”