25.08.2008 Malibu [*]
Moderator: Junior Moderator
- dziki_nomada
- Posty: 118
- Rejestracja: sob gru 08, 2007 7:39 pm
- Lokalizacja: Kraków
25.08.2008 Malibu [*]
Umarła w poniedziałek w nocy... Mam nadzieję, że przynajmniej na emeryturze była szczęśliwa, bo wcześniej bywało różnie. Moja ukochana dziewczynka do końca, dopóki jeszcze dała radę chodzić, zasypiała na moich stopach albo przy klawiaturze...
[*]
[*]
Re: 25.08.2008 Malibu [*]
[*][*] Malibu. Trzymaj się.
A Malibu niech podgryza wielkie dropsy..
A Malibu niech podgryza wielkie dropsy..
- Magamaga
- Starszy Moderator na urlopie
- Posty: 2996
- Rejestracja: sob paź 06, 2007 7:22 am
- Lokalizacja: Gdynia
Re: 25.08.2008 Malibu [*]
Pozwoliłaś jej się godnie zestarzeć.
Dla Malibu [']
Dla Malibu [']
- dziki_nomada
- Posty: 118
- Rejestracja: sob gru 08, 2007 7:39 pm
- Lokalizacja: Kraków
Re: 25.08.2008 Malibu [*]
Cały czas mi się wydaje, że nie zrobiłam wszystkiego... A z drugiej strony, cieszę się, że nie zabrałam jej w nocy do weterynarza. Strasznie bolało patrzenie na jej śmierć, ale wiem, że wolała umrzeć w domu... 

Re: 25.08.2008 Malibu [*]
zrobiłaś co mogłaś. I na pewno lepiej było jej odejść z tobą, niż stresując się poza domem. Dałaś jej mnóstwo miłości i jestem pewna że czas który przebywała u ciebie był najlepszym jaki przeżyła. 

Re: 25.08.2008 Malibu [*]
[']['] dla Malibu..
Nie spodziewalam sie w ogole tego...jak to tak
Na pewno byla szczesliwa
Nie spodziewalam sie w ogole tego...jak to tak
Na pewno byla szczesliwa
W oczekiwaniu na dwa Nakotowe Bebetki
:) <3
[']..: Rudolf,Telimenka,Bazylek,Jogi,Kuha,Pupa,Ylah,Eliot,Capri,Ember,Ekler,Fizyk, Flos...

[']..: Rudolf,Telimenka,Bazylek,Jogi,Kuha,Pupa,Ylah,Eliot,Capri,Ember,Ekler,Fizyk, Flos...
- dziki_nomada
- Posty: 118
- Rejestracja: sob gru 08, 2007 7:39 pm
- Lokalizacja: Kraków
Re: 25.08.2008 Malibu [*]
Też się nie spodziewałam. Miałyśmy już różne kryzysy i zawsze udawało się jej jakoś z nich wykaraskać... Nagle osłabła i umarła. Tylko mi smutno strasznie, bo bardzo krótko u mnie była i nie zdążyła się nacieszyć swoją emeryturką. W ogóle... już piątek, a ja nadal nie mogę się pogodzić z jej śmiercią.