Poprawiamy warunki w sklepach zoologicznych

Pytania i odpowiedzi, czyli ogólnie o szczurach.

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Awatar użytkownika
renata1009
Posty: 384
Rejestracja: czw lut 01, 2007 1:45 am
Lokalizacja: Ozorków

Re: Poprawiamy warunki w sklepach zoologicznych

Post autor: renata1009 »

Witam ponownie.Szczury o których pisałam nadal są w sklepie(te same )i nadal na dworze!Właściwie już chyba nie do uratowania....
Misias7
Posty: 10
Rejestracja: śr paź 22, 2008 7:26 pm

Re: Poprawiamy warunki w sklepach zoologicznych

Post autor: Misias7 »

Kilka dni temu byłam w Plejadzie w Sosnowcu.
Oczywiscie z ciekawości poszlam do zoologicznego o nazwie Nero.
Kiedy tam weszłam i zobaczyłam zwierzęta załamałam się...
Było tam z 7 szczeniaczkow, "husky" i inne "rasy".Były sprzedawane za kilkaset złoty(750)
Leały na posadzce(jakas kupa z boku...).Picie i jedzenia akurat miały.
Kiedy jeden chłopiec podzszedł do sprzedawczyni pytając się "jaka to rasa" ja pod wpływem emocji odburknęłm,niby do siebie 'Żadne!".W ten oto sposob wyrobilam sobie opinie beszczelnego dziecka ktore nie bierze się pod uwagę...
Starałam sie mowic niby do młodszej siostry ale tak by wszyscy słyszeli,że takie pieski to zwykłe kundle i im nawet rodowodu nie wyrobisz itd.

Kiedy poszłam dalej do gryzoni,humor jeszcze mi się pogorszył.
Szczurki były trzymane w malutkiej klatce...mało tego były nieprzecietnie duze.Nawet moje szczury az takie nie były w dorosłym wieku .Oczywiscie zdązyły juz zdziczec(kiedy pewien pan wlozyl palce w karte szczurek podleciał do niego i ugryzł go mocno.).Pytając się dziewczyny(chyba nie wiele starszej odemnie,na dodatek miala uczulenie...) w jakim wieku są te szczury ona oodpowiedziała,ze cos koło 6 miesiecy... Nie jestem pewna czy były obu płci...wydaje mi się,że nie bo dawno było byich tam nie 5 tylko 50...
Chomiki-b.duzo.Jeden był wyjątkowo mały,z nastroszoną sierscią i łapkami wygladajacymi jak sparalizowane.A ludzie
-O!Zobacz jaki smieszny!Hahahaha
-Mamooo ja chce takiego smiesznego chomiczkaa!
Inne gryzonie podobnie...

Może i psy wwielu zoologach są tak traktowane,ale gdy zobaczyłam te gryzonie dostałam bialej goraczki

Wychodząc z tego sklepu miałam łzy w oczach...juz nawt nie probowalam tam nic mowic,zreszta i tak bym pewnie nic nie zdziałała.

I teraz pozostaje pytanie...CO MOŻNA Z TYM ZROBIĆ?
Czy wchodziło by w grę powiadomienie TOZu?
Proszę o szybką odpowiedź.

PS
Zamierzam tez rozglosić to na innych forach o zwierzętach.
Nina
Posty: 6027
Rejestracja: ndz wrz 10, 2006 9:30 pm
Lokalizacja: Brzeg
Kontakt:

Re: Poprawiamy warunki w sklepach zoologicznych

Post autor: Nina »

TOZ w sprawie sklepów tak na naprawde nie robi nic... Jedyne, co można robić, to nie kupować w takich sklepach ale chodzić do nich i sprawdzać warunki. No i działać na własną ręke. W przypadku nieletnich warto znaleźć dorosłą osobe chętną do pomocy i zwracać uwage sprzedawcom. Dobrze jest znać, lub mieć przy sobie fragment ustawy o ochronie zwierząt i w przypadku nie spełniania jakiś warunków zażądać natychmiastowej poprawy ich (choćby głupie nalanie wody bywa w sklepach problemem...) pod groźbą powiadomienia odpowiednich jednostek.
Psy i koty w sklepach to dla mnie w ogóle porażka. Dobrze, że w moich okolicach jeszcze nie ma tego koszmaru.
Zwierząt w sklepach nie powinno w ogóle być...
Ze mną: LeeLee + Lily
W pamięci 35 indywidualistów: H, M, H, V, M, K, D, M, S, A, D, N, F, P, A, H, A, A, F, K, M, T, M, E, C, A, B, C, Ł, A, C, K, C, F, F + Grażyna, Kluska, Mia, Trufla, Zambia, Mała Mi, Weszka i Pcheła
Tupot Małych Stóp
Awatar użytkownika
renata1009
Posty: 384
Rejestracja: czw lut 01, 2007 1:45 am
Lokalizacja: Ozorków

Re: Poprawiamy warunki w sklepach zoologicznych

Post autor: renata1009 »

Faktycznie TOZ nie robi nic,bujda na tym forum.
Awatar użytkownika
Justka1
Posty: 636
Rejestracja: ndz lip 23, 2006 3:18 am
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Poprawiamy warunki w sklepach zoologicznych

Post autor: Justka1 »

Nina pisze:Zwierząt w sklepach nie powinno w ogóle być...
Zgadzam się w 100%.

Dziś mnie szlag trafił i nie chce używać niecenzuralnych słów.Nie potrafiłam tym razem nie zareagować,choć zrobiłam to dyskretnie.
Pojechałam po ziarno dla szczurów,wracając z centrum.Tam gdzie zawsze w HURTOWNI i sklepie zoologicznym.Zawsze mieli tam szczurki ale tym razem TO co zobaczyłam przeszło wszelakie pojęcie.Szczurki były 2,standardowo kapturki,chyba samiczki.Przez tak zaparowaną szybę akwarium nie było dokładnie widać.Szczurki siedziały na mokrusieńkich trocinach,w totalny chlewie-dosłownie,jak świnie w zas...ym chlewie.
Nawet nie wiem czy miały jedzenie,a o piciu nie wspomne...
Pan,zajmujący się stanowiskiem z rybami skinął mi głową na dzień dobry,bo z widzenia mnie kojarzy.Rozmawiał z jakimś panem,opartym o lade.Taka luzna rozmowa.WQrzyłam się niemiłosiernie,że on sobie tam gada,a te biedne maluchy siedzą w tym...gnoju.Szybka była uchylona na ok 3mm.Przystawiłam palca i jeden maluch podszedł.Smutno mi się zrobiło jak nie powiem i zastanawiając się co mam zrobić,nagle poprosiłam owego pana na rozmowę.Nie głośno i dyskretnie zwróciłam uwagę,że szczury mają syf,że nie można tak zaniedbywać zwierząt i na koniec dodałam,że jak to się nie zmieni,będę musiała to zgłosić gdzieś.
Pan tłumaczył się,że mieli urlopy i nie było KOMU wymienić biedaczkom.Dziwne,bo w firmie ktoś pracował i uważam,że ta osoba jest odpowiedzialna za te zwierzaki.Hurtownia była czynna,więc ktoś mógł to zrobić.Pan powiedział,że zaraz się tym zajmie,po czym poszedł dalej prowadzić konwersację z drugim panem :| .Pierwszy raz mnie coś tak poruszyło i tknęło ku temu,żeby w końcu się odezwać.Bo w końcu jestem klientem i nie powinnam widzieć czegoś takiego,a los zwierząt mnie interesuje(tym bardziej,że większość gryzoni pózniej trafia jak wiadomo do węży i innych gadów,będąc zjadanym żywcem :( ).

Mam wielką prośbę do ludzi z Łodzi,kontrolujcie warunki gryzoni w sklepach.Nie zwlekajcie i zwracajcie uwagę.Jeżeli przy następnej wizycie zwierzęta mają nadal syf,zgłaszajcie to do ToZu i gdzie się da.
Ja mam znajomych w ToZie oraz w innych różnych Fundacjach,nie pozwólmy na trzymanie w złych warunkach tych jakże inteligentnych zwierząt :(.

Zastanawiam się,czy zgłaszać to co dziś zobaczyłam do Tozu,czy sprawdzić w pózniejszym czasie warunki.Może ktoś mógł by pomóc z Łodzi?Mnie już tam zna ten gościu z widzenia.Jest ktoś chętny?
aruenka
Posty: 61
Rejestracja: ndz paź 09, 2005 2:37 pm

Re: Poprawiamy warunki w sklepach zoologicznych

Post autor: aruenka »

a gdzie to jest? ja moge sie przejsc w przyszlym tygodniu zobaczyc....
Awatar użytkownika
Justka1
Posty: 636
Rejestracja: ndz lip 23, 2006 3:18 am
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Poprawiamy warunki w sklepach zoologicznych

Post autor: Justka1 »

aruenka- jest to hurtownia zoologiczna Pabemia na ul.Piłsudskiego przy Realu(były Geant).
Wchodzi się w bramę i jest takie podwórze,jest to koło hurtowni drobiu chyba Poldrob.

Tam już nie raz widziałam szczury w złych warunkach.
Jeden inny sklep,koło mnie muszę napewno zgłosić,bo baba jest chora na głowe i trzeba nią potrząsnąć.
aruenka
Posty: 61
Rejestracja: ndz paź 09, 2005 2:37 pm

Re: Poprawiamy warunki w sklepach zoologicznych

Post autor: aruenka »

no mniej wiecej wiem gdzie... w poniedzialek, albo wtorek moge sie przejechac...
Awatar użytkownika
Alexis
Posty: 127
Rejestracja: czw sty 24, 2008 3:24 pm
Lokalizacja: Łódź

Re: Poprawiamy warunki w sklepach zoologicznych

Post autor: Alexis »

a była któraś z Was w Żako na Piłsudskiego niedaleko palmiarni? :/
Za TM: Fela, Afra, Skrętka, Wtyczka, Feta
Awatar użytkownika
Justka1
Posty: 636
Rejestracja: ndz lip 23, 2006 3:18 am
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Poprawiamy warunki w sklepach zoologicznych

Post autor: Justka1 »

To moj nr gg 3333112 ,jakbyś mogła mi napisać i dać znać,była bym bardzo wdzięczna.
aruenka
Posty: 61
Rejestracja: ndz paź 09, 2005 2:37 pm

Re: Poprawiamy warunki w sklepach zoologicznych

Post autor: aruenka »

dobra, nie ma sprawy... w zako nie bylam, to raczej nie moje okolice, ale ze bede do babci jechac to do hurtowni moge zajrzec po drodze:) i mam nadzieje ze bedzie lepiej niz ostatnio...
Awatar użytkownika
angel_a
Posty: 78
Rejestracja: wt lis 04, 2008 4:18 pm
Lokalizacja: Jaworzno
Kontakt:

Re: Poprawiamy warunki w sklepach zoologicznych

Post autor: angel_a »

a był z was ktoś w zoologicznym w Auchanie w Sosnowcu? Mam szczura od niedawna inie znam się jeszcze za bardzo, ale jak wczoraj tam byłam przejazdem to byłam przerażona... w akwarium było dużo szczurów, starych, maluszków, samic, samców! I oczywiście chów wsobny tak zwane "a niech nam się towar sam robi" >:(
czarna Nemezis i jej kapturkowa córeczka Kalipso <33 +7 pozostałych potworków u nowych właścicieli ;**
S.
Posty: 706
Rejestracja: śr wrz 19, 2007 9:19 pm

Re: Poprawiamy warunki w sklepach zoologicznych

Post autor: S. »

W Auchan w Sosnowcu przez długie miesiące panował świerzb u szczurków.
Jak jeszcze mieszkałam na Śląsku, to czasami sobie wchodziłam do w/w zoologicznego i głośno zwracałam uwagę, że szczurki mają świerzba i trzeba to leczyć. Po pewnym czasie mieli na mnie alergię i się tłumaczyli, że leczą. Tak więc zwracanie uwagi działa czasami.
angel_a na wszelki wypadek daj coś szczurkowi przeciw świerzbowi.
Awatar użytkownika
angel_a
Posty: 78
Rejestracja: wt lis 04, 2008 4:18 pm
Lokalizacja: Jaworzno
Kontakt:

Re: Poprawiamy warunki w sklepach zoologicznych

Post autor: angel_a »

angel_a na wszelki wypadek daj coś szczurkowi przeciw świerzbowi.
na szczęście nie mam stamtąd szczurka, byłam tam przejazdem, ale z ciekawości zajrzałam do zwierzaków i byłam zdziwiona tym widokiem. Moim zdaniem nawet ktoś nie znający się na szczurkach zauważy że coś tam jest nie tak - szczury całkiem dorosłe, maluszki niedawno urodzone? I do tego tyle szczurów w jednym, nie za dużym akwarium... Żałuję, że nie jestem na tyle odważna, żeby zwrócić uwagę :-X :-[
czarna Nemezis i jej kapturkowa córeczka Kalipso <33 +7 pozostałych potworków u nowych właścicieli ;**
ogonowa
Posty: 2149
Rejestracja: ndz wrz 14, 2008 4:23 pm
Numer GG: 7589945
Lokalizacja: Wrocław

Re: Poprawiamy warunki w sklepach zoologicznych

Post autor: ogonowa »

Na długim weekendzie byłam we Wrocławiu u babci.
Byłam tez na zakupach w arkadach wrocławskich.
Oczywiście nie obeszło się bez wstąpienia do zoologicznego.
Szczerze mówiąc, duży zoologiczny, rybki fajne inne gadziki się nieźle prezentują i oczywiście na końcu gryzonie..
Weszłam tam i widziałam : myszy, szczury, świnkę morską, chomiki dżungarskie, syryjskie, szczury i myszy rasowe..
Nie wiem co to za "rasa" ,ale kosztowały chyba 14 zł i miały czerwone oczy, i szarą sierść.

Akwarium szczurów :
Małe, 6 szczurów, chyba wszystkie samce :P
Najpierw nie miały picia, i połamaną i brudną miskę na jedzenie z jakimiś resztkami. Siedziałam tam długo i po około godzinie przyszła babka i dała im picie.
Był jeden strasznie wielki "okaz" tu fotka:

Obrazek

Musiał już tam się długo kisić bo był o wiele większy od pozostałych.
Tu jest fotka całego akwarium:
Obrazek

Chciałam kupić tego dużego, ale się powstrzymałam :P



Inne zwierzęta wcale nie miały lepiej.
Z tyłu była także klatka z ptakami.
Jeden gołąb srebrny miał coś ,ze skrzydełkami i nie mógł latać ani nic...

Ogólnie strasznie. Nie co lepiej miały tylko syryjskie chomiki :
Miały piękny konar włożony do akwarium i mogły się skryć na chwile chociaż :/

Tyle co chciałam napisać.

A po za tym nieźle z wyborem jedzenia, dużo Vitakraftu i trochę HP.
ODPOWIEDZ

Wróć do „O szczurach”